moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Wschodnia flanka walczy w przeciwnikiem

Działania odstraszające nie wystarczyły i doszło do konfliktu zbrojnego. Obrońcy nie mieli łatwo, bo przeciwnik był silny i sprytny. To scenariusz „Griffin Lightning”, natowskich manewrów na wschodniej flance. – O takie ćwiczenia nam chodziło, bo ze słabym przeciwnikiem łatwo się wygrywa – mówi gen. broni Dariusz Parylak, dowódca Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego.

W poniedziałek w Koszarach Bałtyckich w Szczecinie, czyli siedzibie sztabu Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego, dowódcy podsumowali przebieg największych w tym półroczu ćwiczeń na wschodniej flance NATO. „Griffin Ligtning ‘25” trwały ponad miesiąc i zakończyły się 15 czerwca. Były one nie tylko największymi tego typu ćwiczeniami dowódczo-sztabowym, ale także szeroko zakrojonymi działaniami w terenie z użyciem wojsk na poziomie dywizji, brygad oraz batalionów. Uczestniczył w nich zarówno sztab Korpusu, jak i 21 podległych jednostek z 11 państw Sojuszu. Ćwiczenia rozgrywały się na terenie czterech krajów: Polski, Litwy, Łotwy i Estonii.

 

REKLAMA

„Griffin Lightning” składał się z dwóch faz: pierwszej (od 12 do 23 maja), która polegała na ćwiczeniu z wojskami, i w której wzięło udział 26 tys. żołnierzy. Zaangażowane były wielonarodowe dywizje Korpusu i grupy bojowe NATO. Warto zaznaczyć, że w tym etapie rozmieszczono niemieckie lotnictwo na niespotykaną dotąd skalę (jak na ćwiczenia poza granicami Niemiec) – w sile 30 śmigłowców i 800 żołnierzy. Natomiast drugi etap (dowódczo-sztabowy) trwał od 28 maja do 13 czerwca w Szczecinie z udziałem prawie 1200 ćwiczących. Przy czym ponad 800 wojskowych przybyło spoza dowództwa Korpusu m.in. z Czech, Estonii, Litwy, Francji i Wielkiej Brytanii.

W działaniach uczestniczyło nie tylko wojsko, ale także służby związane z bezpieczeństwem, administracja publiczna i obrona cywilna.

Kluczowym elementem „Griffin Lightning ‘25” była całodobowa symulacja komputerowa, odwzorowująca możliwy przebieg obrony wschodniej flanki NATO. Żołnierze pozorujący działania przeciwnika na bieżąco zmieniali sytuację, zmuszając do szybkich reakcji w czasie rzeczywistym. Dowódcy musieli podejmować i modyfikować swoje decyzje pod presją czasu. – Ćwiczenia miały być jak najtrudniejsze i takie były – przyznaje gen. broni Dariusz Parylak, dowódca Korpusu. A jego zastępca, duński gen. dyw. Brian Nissen, dodaje: – Przeciwnik był nieprzewidywalny, agresywny, mądry i dynamiczny.
Ale – jak podkreśla gen. Parylak – chodziło właśnie o to, by zmierzyć się z armią silną i nieprzewidywalną. – Ćwiczenia miały charakter defensywny, jednak odpowiadając na agresywne działania przeciwnika, pokazaliśmy nasze zdolności bojowe – mówił.

Jak wypadli ćwiczący? – Nie ocenialiśmy się sami, bo pewno bylibyśmy nieobiektywni, ale zrobiła to sztuczna inteligencja. System wytknął błędy, które popełniliśmy podczas operacji – wyjaśnia gen. broni Parylak. – Takich sprawdzianów potrzebujemy. Pokazują one nasze mocne strony i to, w czym musimy się jeszcze szkolić – podsumował generał.

Dowódca zapowiedział, że kolejnym wyzwaniem dla Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego będzie egzamin zaplanowany na pierwszą połowę 2026 roku. Wówczas zostanie oceniona zdolność Korpusu do samodzielnego prowadzenia operacji.

Wielonarodowy Korpus Północno-Wschodni spełnia teraz w strukturze sił NATO rolę korpusu bojowego szybkiego reagowania. Odpowiada za wszystkie wojska lądowe Sojuszu znajdujące się na tzw. wschodniej flance. Jest również gotowy do dowodzenia siłami szybkiej odpowiedzi NATO, gdyby zostały one rozmieszczone w regionie, a zatem do przejęcia odpowiedzialności za prowadzenie wszystkich operacji lądowych na północnym wschodzie Europy.

Dowództwo MNCNE powstało 18 września 1999 roku, czyli w roku wstąpienia Polski do NATO. Utworzyły je wspólnie Polska, Dania i Niemcy. Dziś siły Korpusu stanowi aż 20 armii państw Sojuszu Północnoatlantyckiego i sprzymierzonych.

Marcin Górka

autor zdjęć: NATO, Marcin Górka

dodaj komentarz

komentarze


Wołyń – pamiętamy
 
Ostatnia niedziela…
Nie żyje żołnierz PKW Irak
Międzynarodowy festiwal lotnictwa. Zbliża się Air Show Radom 2025
Nowe Abramsy już w Wesołej
Pracowity pobyt w kosmosie
Żołnierze PKW Irak są bezpieczni
Wyższe stawki dla niezawodowych
Radar na bezpieczeństwo
Armia pomoże służbom na zachodniej granicy
Ratownik w akcji
Blue Force vs Red Force w Orzyszu
Potrzebujemy najlepszych
Jak Orlęta stają się Orłami?
Niebezpieczne incydenty na polsko-białoruskiej granicy
Czarne Pantery, ognia!
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Pełna mobilizacja. Żołnierze ruszają na tereny zagrożone powodzią
Bezpieczniejsza Europa
Czarna Pantera celuje
Żołnierze WOT-u szkolili się w Słowenii
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Dzieci wojny
Nawrocki przedstawia kierownictwo BBN-u
Tłumy na zawodach w Krakowie
Zatrzymania na granicach
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
USA przyłączyły się do ataku Izraela na Iran
Sukcesy żołnierzy na międzynarodowych arenach
W drodze do amunicyjnego bezpieczeństwa
Kajakami po medale
Nabór do „Wakacji z wojskiem” 2025 trwa
Posłowie za wypowiedzeniem konwencji ottawskiej
Miliardowe wsparcie dla PGZ
Niemal 500 absolwentów AWL-u już oficjalnie oficerami WP
Dekapitacyjne uderzenie w Iran
Broń przeciwko wrogim satelitom
Demony wojny nie patrzą na płeć
Odbudowa obrony cywilnej kraju
Cybermiasteczko na Festiwalu Open’er
Planowano zamach na Zełenskiego
„Niegościnni” marynarze na obiektach sportowych w Ustce
Alert pogodowy. Żołnierze są najbliżej zagrożonych miejsc
K9 i FlyEye na poligonie w Ustce
Pierwszy polski lot Apache’a
Lotnicy uratowali Wielką Brytanię
Dwa tygodnie „rozgryzania” Homara-K
Ewakuacja Polaków z Izraela
Warsztaty dają siłę
Korzystne zmiany w dodatkach dla sił powietrznych
Flyer, zdobywca przestworzy
Pancerny drapieżnik, czyli Leopard 2A5
Pieta Michniowska
Święto sportów walki w Warendorfie
Śmierć gorsza niż wszystkie
Generał „Grot” – pierwszy dowódca AK
12 tys. żołnierzy gotowych do działania
Sejm zakończył prace nad nowelizacją ustawy o obronie ojczyzny. Teraz czas na Senat
PT-91, czyli trzy dekady twardej służby
Polacy i Holendrzy razem dla obronności
Umacnianie ściany wschodniej
Pestki, waafki, mewki – kobiety w Polskich Siłach Zbrojnych
BWP-1 – historia na dekady
Podejrzane manewry na Bałtyku
Rekompensaty na ostatniej prostej
Odznaczenia za misję
Pół tysiąca terytorialsów strzeże zachodniej granicy
W tydzień poznali smak żołnierskiego fachu
Najtrudniejsze w służbie na polsko-białoruskiej granicy jest…
PGZ buduje suwerenność amunicyjną

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO