moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Obława augustowska. Nowe dokumenty pomogą w śledztwie IPN

Dwa tysiące stron dokumentów ze zbiorów rosyjskiego Ministerstwa Obrony Narodowej znaleźli w Internecie historycy Instytutu Pamięci Narodowej. Dotyczą one przebiegu obławy augustowskiej – operacji Armii Czerwonej i NKWD, w wyniku której zginęło ok. 600 Polaków. Historycy z IPN nie mają wątpliwości: to dokumenty ważne dla odkrycia prawdy o tych wydarzeniach.

70. rocznica Oblawy Augustowskiej. Pomnik Oblawy Augustowskiej w Gibach. Fot. Andrzej Sidor / FORUM

Historycy Oddziałowego Biura Edukacji Publicznej IPN w Białymstoku od wielu miesięcy analizowali strony internetowe, w tym rosyjskie, poszukując informacji mogących pomóc w dokładnym zbadaniu historii obławy augustowskiej. – Kilka miesięcy temu na jednym z rosyjskich portali poświęconych II wojnie światowej natrafili na zbiór dokumentów dotyczących działań bojowych 50 Armii II Frontu Białoruskiego, pochodzących z archiwum Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej – mówi Tomasz Danilecki, asystent prasowy z białostockiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.

Zbiór liczy około 2000 stron. – Dokumenty zamieszczone są na portalu w formie skanów o dobrej rozdzielczości. Historycy przeanalizowali je pod kątem ich autentyczności i stwierdzili, że nie ma żadnych przesłanek, by ją kwestionować – mówi Danilecki. Obecnie trwa ich tłumaczenie na polski. IPN zapowiada jednocześnie, że zwróci się do Federacji Rosyjskiej o udostępnienie uwierzytelnionych kopii tych dokumentów. Trudno w tej chwili oceniać, czy prośba ta zostanie spełniona. Niestety, dotychczasowe doświadczenia ze współpracy ze stroną rosyjską nie pozwalają na optymizm. W toku prowadzonego od 2001 roku śledztwa IPN skierował 5 wniosków o pomoc prawną do Rosji i dwa do strony białoruskiej. Żaden z nich nie został rozpatrzony pozytywnie.

– Wszystkie ujawnione dokumenty są ważne dla toczącego się śledztwa, gdyż dokładnie opisują działanie Armii Czerwonej w lipcu i sierpniu 1945 roku podczas obławy augustowskiej, która nazywana jest w tych dokumentach operacją „przeczesywania lasów” Puszczy Augustowskiej – mówi Tomasz Danilecki. Co równie ważne, dzięki znalezisku śledczy uzyskali informacje, w jakich zbiorach można szukać kolejnych dokumentów dotyczących obławy. – Chodzi o zbiory wytworzone w lipcu, sierpniu i wrześniu 1945 roku przez kontrwywiad Smiersz III Frontu Białoruskiego 50 Armii Wojsk ZSRR. Dokumenty te znajdują się obecnie w Archiwum Federalnej Służby Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej w Moskwie – dodaje Danilecki.

Największa powojenna zbrodnia

Obława augustowska była operacją przeprowadzoną w lipcu 1945 roku przez NKWD, Armię Czerwoną i jednostki Urzędu Bezpieczeństwa, Milicji Obywatelskiej oraz Wojska Polskiego. Jej celem była pacyfikacja Puszczy Augustowskiej i jej okolic – powiatów: augustowskiego, sejneńskiego, sokólskiego i suwalskiego. Efektem wymierzonej w polskie oddziały partyzanckie i wspierającą je ludność było aresztowanie ok. 7 tys. osób. Większość z nich zwolniono po brutalnych przesłuchaniach, a 514 Litwinów przekazano tamtejszym organom NKWD. Los ok. 600 osób nie jest znany. IPN podejrzewa, że zostali zamordowani kilka dni po aresztowaniu.

Dotychczas nie udało się ustalić ani miejsca dokonania zbrodni, ani pochówku zabitych. W trakcie śledztwa IPN sprawdził kilka potencjalnych masowych mogił, ale jak dotąd nie natrafiono na szczątki ofiar obławy. – Przedłożona do śledztwa IPN opinia Instytutu Geodezji i Kartografii w Warszawie wskazuje, że w rejonie nieistniejącej dziś leśniczówki Giedź (obecnie Białoruś, w rejonie jeziora Szlamy), położonej na trasie drogi ze wsi Kalety (obecnie Białoruś) do wsi Rygol w Polsce, jest 6 miejsc określonych przez biegłych z IGiK w Warszawie jako miejsca o wysokim prawdopodobieństwie istnienia tam jam grobowych – mówi Danilecki. IPN ma zamiar zwrócić się do Białorusi o zgodę na przeprowadzenie poszukiwań w tamtym rejonie.

W celu prawidłowej identyfikacji zabitych, białostocki oddział IPN prowadzi akcję zbierania materiału biologicznego krewnych ofiar obławy do badań porównawczych DNA. – Dotychczas wzięło w niej udział około 180 osób. Materiał ten aktualnie jest profilowany genetycznie w ramach projektu „Polska Baza Genetyczna Ofiar Totalitaryzmów”, który IPN prowadzi wspólnie z Pomorskim Uniwersytetem Medycznym w Szczecinie – dodaje Danilecki.

Co nowego w dokumentach?

Dzięki ujawnionym dokumentom możemy dokładnie poznać zasięg terytorialny obławy. Na północy 2 Gwardyjski Korpus Pancerny rozpoczynał operację w kierunku południowo-zachodnim od linii: Zielonka – Wiejsieje – Szadziuny – Lejpuny – Druskienniki, natomiast na wschodzie blokadę na prawym brzegu Niemna zorganizowano na linii Druskienniki – Przewałka – Łukawica. Od południa zorganizowano blokadę na linii: Niemnowo (miejscowość przy wejściu Kanału Augustowskiego do Niemna) – płd. brzeg Kanału Augustowskiego – Brzozówka – płd-wsch. brzeg rzeki Wołkuszanka – Lipsk – płd-wsch brzeg rz. Biebrza – Dębowo. Aresztowane zostały jednak także osoby z miejscowości położonych na południe od tej linii (Dąbrowa Białostocka, Kamienna Nowa, Hamulka, Suchowola).

Odnalezione meldunki wskazują także, które jednostki wzięły udział w operacji. Oprócz funkcjonariuszy 385 Pułku Strzeleckiego Wojsk Wewnętrznych NKWD Armia Czerwona do przeprowadzenia obławy wystawiła 11 dywizji strzeleckich (z 29, 69, 81 i 124 Korpusu Strzeleckiego) wraz z dywizyjnymi pułkami artylerii, trzy brygady pancerne i brygadę zmechanizowaną (z 2 Gwardyjskiego Korpusu Pancernego). W akcji wzięło udział również ok. 160 funkcjonariuszy Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego i żołnierzy 1 Pułku Praskiego Wojska Polskiego. Razem około 45 tys. osób.

Operacja rozpoczęła się rano 12 lipca (2 Gwardyjski Korpus Pancerny rozpoczął operację dzień wcześniej), a jej główna część zakończyła się 19 lipca. W tym czasie przeczesano obszar o powierzchni 3472 km kwadratowych. Dokumenty potwierdzają, że przeszukiwanie lasów i aresztowania trwały także w następnych dniach. Wojska uczestniczące w obławie przemieszczały się w trzech rzutach: tyraliera przeczesująca teren, druga linia, która zajmowała się głównie sprawdzaniem mieszkańców na linii działania i przeprowadzaniem rewizji oraz grupy wsparcia. Żołnierze w pierwszym rzucie mieli być oddaleni od siebie o zaledwie 6-10 m.

Za ostateczny koniec operacji należy uznać dzień zamordowania aresztowanych, ale na ten temat brak jest na razie jakichkolwiek potwierdzonych informacji. Historycy z IPN przypuszczają, że może to być koniec lipca.

Do tej pory najważniejszym dokumentem dotyczącym obławy augustowskiej był telegram z 21 lipca 1945 roku. Generał Wiktor Abakumow, dowódca sowieckiego kontrwywiadu wojskowego, informował w nim marszałka Ławrientija Berię, ówczesnego szefa NKWD, o przybyciu 20 lipca do Olecka specjalnej grupy funkcjonariuszy kontrwywiadu, mającej przeprowadzić „likwidację zatrzymanych w lasach augustowskich bandytów”. Liczba 592 osób, wymieniona w depeszy Abakumowa, odpowiada prawie dokładnie liczbie mieszkańców regionu zaginionych w czasie obławy.

Maciej Chilczuk

autor zdjęć: Andrzej Sidor / FORUM

dodaj komentarz

komentarze


Polskie Pioruny bronią Estonii
 
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Wybiła godzina zemsty
Więcej powołań do DZSW
Zimowe wyzwanie dla ratowników
Ochrona artylerii rakietowej
Zrobić formę przed Kanadą
Fiasko misji tajnych służb
Opłatek z premierem i ministrem obrony narodowej
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki
Podchorążowie lepsi od oficerów
Chirurg za konsolą
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Poznaliśmy laureatów konkursu na najlepsze drony
Świąteczne spotkanie w POLLOGHUB
Miliardowy kontrakt na broń strzelecką
Rekord w „Akcji Serce”
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
Estonia: centrum innowacji podwójnego zastosowania
Posłowie o modernizacji armii
21 grudnia upamiętniamy żołnierzy poległych na zagranicznych misjach
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ciało może o wiele więcej, niż myśli głowa
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Świąteczne spotkanie pod znakiem „Feniksa”
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Awanse dla medalistów
Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
Olimp w Paryżu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
Rosomaki i Piranie
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Czworonożny żandarm w Paryżu
Wstępna gotowość operacyjna elementów Wisły
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Ryngrafy za „Feniksa”
Rehabilitacja poprzez sport
Zmiana warty w PKW Liban
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Olympus in Paris
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Kluczowa rola Polaków
W hołdzie pamięci dla poległych na misjach
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Niedźwiadek” na czele AK
Wiązką w przeciwnika
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
W drodze na szczyt
Kluczowy partner
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Łączy nas miłość do Wojska Polskiego
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Opłatek z żołnierzami PKW Rumunia
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO