Mecz ligi NBA w Stanach Zjednoczonych obejrzą dwaj polscy weterani misji w Afganistanie – st. szer. Kamil Laszewicz i st. szer. Krzysztof Laszewicz. Zaprosił ich Marcin Gortat, zawodnik Phoenix Suns. Słynny koszykarz chce w ten sposób podziękować żołnierzom za ich służbę.
Bracia bliźniacy, którzy 5 kwietnia zasiądą na trybunach hali w Phoenix, to weterani zagranicznych misji. Razem służyli podczas VII zmiany PKW w Afganistanie. Krzysztof został wówczas ciężko ranny podczas ostrzału posterunku obserwacyjnego w prowincji Adżiristan. Wcześniej żołnierze dwukrotnie wyjeżdżali na misję do Kosowa. – Zaproszenie od Marcina Gortata to dla nas ogromnie wyróżnienie – mówi st. szer. Krzysztof Laszewicz.
– Marcin ma słabość do wojska. Chciałby, aby polscy żołnierze byli traktowani podobnie jak ich koledzy z Ameryki. Tam każdy żołnierz jest bohaterem i okazywany jest mu szacunek – tłumaczy Jakub Kopeć, prezes Fundacji MG13 Marcina Gortata.
Jakub Kopeć nie ukrywa, że wyjazd braci Laszewiczów to okazja do promocji polskiej armii w Stanach Zjednoczonych. – Przyjazd polskich bliźniaków, weteranów afgańskiej misji, odbije się zapewne szerokim echem w amerykańskich mediach. Zwłaszcza że w drużynie Phoenix Suns od kilku dni grają nowi zawodnicy, także bracia bliźniacy – przekonuje Jakub Kopeć.
Jedyny Polak, który gra w NBA, współpracuje z wojskiem od kilku lat. W ubiegłym roku na mecz swojego zespołu Phoenix Suns zaprosił st. sierż. Przemysława Wójtowicza, byłego dowódcę sekcji strzelców wyborowych VII zmiany PKW. – To było niesamowite uczucie, gdy w przerwie meczu padł na mnie snop światła, a spiker przedstawił mnie jako polskiego weterana z Afganistanu. Potem podeszła do mnie starsza pani i powiedziała: „Thank you for your service son” – opowiada st. sierż. Wójtowicz.
Gortat sfinansował też kolonie dla dzieci polskich weteranów. W ubiegłym roku odwiedził polskich żołnierzy stacjonujących w bazach Bagram, Ghazni i Waghez. W tym roku Fundacja Marcina Gortata prawdopodobnie włączy się w organizację kolonii na Mazurach dla 10 dzieci amerykańskich weteranów.
Marcin Gortat chciałby, by Polacy odnosili się do swoich żołnierzy z podobnym szacunkiem jak Amerykanie. O akcjach koszykarza czytaj na portalu polska-zbrojna.pl.
Marcin Gortat gra razem z żołnierzami |
Gwiazda NBA z wizytą w Afganistanie |
autor zdjęć: chor. Sebastian Kinasiewicz
komentarze