Odrzutowy MiG-29 z namalowanymi na statecznikach portretami generała Stanisława Skalskiego wylądował dziś w Królewie Malborskim. Żołnierze postanowili malunkami upamiętnić 100. rocznicę urodzin legendarnego lotnika. – Wizerunki innych wybitnych pilotów mogą w przyszłości ozdobić kolejne samoloty – zapowiada płk pil. Leszek Błach, dowódca 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego.
Dwie postaci generała zdobią oba stateczniki ogonowe szkolno-bojowej maszyny o numerze bocznym 4105. Na co dzień myśliwcem tym latają piloci z 22 Bazy w Malborku. Dziś pilotował go osobiście dowódca płk pil. Leszek Błach. – Nasza jednostka kontynuuje tradycje między innymi 142 Toruńskiej Eskadry Myśliwskiej, w której służył generał Skalski. Zabiegamy o to, by stał się on patronem naszej jednostki. A portretami na samolocie chcieliśmy też uczcić rocznicę urodzin tego wybitnego pilota – mówi mjr Dariusz Mazurkiewicz, rzecznik bazy.
Historia w odcieniach szarości
Twórcą graficznego projektu jest st. chor. sztab. Marek Bojcun z 22 Bazy. – Źródłem były dla nas zdjęcia Stanisława Skalskiego. Wybraliśmy to, które przedstawia go w tak zwanym okresie toruńskim, siedzącego w polskim myśliwcu PZL P-11, oraz drugą fotografię generała w mundurze brytyjskim – mówi podoficer.
Nad pracami czuwał ppłk Marek Więckiewicz, zastępca dowódcy grupy obsługi technicznej w malborskiej bazie. – Tworząc koncepcję, chcieliśmy połączyć historię z teraźniejszością i nawiązać do naszych współczesnych symboli – tłumaczy intencje żołnierzy. Dlatego w projekcie pojawiły się nie tylko portrety legendarnego pilota oraz znaki eskadr toruńskiej i brytyjskiej, w której generał Skalski latał podczas bitwy o Anglię. Obok umieszczono także odznakę malborskiej bazy. Ma kształt koła, zwieńczonego łopatami turbiny śmigłowca. Przedstawia samolot MiG-29, herb Malborka oraz zarysowaną północną część Polski.
Przygotowany przez żołnierzy projekt malowania samolotu trafił do Bydgoszczy. Tam, w Wojskowych Zakładach Lotniczych, maszyna przechodziła przegląd techniczny. Po jego zakończeniu została na nowo pomalowana. – Prace trwały w sumie trzy tygodnie. Malowania zostały wykonane metodą natryskową z użyciem szablonów – tłumaczy Daniel Ciechalski, rzecznik prasowy bydgoskich WZL. Kolorystyka malunków, zgodnie z wojskowym kamuflażem, utrzymana jest w odcieniach szarości.
Asy lotnictwa także na MiG-ach w Mińsku
We wtorek (28 lipca) MiG-29 w nowych szatach wylądował na lotnisku w Malborku. – Lubię te samoloty, a egzemplarz w nowym malowaniu wygląda interesująco. Wizerunek pilota z okresu II wojny światowej zdobiący tę maszynę przysporzy MiG-om jeszcze więcej splendoru i popularności – sądzi ppłk Więckiewicz.
Tym bardziej, że może to nie być jedyny tak przyozdobiony malborski MiG. Są plany kolejnych zdobień. Baza kultywuje bowiem tradycje wielu jednostek lotniczych, nie tylko 142 Eskadry Myśliwskiej, w której służył gen. Skalski. Także m.in.: 4 Eskadry Lotniczej, 141 Eskadry Myśliwskiej, 4 Pułku Lotniczego, 306 Dywizjonu Myśliwskiego „Toruńskiego” czy 1 Polskiej Dywizji Lotniczej. – Nasza jednostka ma bogate tradycje, chciałbym więc, aby samoloty z Malborka w taki właśnie sposób upamiętniały polskich wybitnych pilotów z tych jednostek – mówi płk pil. Leszek Błach.
Podobny projekt już zrealizowała 23 Baza Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim od ponad 20 lat kultywująca tradycje eskadr kościuszkowskich. W 2012 roku tamtejszego MiG-a o numerze bocznym 56 ozdobił portret ppłk. pil. Mariana Pisarka. Uczczono w ten sposób 100. rocznicę urodzin tego słynnego pilota Dywizjonu 303. To malowanie dało początek projektowi nazwanemu „Kosynierzy warszawscy”, w którym mińskie myśliwce ozdobione zostały malunkami honorującymi wybitnych pilotów, m.in.: ppłk. Wojciecha Kołaczkowskiego, ppłk. Zdzisława Krasnodębskiego, mjr. Zdzisława Henneberga, por. Mirosława Fercicia, mjr. Cederica Fauntleroya.
Generał Stanisław Skalski urodził się w 1915 roku. Ukończył Szkołę Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie. Jako dowódca klucza 142 Eskadry Myśliwskiej walczył we wrześniu 1939 roku. Latał polskim myśliwcem P-11. W pierwszym tygodniu wojny strącił pięć niemieckich samolotów. Stał się tym samym najskuteczniejszym polskim lotnikiem tego okresu i pierwszym alianckim asem II wojny światowej (tytuł „asa” nadawano pilotom, którzy strącili minimum pięć wrogich samolotów).
W 1940 roku Skalski trafił do Wielkiej Brytanii. Po przeszkoleniu został przydzielony do brytyjskiego 501 Dywizjonu Myśliwskiego Royal Force i w jego składzie wziął udział w bitwie o Anglię. Następnie dowodził eskadrami w Dywizjonach 306 i 316, także dywizjonami 317 i brytyjskim 601 na Malcie, a w końcu 133 Polskim Skrzydłem Myśliwskim. W 1947 pilot powrócił do Polski, gdzie został oskarżony o zdradę i skazany na śmierć. Wyrok zamieniono potem na dożywocie. Skalski został zrehabilitowany w 1956 roku. We wrześniu 1988 władze awansowały go do stopnia generała brygady. Zmarł w listopadzie 2004 roku.
22 Baza Lotnictwa Taktycznego powstała 1 stycznia 2011 roku. Jest podporządkowana 1 Skrzydłu Lotnictwa Taktycznego. Głównym wyposażeniem bazy są myśliwce MiG-29. Do podstawowych zadań jednostki należą m.in. zabezpieczanie lotów bojowych statków powietrznych oraz szkolenie eskadr lotnictwa taktycznego bazujących na lotnisku. Żołnierze z Malborka, na zmianę z lotnikami z Mińska, cyklicznie pełnią też służbę w PKW „Orlik” w ramach misji Air Policing nad krajami bałtyckimi.
autor zdjęć: WZL nr 2 w Bydgoszczy
komentarze