Popieramy decyzję Polski w sprawie przekazania Ukrainie MiG-ów-29 – powiedział wczoraj John Kirby, rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA. Odniósł się w ten sposób do deklaracji polskich władz dotyczących oddania Ukrainie myśliwców MiG-29. Premier Mateusz Morawiecki mówił wczoraj, że przekazanie samolotów mogłoby się odbyć w ciągu kilku tygodni.
– Gdyby inne kraje chciały wysłać myśliwce do Ukrainy, Stany Zjednoczone zdecydowanie by to poparły – powiedział wczoraj John Kirby, koordynator ds. komunikacji strategicznej Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA. – To suwerenne decyzje, które podejmują państwa. My nikomu nie wykręcamy rąk, nie zastraszamy, ale z pewnością zachęcamy kraje do tego, by pomagały Ukrainie tak, jak mogą – powiedział Kirby podczas wtorkowej konferencji prasowej w Białym Domu.
Tak amerykański emerytowany kontradmirał zareagował na deklarację premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie wysłania do Ukrainy samolotów MiG-29. Szef polskiego rządu zaznaczył wczoraj, że myśliwce mogłyby trafić na front w ciągu czterech, sześciu tygodni. Kilka dni wcześniej taką deklarację złożył prezydent Andrzej Duda. Zwierzchnik Sił Zbrojnych RP w czasie wywiadu udzielonego CNN International ogłosił gotowość przekazania Ukrainie samolotów, które są w wyposażeniu Wojska Polskiego. – Jesteśmy gotowi, by dostarczyć te samoloty, i jestem pewien, że Ukraina byłaby gotowa, by natychmiast ich użyć – powiedział Andrzej Duda w CNN-ie.
Do tematu przekazania myśliwców ukraińskim siłom zbrojnym wrócił dziś rzecznik polskiego rządu Piotr Müller. – Decyzje dotyczące przekazania Ukrainie myśliwców MiG-29 są podejmowane w gronie kilku państw. Mamy już jasne deklaracje, które to będą państwa – powiedział. Dodał jednak, że nie czuje się upoważniony, by ogłaszać takie wiadomości. Mają o tym poinformować przedstawiciele rządów zaangażowanych w inicjatywę.
Wiele wskazuje na to, że wśród państw, które oprócz Polski mogą przekazać poradzieckie myśliwce, będzie Słowacja. Minister obrony Słowacji Jaroslav Nad już na początku miesiąca mówił, że „to już czas na podjęcie takiej decyzji”. Słowacki portal „Nový Čas” poinformował natomiast, że wczoraj wieczorem o przekazaniu Ukrainie odrzutowców debatowali członkowie Komisji Obrony i Bezpieczeństwa Słowackiej Rady Narodowej. Negocjacje dotyczące przekazania myśliwców toczą się pomiędzy Bratysławą a Kijowem już od kilku miesięcy. Na front miałyby trafić egzemplarze wycofane ze służby. Latem 2022 roku siły powietrzne Słowacji po 30 latach zakończyły eksploatację samolotów MiG-29. Miejsce poradzieckich myśliwców zajmą wielozadaniowe F-16.
Siły Zbrojne RP dysponują obecnie niemal 30 myśliwcami MiG-29. Ile samolotów mogłoby zostać przekazanych broniącemu się państwu? Z wypowiedzi Pawła Szrota, szefa Gabinetu Prezydenta, wynika, że nie będzie ich dużo. – Z całą pewnością nie będzie to liczba odpowiadająca liczbie przekazanych czołgów – mówił.
autor zdjęć: Bartek Bera
komentarze