Sto pięćdziesiąt osób będzie mogło rozpocząć kurs podoficerski w Dęblinie. Oferta skierowana jest do cywilów, którzy mają co najmniej średnie wykształcenie. Nabór na tego rodzaju szkolenie odbywa się po raz drugi, ale limit miejsc jest niemal trzy razy większy niż w ubiegłym roku. Czas na złożenie dokumentów mija 4 lipca.
O naborze cywilnych kandydatów na kurs podoficerski zdecydował minister obrony narodowej. Podpisana przez niego decyzja zakłada, że szkolenie na kaprala odbędzie się w Szkole Podoficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie, a wszyscy przyjęci ochotnicy będą się uczyć w specjalności inżynieryjno-lotniczej.
Kto może ubiegać się o przyjęcie na kurs? Osoba dorosła, z polskim obywatelstwem, niekarana sądownie, zdolna do zawodowej służby wojskowej. Kandydat musi mieć także co najmniej średnie wykształcenie.
Zainteresowani powinni za pośrednictwem komendanta uzupełnień złożyć wnioski do dyrektora Departamentu Kadr MON. Czas mają do 4 lipca. O tym, kto zostanie przyjęty na kurs, zdecydują wyniki rekrutacji. Obejmie ona kilka elementów. Jednym z nich jest test sprawności fizycznej składający się z czterech konkurencji: podciąganie na drążku (kobiety – pompki na ławeczce), biegu na 100 metrów, marszobiegu przez kilometr oraz skłonów tułowia w przód. Ale to dopiero początek.
– Podczas rekrutacji odbędzie się także test sprawdzający znajomość języka angielskiego, analiza ocen na świadectwie kończącym szkołę średnią oraz sprawdzian z wiedzy ogólnej, na który złoży się 20 pytań dotyczących życia społecznego, kulturalnego i politycznego – mówi st. chor. sztab. Paweł Konarski, rzecznik prasowy Szkoły Podoficerskiej Sił Powietrznych. Każdego kandydata czeka też rozmowa kwalifikacyjna. Tu premiowane będą dodatkowe uprawnienia i osiągnięcia sportowe. 150 osób, które najlepiej poradzi sobie na egzaminach wstępnych, jesienią rozpocznie kurs.
– Szkolenie kandydatów na podoficerów potrwa około 13 miesięcy. Po jego ukończeniu nasi ochotnicy jako kaprale zostaną wyznaczeni na stanowiska służbowe w siłach powietrznych – dodaje st. chor. sztab. Konarski.
To drugi nabór w Dęblinie na kurs podoficerski dla cywilów. MON w ten sposób chce pozyskać w szeregi armii osoby z wykształceniem np. technicznym, których brakuje wśród szeregowych. W tym roku limit przyjęć na szkolenie jest prawie trzy razy większy niż w 2018, gdy na ochotników czekało 56 miejsc.
Szkoła Podoficerska Sił Powietrznych powstała 1 lipca 2004 roku w wyniku reorganizacji szkolnictwa wojskowego i likwidacji szkół chorążych. Obecnie jest jedyną szkołą podoficerską działającą w siłach powietrznych. Prowadzi m.in. cykliczne kursy dla szeregowych zawodowych, którzy chcą zostać kapralami. Co roku odbywają się trzy takie szkolenia. W każdym z nich bierze udział średnio 100 żołnierzy.
autor zdjęć: Szkoła Podoficerska Sił Powietrznych
komentarze