moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Kontrakt na holowniki

Ponad 280 mln zł zapłaci Inspektorat Uzbrojenia MON gdańskiej Stoczni Remontowej Shipbuilding za zbudowanie sześciu holowników. Pierwsza z jednostek ma zostać przekazana marynarce wojennej w 2019 roku, ostatnia do końca 2020 roku. Holowniki mają być wykorzystywane m.in. przy pracach portowych, do neutralizacji zanieczyszczeń i podejmowania z wody torped.

– Okręty tego typu są przeznaczone między innymi do zabezpieczenia bojowego, wsparcia logistycznego na morzu i w portach, wykonywania działań związanych z ewakuacją techniczną, wsparcia akcji ratowniczych – wyjaśnia płk Sławomir Lewandowski, pełniący obowiązki rzecznika prasowego IU MON. Ale na tym nie kończą się zadania holowników. Są także wykorzystywane przy transporcie osób i zaopatrzenia, neutralizacji zanieczyszczeń czy podejmowania z wody torped.

Nowe jednostki mają nie tylko wykonywać zadania pomocnicze na rzecz dużych jednostek wojennych. Jak podkreśla przedstawiciel IU MON, mają one być także przygotowane do samodzielnej żeglugi przez pięć dób oraz przewiezienia ładunku o łącznym ciężarze 40 kN (kiloniutonów) – w tym około 60 pasażerów (z czego dwunastu w kabinach, a ponad 50 na pokładzie otwartym). Według specyfikacji jednostki powinny dysponować uciągiem 250 kN.

Holowniki obecnie używane przez marynarkę wojenną lata świetlności mają już za sobą. Wysłużone jednostki będą zastępowane nowymi od 2019 roku. Tak przewiduje zawarty w ubiegłym tygodniu kontrakt pomiędzy Inspektoratem Uzbrojenia MON a Stocznią Remontową Shipbuilding. Gdańska firma ma zaprojektować i zbudować w sumie sześć holowników. Pierwszy z nich ma być oddany w 2019 roku, natomiast ostatni – najpóźniej w grudniu 2020 roku. Podpisana umowa jest warta 283 mln zł.

Po raz pierwszy przetarg na zakup holowników Inspektorat ogłosił w 2014 roku. Zgłosiły się trzy podmioty: konsorcjum stoczni Damen Shipyards z Gdyni ze Stocznią Marynarki Wojennej z Gdyni, konsorcjum Stoczni Remontowej „Nauta” z Gdyni z Morską Stocznią Remontową „Gryfia” ze Szczecina oraz Stocznia Remontowa Shipbuilding z Gdańska.

Po dwóch latach negocjacji i rozmów, w 2016 roku polskie wojsko za najkorzystniejszą uznało ofertę tej ostatniej firmy – opiewającą na 220 mln zł. Z takim wyborem nie pogodziła się konkurencja, która dwukrotnie odwoływała się do Krajowej Izby Odwoławczej. W styczniu tego roku KIO orzekła o ważności przetargu, jednak wówczas Departament Kontroli MON uznał, że przetarg miał „nieusuwalną wadę” i nakazał Inspektoratowi, by anulował postepowanie. Z tą decyzją nie zgodziła się Stocznia Remontowa Shipbuilding, która odwołała się do KIO. Ta zaś ponownie orzekła ważność postępowania. MON postanowiło się nie odwoływać i ostatecznie kontrakt trafił do Stoczni Remontowej Shipbuilding.

Umowa została podpisana 19 czerwca 2017 roku. 

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: Remontowa Shipbuilding

dodaj komentarz

komentarze


Snowboardzistka z „armii mistrzów” najlepsza na stoku w Scuol
 
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Co się zmieni w ustawie o obronie ojczyzny?
Less Foreign in a Foreign Country
Biegający żandarm
Arcelin – cud, który może się zdarzyć tylko raz
Rozgryźć Czarną Panterę
Z Jastrzębi w Żmije
Na zagraniczne kursy razem z rodziną?
„Ferie z WOT” po raz siódmy
„Polska Zbrojna” dla Orkiestry
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Polska w gotowości
Okręty rakietowe po nowemu
Siedząc na krawędzi
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
Wielka gra interesów
Mistrzyni Uniwersjady z „armii mistrzów”
Wojsko wraca do Gorzowa
Zrobić formę przed Kanadą
Turecki most dla Krosnowic
Z życzeniami na 105. urodziny powstańca warszawskiego!
Olympus in Paris
PGZ – kluczowy partner
„Cel Wisła”, czyli ku starciu cywilizacji
Żołnierze górą w głosowaniu na sportowca 2024 roku
Rosomaki i Piranie
Zmiana warty w PKW Liban
Żołnierze usuwają zniszczone przez wodę budynki
Co może Europa?
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Ciężki BWP dla polskiego wojska
Przetrwać z Feniksem
Bez kawalerii wojny się nie wygrywa
Bałtyk – kluczowy akwen dla NATO
Zmiany w prawie 2025
Granice są po to, by je pokonywać
Wicepremier Kosianiak-Kamysz w Ramstein o pomocy dla Ukrainy
Statuetki Benemerenti przyznane po raz trzydziesty
Minister wyznaczył szefa Inspektoratu Wsparcia
Na nowy rok – dodatek stażowy po nowemu
Rosja prowadzi przeciw Polsce wojnę informacyjną
Najtrudniej utrzymać się na szczycie
Synteza, czyli cios w splot słoneczny Rzeszy
Czworonożny żandarm w Paryżu
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Atak na cyberpoligonie
Kluczowy partner
Spotkanie Grupy E5 w Polsce
Nie walczymy z powietrzem
Wielofunkcyjna koparka dla saperów
NATO rozpoczyna nową operację na Bałtyku
Polacy łamią tajemnice Enigmy
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
14 lutego Dniem Armii Krajowej
Roboty w Fabryce Broni „Łucznik”

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO