Nie byłoby zwycięstwa powstania, gdyby nie dekady budowania społeczeństwa obywatelskiego, pielęgnowania polskiego języka, kultury, tradycji – podkreślali w Poznaniu uczestnicy obchodów 106. rocznicy wybuchu wielkopolskiego zrywu. W uroczystościach z okazji Narodowego Dnia Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego wziął udział m.in. szef MON-u Władysław Kosiniak-Kamysz.
– Dziś tutaj bije serce Polski. Przyjechałem do Poznania, aby pokłonić się wszystkim tym, którzy oddali swoje życie w czasie walki i pokazali nam, że polskość to coś, czego nie da się zatrzymać – mówił Szymon Hołownia, marszałek Sejmu, podczas obchodów 106. rocznicy powstania wielkopolskiego. 27 grudnia to także Narodowy Dzień Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego.
Jak podkreślił polityk, chciał się pokłonić przed wszystkimi powstańcami, którzy brali udział w walkach zbrojnych i odbijali Polskę z obcych rąk, ale także przed Wielkopolanami, którzy pokazali nam i światu, że praca to walka. Marszałek dodał, że Wielkopolska zna wartość systematycznej, organicznej, pozytywistycznej pracy. – Nie byłoby zwycięstwa powstania, gdyby nie dekady budowania społeczeństwa obywatelskiego, związków gospodarczych, spółek zarobkowych, bez pielęgnowania polskiego języka, kultury, tradycji – zaznaczył Hołownia.
Realizacja: Anna Dąbrowska, Marcin Łobaczewski
O znaczeniu pracy u podstaw mówił również Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier, minister obrony narodowej. – Zwycięstwo nie przyszło samo, nie zrodziło się tylko w dniach grudniowych 1918 roku i przez 52 dni trwania powstania, ale rodziło się przez dziesiątki lat i przez pokolenia, przez niezłomną walkę z germanizacją – argumentował wicepremier.
Jak stwierdził szef MON-u, zwycięstwo w powstaniu zostało odniesione w dwóch wymiarach. Jednym z nich był sukces militarny, a drugim zwycięstwo jedności Polaków i polskiej racji stanu. Kosiniak-Kamysz podkreślił, że Wielkopolanie pomimo różnic potrafili się zjednoczyć i apelował o taką jedność także obecnie w zasadniczych sprawach, m.in. kwestiach bezpieczeństwa. – Ryzyko dotyczące naszego bezpieczeństwa jest największe od czasów II wojny, niech to nas skłoni do jedności. Naszym obowiązkiem wobec ojczyzny jest współdziałać dla jej dobra – zaznaczył minister i zapowiedział, że w ciągu roku jedna z jednostek Wojska Polskiego będzie nosiła imię „Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego”.
Do uczestników spotkania list skierował prezydent Andrzej Duda. „Powstanie wielkopolskie należy do tych wydarzeń w naszych dziejach najnowszych, które zasługują na szczególne upamiętnienie” – napisał zwierzchnik sił zbrojnych. Jak dodał, dzisiaj myśli rodaków kierują się ku temu wielkiemu sukcesowi militarnemu i politycznemu, który umocnił odrodzoną Rzeczpospolitą. „Jestem przekonany, że pamięć o tym wspaniałym triumfie polskiego oręża i ducha wolności będzie inspirować obecne i przyszłe pokolenia obywateli naszego państwa” – zaznaczył prezydent w swoim liście.
Z kolei Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego, wskazał, że 27 grudnia to najważniejsza data w wielkopolskim kalendarzu. – Oddajemy dziś hołd bohaterom – powstańcom i wszystkim, którzy ich wspierali, dajemy wyraz naszej dumie z powstańczego czynu i radości ze zwycięstwa – mówił. Dodał, że sukces powstania przyniósł powrót Wielkopolski do ojczyzny. – Pamiętajmy o powstańcach i radujmy się ich zwycięstwem, które przyniosło nam wolność – zaapelował Woźniak.
Podczas poznańskich uroczystości odczytano apel pamięci oraz złożono kwiaty przy pomniku Powstańców Wielkopolskich. O godz. 16.40, symbolicznej godzinie wybuchu powstania, w mieście zawyły syreny i zabrzmiały kościelne dzwony.
Wcześniej na cmentarzu Zasłużonych Wielkopolan uczestnicy uroczystości złożyli wiązanki na mogiłach uczestników zrywu: gen. Stanisława Taczaka i płk. Wincentego Wierzejewskiego. Hołd powstańcom oddano także przy tablicach pamiątkowych: Franciszka Ratajczaka, Dowódców Powstania Wielkopolskiego, Ignacego Jana Paderewskiego, 15. Pułku Ułanów Poznańskich oraz Marynarzy Powstańców Wielkopolskich. Ponadto w intencji bohaterów powstania wielkopolskiego odprawiono mszę św. w farze poznańskiej. Wieczorem na placu Wolności odbyły się dwa koncerty: Gospel Joy i Kasi Wilk.
Jutro uroczystości przeniosą się do Warszawy. W kościele oo. Dominikanów przy ul. Freta zostanie odprawiona msza św. w intencji powstańców wielkopolskich. Następnie przy Grobie Nieznanego Żołnierza będzie odczytany apel pamięci i złożone zostaną kwiaty. Stołeczne obchody zakończą się na cmentarzu Wojskowym na Powązkach złożeniem kwiatów przy pomniku Powstańców Wielkopolskich i Śląskich.
autor zdjęć: Maciej Nędzyński/ CO MON
komentarze