moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Konstelacja satelitów spod znaku WB

16 satelitów na orbicie zapewniających radarowe pokrycie całego terytorium Polski i przekazujących dane do centrum analiz 24 godziny na dobę – taki system zamierza opracować Grupa WB. M.in. w tym celu podczas Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego zainaugurowano działalność Centrum Technologii Kosmicznych WB.



W 2019 roku NATO uznało kosmos za piątą domenę operacyjną swoich sił. Odrębne dowództwa zajmujące się tym obszarem powołały już m.in. Stany Zjednoczone czy Wielka Brytania. Przez ostatnie lata w zakresie pozyskania danych satelitarnych dla wojska Polska korzystała z pomocy partnerów zagranicznych, teraz zaczynamy budować narodowe zdolności. Wojsko Polskie swój własny rozdział kosmiczny zaczęło pisać w tym roku, po decyzji o przekazaniu Agencji Rozpoznania Geoprzestrzennego i Usług Satelitarnych pod zwierzchność Ministerstwa Obrony Narodowej. Zapowiedziane zostały inwestycje, dzięki którym Polska zdobędzie zdolność do gromadzenia i przetwarzania danych rozpoznawczych płynących z orbity okołoziemskiej.

Plany te nie uszły uwadze przemysłu zbrojeniowego. Na tegorocznym Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego widać było znacznie bogatszą ofertę tego sektora gospodarki niż w latach ubiegłych. Do grona firm zainteresowanych współpracą z MON-em przy budowie kosmicznych zdolności Wojska Polskiego dołączyła Grupa WB. Firma ogłosiła w Kielcach plan utworzenia w swoich strukturach Centrum Technologii Kosmicznych.

Jak przekonuje spółka, nie będą to jej pierwsze kroki w przestrzeni. Należąca do Grupy firma WB Centrum Kompozytów jest już obecna na rynku producentów satelitów, którym dostarcza materiały kompozytowe służące do ich budowy. Zostały one wykorzystane m.in. w projekcie lądownika księżycowego, nad stworzeniem którego pracuje Europejska Agencja Kosmiczna. Teraz ma jednak powstać odrębny podmiot, specjalizujący się w produkcji dla tego sektora.

Centrum Technologii Kosmicznych Grupy WB zostanie zorganizowane na bazie spółki Radmor, specjalizującej się w produkcji rozwiązań z obszaru łączności i przesyłania danych. – Na polskim rynku działa wiele firm z branży kosmicznej, ale żadna z nich nie konsoliduje wszystkich kompetencji w tym obszarze. Grupa WB jest w stanie to zrobić – przekonuje Gracjan Jakubowski, wiceprezes Radmoru. I choć spółka nie ujawnia na razie zbyt wielu szczegółów dotyczących działalności swojego Centrum, wiadomo, jaki jest pierwszy duży cel – opracowanie kompleksowego systemu satelitarnego rozpoznania radarowego.

Projekt zakłada budowę konstelacji 16 satelitów, które będą przez całą dobę zbierać dane rozpoznawcze i przesyłać je do centrum analiz. WB zdecydowała się wykorzystać radary z syntetyczną aperturą (technologia SAR), które są niewrażliwe na porę dnia czy zmienne warunki pogodowe. By zapewnić bezpieczeństwo transmisji danych, WB zakłada wykorzystanie autorskich algorytmów kryptograficznych. Spółka zapewnia, że stawia sobie za cel budowę rozwiązania, które byłoby w 100% własnością użytkownika (w domyśle: Sił Zbrojnych RP) i w pełni przez tego użytkownika kontrolowane.



Konstelacja mniejszych satelitów, w przeciwieństwie do jednego dużego, ma zwiększyć odporność systemu – w przypadku uszkodzenia lub zniszczenia jednego czy nawet kilku z nich ma on zachować swoje możliwości gromadzenia i przesyłu danych. Konstelacja zapewni pokrycie radarowe całości terytorium Polski i jak najkrótszy czas tzw. rewizyty. To okres, jaki mija między jednym a drugim „przejściem” satelity nad danym miejscem na Ziemi i przeskanowaniem go. W przypadku swojego systemu WB określa czas rewizyty nad wybranym miejscem w Polsce na około 60 minut.

WB przyznaje, że na razie jej doświadczenia w branży kosmicznej nie są zbyt duże, stąd do współpracy przy projektach CTK zapraszani będą partnerzy z zagranicy. Pierwsze tego typu porozumienie zostało zawarte jeszcze w trakcie MSPO ’24. – WB podpisała umowę z firmą Hanwha Systems. – Koreański partner zapewni nam dostęp do technologii i jest nam w stanie pomóc w budowie Centrum – mówi Gracjan Jakubowski. – Hanwha jest także w trakcie budowy kosmodromu, z którego satelity mogą być wystrzeliwane – dodaje. Dołączenie do projektu koreańskiego partnera ma także gwarantować użytkownikowi systemu możliwość korzystania z rezerwowego ośrodka zarządzania w Korei Południowej w przypadku uszkodzenia stacji naziemnych zlokalizowanych w Polsce.

Grupa WB zapewnia, że jest w stanie zaproponować produkt konkurencyjny cenowo, a stworzenie gotowego do wdrożenia systemu ma jej zająć około trzech lat.

REKLAMA

Maciej Chilczuk

autor zdjęć: Michał Niwicz

dodaj komentarz

komentarze


Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
 
Polskie „JAG” już działa
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Szef MON-u na obradach w Berlinie
Czworonożny żandarm w Paryżu
O amunicji w Bratysławie
Inwestycja w produkcję materiałów wybuchowych
Olimp w Paryżu
Ostre słowa, mocne ciosy
HIMARS-y dostarczone
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Walczą o miejsce na kursie Jata
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Jak namierzyć drona?
Dwa bataliony WOT-u przechodzą z brygady wielkopolskiej do lubuskiej
Saab 340 AEW rozpoczynają dyżury. Co potrafi „mały Awacs”?
Cyfrowy pomnik pamięci
Uczą się tworzyć gry historyczne
Szef MON-u z wizytą u podhalańczyków
1000 dni wojny i pomocy
Szturmowanie okopów
Wicepremier na obradach w Kopenhadze
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Mamy BohaterONa!
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Wojskowy Sokół znów nad Tatrami
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Olympus in Paris
Nasza Niepodległa – serwis na rocznicę odzyskania niepodległości
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Modernizacja Marynarki Wojennej
Razem dla bezpieczeństwa Polski
Jutrzenka swobody
Lotnicza Akademia rozwija bazę sportową
Zmiana warty w Korpusie NATO w Szczecinie
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
„Projekt Wojownik” wrócił do Giżycka
Od legionisty do oficera wywiadu
Wojskowa służba zdrowia musi przejść transformację
Zmiana warty w PKW Liban
Marynarka Wojenna świętuje
Miecznik na horyzoncie
Medycyna w wersji specjalnej
Karta dla rodzin wojskowych
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
„Szczury Tobruku” atakują
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
A Network of Drones
Czarna taktyka czerwonych skorpionów
Wzlot, upadek i powrót
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO