Ministrowie obrony Niemiec, Wielkiej Brytanii, Francji, Polski i Włoch, czyli europejskich państw, które w NATO przeznaczają najwięcej środków na obronność spotkali się w Berlinie. Tematem obrad była koordynacja działań na rzecz budowania systemu bezpieczeństwa oraz wsparcie dla walczącej Ukrainy.
Rozmowy ministrów obrony Grupy E5 odbyły się w poniedziałek w Berlinie. – Tym spotkaniem potwierdzamy nasze sojusznicze zobowiązania – mówił po obradach wicepremier i szef polskiego resortu obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. Wicepremier przyznał, że trzeba być gotowym na każdy, nawet najtrudniejszy scenariusz. – Jesteśmy dziś zobowiązani powiedzieć jasno i wyraźnie, Europa musi zwiększyć swoje wysiłki na rzecz pomocy Ukrainie i na rzecz zwiększenia swojego bezpieczeństwa – mówił. Zaznaczył, że to bardzo ważne, aby było tego świadome każde europejskie społeczeństwo.
Kosiniak-Kamysz powiedział, że podczas obrad ministrowie połączyli się z Rustemem Umerowem, ministrem obrony Ukrainy, który poinformował ich o aktualnej sytuacji w objętym wojną kraju. Wsparcie wysiłków tego państwa na rzecz odzyskania wolności było głównym tematem rozmów ministrów obrony E5. – Jesteśmy reprezentantami wartości, które są nam dziś bardzo potrzebne, które potrzebują naszej obrony i zaangażowania, na Ukrainie, ale też w Europie – mówił. – To nie jest sprawa tylko i wyłącznie pomocy dla tych, którzy walczą. Ale to jest sprawa zadbania o siebie w najbliższej przyszłości, o swoje państwa, o swoich obywateli – zaznaczył.
Wicepremier mówił także, że od lat Europa ma bardzo dobre relacje ze Stanami Zjednoczonymi i trzeba zadbać o to, by było tak nadal, a rozmowy w ramach Grupy E5 nie mają zastępować, a wspierać już istniejące formaty współpracy międzynarodowej. – Europa musi coraz bardziej koordynować swoje działania, uspójnić je, musi sama sobie podnosić poprzeczkę, aby być dobrym partnerem do współpracy ze Stanami Zjednoczonymi – podkreślił.
W Berlinie ministrowie obrony mówili także o konieczności współpracy przemysłów obronnych. – Inwestycja w przemysł zbrojeniowy jest dziś racją stanu – powiedział wicepremier Kosiniak-Kamysz. Zaznaczył, że niedawno temat ten nie był popularny, a dziś każdy ma wobec takich firm duże oczekiwania. Jego zdaniem, konieczne jest zwiększenie środków wydatkowanych na produkcję sprzętu wojskowego i uzbrojenia. – Potrafiliśmy stworzyć plan na „po COVIDzie”, to musi być nas stać, by stworzyć plan na rzecz pokoju, na rzecz tego, aby nie było wojny, która zaleje świat – podkreślił.
Polska delegacja złożyła propozycję, by następne spotkanie E5 odbyło się na początku przyszłego roku w naszym kraju. – Polska to dobre miejsce na rozmowę o pomocy dla Ukrainy i o bezpieczeństwie na wschodniej flance NATO. Polska to też bardzo dobre miejsce na rozmowy o finansowaniu obronności i zwiększaniu nakładów – dodał szef polskiego MON-u.
autor zdjęć: MON
komentarze