moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

PKW Orlik wrócił do domu

Cztery miesiące na Litwie, ponad sto misji i 500 godzin spędzonych w powietrzu – mimo spokojnego początku polski dyżur Baltic Air Policing okazał się wyjątkowo intensywny. Gdy Rosja zaatakowała Ukrainę, lotnicy otrzymali dodatkowe zadanie – patrolowanie granic państw bałtyckich. W służbie na niebie wspierali ich Belgowie i Duńczycy.

Po czterech miesiącach dyżuru w ramach natowskiej misji Baltic Air Policing polscy żołnierze wrócili do kraju. Przez 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu byli gotowi, by w ciągu kilkunastu minut (czas na reakcję jest określony przez NATO) wzbić się w powietrze i przechwycić samolot, który próbowałby naruszyć przestrzeń powietrzną krajów bałtyckich albo straciłby łączność z naziemnymi służbami kontroli lotów.

Z powodu ataku Rosji na Ukrainę X zmiana PKW Orlik była wyjątkowa. – Początek naszej misji był dosyć spokojny, zimowa aura wpłynęła na niezbyt duży ruch statków powietrznych w regionie – mówi ppłk pil. Paweł Stajniak, który dowodził kontyngentem na Litwie. – Ale tuż przed agresją Rosji na Ukrainę zaczęło się dziać. Przy granicy państw bałtyckich odnotowaliśmy bardzo dużo lotów transportowców oraz myśliwców bez włączonych systemów identyfikacyjnych – dodaje oficer. Dla pilotów oznaczało to zwiększoną liczbę poderwań na sygnał bojowy „alpha scramble”. Po rozpoczęciu rosyjskiej agresji kontyngent otrzymał również dodatkowe zadanie – patrolowanie granic państw bałtyckich. Łącznie w ciągu czterech miesięcy piloci startowali ponad 100 razy. – Prócz lotów na sygnał „alpha scramble” mieliśmy również loty treningowe – „tango scramble” – oraz naprawdę dużo misji szkoleniowych CAS (close air support) z wojskami lądowymi Litwy, Łotwy i Estonii. Łącznie piloci spędzili w powietrzu ponad 500 godzin – mówi kpt. Robert Filipczuk, oficer prasowy X zmiany PKW Orlik. Wszyscy dyżurujący piloci mieli status combat mission ready, czyli byli gotowi do wykonywania każdej misji bojowej samolotem F-16 z pełnym uzbrojeniem.

Jak mówią piloci, każda z misji była wykonana jedynie prewencyjnie, czyli zanim statek powietrzny bez włączonego transpondera zbliżył się do granicy państw bałtyckich. – Loty bojowe zawsze obarczone są ryzykiem, ale w przypadku tych wykonanych podczas X zmiany PKW Orlik nie odnotowaliśmy rażąco niebezpiecznej sytuacji – mówi ppłk pil. Stajniak. Piloci reagowali także na sytuacje wywołane przez samoloty pasażerskie. – Pomagaliśmy, gdy utraciły łączność lub konieczna była korekta ich kursu. Aby pomóc załodze statku pasażerskiego, piloci F-16 poruszają myśliwcem w określony sposób. Przede wszystkim musimy zrobić to w miarę dyskretnie, podlecieć do samolotu pasażerskiego w taki sposób, by nie wzbudzić paniki u jego pasażerów – wyjaśnia dowódca PKW.

Polacy przejęli dyżur BAP 1 grudnia 2021 roku od lotników z Danii oraz Portugalii. Kontyngent tworzyło około 150 osób – w tym pilotów, techników, specjalistów ds. uzbrojenia, specjalistów od łączności, personelu operacyjnego oraz medyków. Polski kontyngent był wiodącym w czasie misji BAP, co oznaczało, że jego dowódca nadzorował pracę dwóch baz – w litewskich Szawlach i w Ämari w Estonii.

NATO prowadzi misję w przestrzeni powietrznej krajów bałtyckich od 2004 roku. Wówczas to Litwa, Łotwa i Estonia zwróciły się z prośbą do Sojuszu o ochronę ich nieba. Dowództwo NATO zdecydowało, że misja Baltic Air Policing będzie prowadzona rotacyjnie. Od marca 2004 roku żołnierze wydzieleni z sojuszniczych państw pełnili trzymiesięczne dyżury. Od marca 2006 roku zaś zmiany trwają cztery miesiące. Zgodnie z decyzją Rady Północnoatlantyckiej misja nad państwami bałtyckimi jest prowadzona bezterminowo.

Na Baltic Air Policing polscy żołnierze wylecieli po raz pierwszy w 2006 roku. Od tamtej pory przestrzeni państw bałtyckich strzegli lotnicy z Mińska Mazowieckiego, Malborka, Krzesin i Łasku.

KE

autor zdjęć: st. sierż. Piotr Gubernat/CC DORSZ

dodaj komentarz

komentarze

~ja
1650196320
Resursy naszych samolotów krótsze o 500 godzin. Kto za to zapłaci? Tylko nie piszcie, że bezpieczeństwo nie ma ceny.
56-F4-14-D1

„Niegościnni” marynarze na obiektach sportowych w Ustce
 
Pierwszy polski lot Apache’a
Ewakuacja Polaków z Izraela
Pieta Michniowska
Niemal 500 absolwentów AWL-u już oficjalnie oficerami WP
Podejrzane manewry na Bałtyku
Nie żyje żołnierz PKW Irak
Żołnierze PKW Irak są bezpieczni
Armia pomoże służbom na zachodniej granicy
12 tys. żołnierzy gotowych do działania
PGZ buduje suwerenność amunicyjną
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Nawrocki przedstawia kierownictwo BBN-u
K9 i FlyEye na poligonie w Ustce
Nowe Abramsy już w Wesołej
Odbudowa obrony cywilnej kraju
Korzystne zmiany w dodatkach dla sił powietrznych
Kajakami po medale
Umacnianie ściany wschodniej
Lotnicy uratowali Wielką Brytanię
Demony wojny nie patrzą na płeć
Pełna mobilizacja. Żołnierze ruszają na tereny zagrożone powodzią
Wyższe stawki dla niezawodowych
Ratownik w akcji
Cybermiasteczko na Festiwalu Open’er
Wołyń – pamiętamy
Posłowie za wypowiedzeniem konwencji ottawskiej
Najtrudniejsze w służbie na polsko-białoruskiej granicy jest…
Żołnierze WOT-u szkolili się w Słowenii
Święto sportów walki w Warendorfie
Pół tysiąca terytorialsów strzeże zachodniej granicy
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Sukcesy żołnierzy na międzynarodowych arenach
Rekompensaty na ostatniej prostej
Alert pogodowy. Żołnierze są najbliżej zagrożonych miejsc
W tydzień poznali smak żołnierskiego fachu
Śmierć gorsza niż wszystkie
USA przyłączyły się do ataku Izraela na Iran
Ostatnia niedziela…
Flyer, zdobywca przestworzy
Miliardowe wsparcie dla PGZ
Międzynarodowy festiwal lotnictwa. Zbliża się Air Show Radom 2025
Nabór do „Wakacji z wojskiem” 2025 trwa
Generał „Grot” – pierwszy dowódca AK
Odznaczenia za misję
Zatrzymania na granicach
Bezpieczniejsza Europa
Potrzebujemy najlepszych
Blue Force vs Red Force w Orzyszu
BWP-1 – historia na dekady
Radar na bezpieczeństwo
Pancerny drapieżnik, czyli Leopard 2A5
Czarne Pantery, ognia!
Pracowity pobyt w kosmosie
Pestki, waafki, mewki – kobiety w Polskich Siłach Zbrojnych
Dwa tygodnie „rozgryzania” Homara-K
Czarna Pantera celuje
Tłumy na zawodach w Krakowie
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Polacy i Holendrzy razem dla obronności
W drodze do amunicyjnego bezpieczeństwa
Dzieci wojny
Planowano zamach na Zełenskiego
Niebezpieczne incydenty na polsko-białoruskiej granicy
Sejm zakończył prace nad nowelizacją ustawy o obronie ojczyzny. Teraz czas na Senat
Broń przeciwko wrogim satelitom
Dekapitacyjne uderzenie w Iran

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO