Pasywni rezerwiści będą opiniowani według takich samych kryteriów jak żołnierze zawodowi, terytorialsi czy pełniący służbę w rezerwie aktywnej. Przełożony będzie sporządzał opinię, gdy rezerwista ukończy ćwiczenia wojskowe trwające co najmniej 31 dni. Dowódca oceni m.in. wyszkolenie, samodzielność, ale również umiejętność pracy w zespole.
Przepisy dotyczące opiniowania zmieniły się po wejściu w życie ustawy o obronie ojczyzny. Od tamtej pory większość żołnierzy czynnej służby wojskowej jest opiniowana według takich samych kryteriów. Te zmiany nie objęły jednak rezerwistów pasywnych. To osoby, które mają uregulowany stosunek do służby wojskowej (czyli mają przyznaną kategorię zdolności do służby), nie ukończyły 55. roku życia lub 63. w przypadku podoficerów i oficerów i mogą zostać wezwane na ćwiczenia wojskowe.
Ministerstwo Obrony Narodowej chce, aby oni również byli opiniowani według takich samych zasad jak żołnierze służby zawodowej i terytorialnej oraz aktywnej rezerwy (oceniani w czasie tej służby). W tym celu trzeba jednak znowelizować przepisy. „Ujęcie w jednym akcie wykonawczym postanowień odnoszących się do żołnierzy kilku rodzajów służby wojskowej pozwoli na zunifikowanie, a przede wszystkim na uproszczenie procesu opiniowania służbowego. Przełożeni będą mogli ocenić, jak żołnierze pasywnej rezerwy biorący udział w ćwiczeniach sprawdzają się w służbie” – uzasadniają przedstawiciele MON-u.
Pasywni rezerwiści będą oceniani według takich samych kryteriów i dokładnie takiego samego arkusza opinii jak pozostali żołnierze. W części dotyczącej wywiązywania się z obowiązków i zadań pod uwagę będzie branych pięć kryteriów: wyszkolenie bojowe, jakość i terminowość, samodzielność i inicjatywa, dyspozycyjność oraz sprawność fizyczna. Będą one oceniane w czterostopniowej skali: „przewyższa wymagania” – 12 pkt, „spełnia wymagania” – 10 pkt, „spełnia wymagania w ograniczonym zakresie” – 5 pkt, „nie spełnia wymagań” – 0 pkt.
Następie przełożony oceni kompetencje i predyspozycje żołnierza. Liczyć się będą: odpowiedzialność, trafność i szybkość podejmowania decyzji, odporność na stres i organizacja pracy. Ale to nie wszystko. Ocenie będzie także podlegać komunikatywność i umiejętność pracy w zespole oraz rozwój żołnierza i podnoszenie kwalifikacji. Tu też zostanie zastosowana czterostopniowa skala, ale o odmiennej punktacji („przewyższa wymagania” – 4 pkt, „spełnia wymagania” – 3 pkt, „spełnia wymagania w ograniczonym zakresie” – 2 pkt, „nie spełnia wymagań” – 0 pkt).
Podobnie jak w przypadku pozostałych żołnierzy w arkuszu opinii rezerwisty pasywnego znajdzie się także informacja o nieobecnościach na służbie w okresie objętym opiniowaniem. Żołnierz będzie mógł uzyskać z opiniowania jedną ocenę od niedostatecznej po wzorową (w pięciopunktowej skali). „Dwóję” przełożony będzie musiał uzasadnić.
O ile w przypadku żołnierzy zawodowych opiniowanie prowadzone jest co roku od 15 sierpnia do 15 października, a w przypadku terytorialsów i aktywnych rezerwistów nie rzadziej niż raz w roku, o tyle żołnierze pasywnej rezerwy będą podlegać opiniowaniu po każdych ćwiczeniach wojskowych trwających nieprzerwanie 31 dni. Za przeprowadzenie opinii będzie odpowiadał przełożony żołnierza, zajmujący stanowisko co najmniej dowódcy plutonu lub równorzędne.
Być może pierwsze takie opiniowania odbędą się już w tym roku. Wojsko planuje bowiem wezwać na ćwiczenia wojskowe (jednodniowe, krótko- i długotrwałe) aż 200 tys. osób. W tej grupie poza studentami ochotnikami, biorącymi udział w programie „Legia Akademicka”, są właśnie żołnierze pasywnej rezerwy.
autor zdjęć: 15 BZ
komentarze