Czołg Centurion MK-5 trafił dziś do Muzeum Wojska Polskiego. Jest darem króla Holandii Wilhelma Aleksandra. – Chcemy w ten sposób wyrazić naszą wdzięczność za udział Polaków w wyzwoleniu naszego kraju w 1944 roku – mówiła Jeanine Hennis-Plasschaert, holenderska minister obrony.
– Zawsze będziemy pamiętać o polskich żołnierzach, którzy przyczynili się do wyzwolenia naszego kraju, to Wam zawdzięczamy holenderską wolność – podkreśliła Jeanine Hennis-Plasschaert. Wzięła ona udział w uroczystym przekazaniu czołgu Centurion MK-5 do Muzeum Wojska Polskiego. Szefowa holenderskiego resortu obrony przypomniała o walkach, jakie na terenie Holandii toczyła 1 Dywizja Pancernagen. Stanisława Maczka oraz żołnierze 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej gen. Stanisława Sosabowskiego.
Obecny na uroczystości wicepremier Tomasz Siemoniak podziękował Holendrom za ich gest. Jak podkreślali pracownicy Muzeum, Centurion to rzadkość w polskich zbiorach. Pojazd zostanie poddany konserwacji i za pół roku ma znów jeździć.
Pancerny pojazd
Prototyp brytyjskiego czołgu Centurion (A41) powstał 1944 roku, a przy jego tworzeniu wykorzystano doświadczenia II wojny światowej. W maju 1945 roku sześć pierwszych pojazdów wysłano do 22 Brygady Pancernej stacjonującej w Niemczech. Nie zdążyły jednak wziąć udziału w walkach.
Czołg napędzany silnikiem o mocy 600 KM rozwijał prędkość do 34 km/h. Obsługiwała go 4-osobowa załoga, a uzbrojony był w armatę kal. 76,2 mm. Pojazd był wielokrotnie modernizowany, w wariancie Mk5/2 zamontowano w nim armatę 105mm L7A1.
Centuriony brały udział w wojnie koreańskiej, w walkach izraelsko-arabskich oraz w wojnie Indii z Pakistanem. Pojazdy te miały na wyposażeniu armie m.in. szwajcarska, szwedzka, holenderska i kanadyjska. Szacuje się, że do 1962 roku wyprodukowano około 4500 tych czołgów. Zaczęto je stopniowo wycofywać w latach 90.
Medal generała
Podczas uroczystości prezes Fundacji Driel-Polska Arno Baltussen przekazał muzeum kopię Orderu Brązowego Lwa. Odznaczenie przyznała pośmiertnie gen. Sosabowskiemu królowa Holandii Beatrix w podziękowaniu za walkę pod Arnhem. W 2006 roku odebrali go dwaj wnukowie generała. – Medal przyznawany jest za wyjątkowe męstwo, a w naszych zbiorach jego kopia będzie eksponowana koło munduru gen. Sosabowskiego – zapowiedział dyrektor muzeum prof. Zbigniew Wawer. Jednocześnie do zbiorów warszawskiej placówki trafiła kolekcja zdjęć żołnierzy 1 SBS.
Rozmowy ministrów obrony
Przed uroczystością w Muzeum Wojska Polskiego szefowie resortów obrony spotkali się, by porozmawiać m.in. o współpracy obu państw w ramach NATO i Unii Europejskiej. Politycy omówili realizację postanowień szczytu NATO w Walii. Poruszyli też kwestię przyszłego funkcjonowania Połączonych Zadaniowych Sił Bardzo Wysokiej Gotowości (Very High Readiness Joint Task Force, VJTF), tzw. szpicy Sojuszu.
Wicepremier Tomasz Siemoniak przypomniał, że w Polsce powstaje właśnie Jednostka Integracji Sił Sojuszu Północnoatlantyckiego (NATO Force Integration Units, NFIU), która będzie odpowiedzialna za realizację sojuszniczego wzmocnienia na wschodzie Europy. W skład jednostek NFIU będzie wchodził personel zarówno z państwa gospodarza, jak i z innych krajów NATO. Szef polskiego MON zaprosił Holandię do wspólnego tworzenia tej jednostki.
Minister Tomasz Siemoniak podkreślał, że zgodnie z decyzjami, które zapadły podczas szczytu NATO, zwiększy się rola Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego. Obecnie zmienia on swoją strukturę i stanie się dowództwem wysokiej gotowości bojowej. Minister Jeanine Hennis-Plasschaert potwierdziła swoją deklarację dołączenia Holandii do szczecińskiego Korpusu. – Musimy dziś, wobec nowych zagrożeń w Europie, mocno na sobie polegać – podkreśliła minister. Podziękowała też stronie polskiej za współpracę wojskową podczas udziału Holandii w misji Baltic Air Policing. W 2014 roku pięć holenderskich myśliwców F-16 uczestniczyło w misji NATO, która nadzoruje niebo nad krajami bałtyckimi. Holenderskie samoloty stacjonowały wówczas w Malborku.
autor zdjęć: chor. Artur Zakrzewski / DKS MON
komentarze