moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Saperzy pilnie potrzebują nowego wyposażenia

Polscy saperzy pilnie potrzebują zaawansowanego sprzętu do minowania i pokonywania zatorów przeciwnika, ale też do budowania przepraw wodnych czy maskowania. – Obronność nie może czekać – podkreślał dziś gen. bryg. Andrzej Danielewski podczas seminarium poświęconego przyszłości wojsk inżynieryjnych.


Kwiecień to miesiąc tego rodzaju sił zbrojnych. Z tej okazji Zarząd Inżynierii Wojskowej Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych zorganizował dwa seminaria: poświęcone teraźniejszości i przyszłości tych wojsk oraz na temat tego, jak są wspierane przez naukę i przemysł. Pierwsza konferencja odbyła się dzisiaj w Cytadeli Warszawskiej. – Nowoczesne wyposażenie jest potrzebne wojsku tu i teraz, obronność nie może czekać – mówił gen. bryg. Andrzej Danielewski, czasowo pełniący obowiązki Inspektora Rodzajów Wojsk DG RSZ, któremu podlega Zarząd Inżynierii Wojskowej. Także szef Zarządu, płk Andrzej Solarz podkreślał, że dziś nawet najlepiej wyszkolony żołnierz nie zdziała wiele na polu walki, jeśli nie zostanie wyposażony w zaawansowane technicznie urządzenia.

Sprzęt do wymiany

Podczas obrad Zarząd Inżynierii Wojskowej IRW przekazał przedstawicielom polskiego przemysłu obronnego, jakie potrzeby związane z wyposażeniem ma ten rodzaj sił zbrojnych. Wskazywano też potencjalne obszary modernizacji tych wojsk. Jak podkreślano, duża część sprzętu używanego obecnie przez wojska inżynieryjne jest przestarzała. Chodzi m.in. o śmigłowcowy system minowania narzutowego Platan, ustawiacze min, służący do rozminowania trał elektromagnetyczny TEM 7, a także trały wykopowe TW-92 i KMT-6. – Dwa ostatnie urządzenia ze względu na parametry użytkowe powodują, że pojazdy mają ograniczoną możliwość manewru – tłumaczył ppłk Andrzej Nancka, starszy specjalista oddziału gestorstwa i rozwoju ZIW IRW.

Swojego następcy potrzebuje też most pontonowy PP-64. Tym bardziej, że z powodu zbyt małej nośności nie mogą z niego korzystać ani czołgi Leopard, ani pododdziały transportowe. – Polska ma bardzo rozwiniętą sieć wodną i do jej pokonania nie wystarczą istniejące mosty, które przeciwnik może łatwo zniszczyć – tłumaczył płk Bogdan Papierski, szef oddziału szkolenia ZIW, który skupił się na potrzebach związanych z przygotowaniem przepraw. Dlatego – jak dodał – armii potrzebne są mosty składane i towarzyszące, umożliwiające pokonywanie przeszkód wodnych o szerokości od 19 do 40 metrów. Mosty, którymi obecnie dysponuje armia, mają rozpiętość do 20 metrów.

Saper na początku drogi

– Niestety na razie polski saper jest na początku drogi technologicznej w porównaniu z innymi rodzajami wojsk – ocenił płk Daniel Król, szef oddziału operacyjnego ZIW i zastępca szefa tego zarządu. Obradujący podkreślali, polska armia potrzebuje że przede wszystkim nowoczesnych pojazdów do minowania. To ważne, bo miny są nadal powszechnie wykorzystywane. Jak wyliczał ppłk Tomasz German z oddziału operacyjnego ZIW, w tej chwili na świecie rozstawionych jest około 110 milionów min, z tego w byłej Jugosławii oraz Iraku leży po 10 mln, a w Afganistanie jest ich ponad 12 mln. – Warto zatem inwestować w środki minersko-zaporowe, bo działają odstraszająco na przeciwnika, a także powstrzymują i opóźniają ruchu jego wojsk – przekonywał oficer.

Aby szybciej i lepiej budować zapory, potrzebne są m.in. pojazdy i śmigłowce do minowania narzutowego, kierowane miny przeciwpancerne, a także sterowane ładunki wybuchowe, które mają być alternatywą dla min przeciwpiechotnych wyeliminowanych przez Konwencją Ottawską. – Chcemy mieć też nowy sprzęt do pokonywania zapór minowych, w tym opancerzone pojazdy trałujące oraz do torowania dróg – wyliczał ppłk Nancka. Za konieczne uznał także kupno gąsienicowych i kołowych transporterów inżynieryjnych.

Armia w ukryciu

Z kolei ppłk Mirosław Szcząchor, starszy specjalista oddziału operacyjnego ZIW, zwrócił uwagę na konieczność zaopatrzenia armii w nowoczesny sprzęt do maskowania. – Powinno być stosowane wyposażenie, które zapewni maskowanie w zakresie optycznym, termicznym i radiolokacyjnym – przekonywał. Zdaniem oficera mogą to być na przykład urządzenia generujące promieniowanie cieplne, maty termizolacyjne oraz pokrycia przeciwradiolokacyjne. – Ponadto producenci najnowocześniejszego i najdroższego sprzętu wojskowego powinni dodawać do niego fabrycznie makiety oraz środki do maskowania – uważa oficer.

Dyskusję podsumował płk Król. – Zdajemy sobie sprawę, że nasze potrzeby nie są małe, a wymieniany sprzęt nie należy do taniego, ale dla efektywnego działania sił zbrojnych ich środki techniczne muszą być zawansowane – zaznaczył.

AD

autor zdjęć: Anna Dąbrowska

dodaj komentarz

komentarze

~ja
1460040180
I dalej... narady, konferencje, debaty itp bzdety , a świat się zbroi!!!
44-2F-A8-BC

Polskie MiG-i dla Ukrainy?
Odpalili K9 Thunder
Pomagaj, nie wahaj się, bądź w gotowości
Niebo pod osłoną
Wojsko ma swojego satelitę!
Szukali zaginionych w skażonej strefie
Najdłuższa noc
Gala Boksu na Bemowie
Co wiemy o ukraińskim ataku na rosyjski okręt podwodny?
Cel: zniszczyć infrastrukturę wroga w górskim terenie
Nowe zdolności sił zbrojnych
Śnieżnik gotowy na Groty
Święto sportowców w mundurach
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Bezpieczeństwo to sprawa fundamentalna
„Dzielny Ryś” pojawił się w Drawsku
Kolejne AW149 nadlatują
Trałowce do remontu
Służba w kadrze
Spotkanie liderów wschodniej flanki NATO
Pancerniacy jadą na misję
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Gdy ucichnie artyleria
W ochronie granicy
Rządy Polski i Niemiec wyznaczają kierunki współpracy
„Albatros” na elitarnych manewrach NATO
Nowe zasady dla kobiet w armii
Maksimum realizmu, zero taryfy ulgowej
Panczeniści na podium w Hamar
Dwie umowy licencyjne w programie K2 podpisane
Polski Rosomak dalej w produkcji
Kadłub ORP „Wicher” w drodze do stoczni
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Seryjny Heron coraz bliżej
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Plan na WAM
Pływacy i panczeniści w świetnej formie
Smak służby
Niemieckie wsparcie z powietrza
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Amunicja od Grupy WB
Mundurowi z benefitami
Sukces bezzałogowego skrzydłowego
Dzień wart stu lat
Combat 56 u terytorialsów
Odnaleziono rozbitego drona w Lubelskiem
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
Unikatowe studia trzech uczelni mundurowych
Aby granica była bezpieczna
Najlepsze projekty dronów nagrodzone przez MON
Militarne Schengen
Wojskowo-policyjny patrol ratuje życie
Szwedzi w pętli
Nie wyślemy wojsk do Ukrainy
Kalorie to nie wszystko
Kto zostanie Asem Sportu?
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Nowe K9 w Węgorzewie
Bałtycki sojusz z Orką w tle
Polska produkcja amunicji rośnie w siłę
Ile powołań do wojska w 2026 roku?
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Operacja „Szpej” nigdy się nie skończy
Świąteczne spotkanie w PKW Turcja
Niemcy dla Tarczy Wschód

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO