moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Pierwszy polski Homar

Żołnierze z 18 Pułku Artylerii w Nowej Dębie odebrali pierwszą zintegrowaną w Hucie Stalowa Wola wyrzutnię rakietową Homar-K. Wyrzutnia, której bazą jest koreański zestaw rakietowy K-239 Chunmoo, została osadzona na podwoziu ciężarówki Jelcz i wyposażona w system wsparcia dowodzenia, łączności oraz kierowania ogniem Topaz.

Zestawy rakietowe K-239 Chunmoo służą do rażenia nie tylko pododdziałów nieprzyjaciela (ogniem powierzchniowym), ale przede wszystkim do niszczenia jego strategicznie ważnych obiektów i infrastruktury, np. obozowisk, polowych stanowisk dowodzenia i magazynów. Opracowana na zlecenie południowokoreańskiej armii broń została wyposażona w kilka typów pocisków, których zasięg wynosi od 80 do prawie 300 km.

Jesienią ubiegłego roku Agencja Uzbrojenia podpisała z koncernem Hanwha Aerospace, producentem wyrzutni K-239 Chunmoo, umowę na dostawę 218 modułów ogniowych (blok startowy pocisków wraz z osprzętem) oraz kilkunastu tysięcy rakiet o zasięgu 80 i 290 km. Wartość kontraktu oszacowano na 3,55 mld dolarów.

REKLAMA

Homary-K, bo taki kryptonim otrzymała broń w polskim wojsku, mają być zbudowane na podwoziu ciężarówek Jelcz i wyposażone w system wsparcia dowodzenia i łączności oraz kierowania ogniem Topaz. Za integrację Homarów-K, czyli scalenie koreańskich bloków ogniowych z polskimi podwoziami oraz zainstalowanie w nich krajowego systemu łączności, odpowiada należąca do PGZ spółka Huta Stalowa Wola S.A. (według umowy jedynie pierwsze trzy egzemplarze Homara-K miały powstać w Korei).

W poniedziałek Agencja Uzbrojenia poinformowała, że do WP trafił pierwszy Homar-K zintegrowany w Hucie. Został on przekazany żołnierzom 18 Pułku Artylerii z Nowej Dęby. Zgodnie z harmonogramem umowy z 4 listopada 2022 roku, żołnierze powinni otrzymać łącznie 15 takich wyrzutni. Wojskowi nie ujawniają czy wszystkie one zostaną przekazane artylerzystom z Nowej Dęby.

Przedstawiciele Jelcza przypominają, że wojsko zamówiło do tej pory 59 specjalistycznych wozów do programu Homar (oprócz wyrzutni, również pojazdy amunicyjne i dowodzenia). – Szybki termin realizacji zamówienia jest możliwy dzięki nowemu modelowi współpracy pomiędzy nami a koreańskim partnerem. Do Korei zostały wysłane pierwsze podwozia, by tam na miejscu dokonać ich integracji z wyrzutnią i przeprowadzić wymagane testy i próby. W tych pracach uczestniczyli nasi pracownicy. Taki model współpracy biznesowej pozwolił na skrócenie okresu niezbędnego do opracowania finalnej konstrukcji – zapewnia Marcin Runowicz, p.o. prezes Jelcza sp. z o.o.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: kpr. Jarosław Kusz/ 18 Pułk Artylerii

dodaj komentarz

komentarze


O amunicji w Bratysławie
 
Dwa bataliony WOT-u przechodzą z brygady wielkopolskiej do lubuskiej
Uczą się tworzyć gry historyczne
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Lotnicza Akademia rozwija bazę sportową
Karta dla rodzin wojskowych
Walczą o miejsce na kursie Jata
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Zmiana warty w PKW Liban
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Jutrzenka swobody
Cyfrowy pomnik pamięci
Modernizacja Marynarki Wojennej
Marynarka Wojenna świętuje
Razem dla bezpieczeństwa Polski
Zmiana warty w Korpusie NATO w Szczecinie
Szef MON-u z wizytą u podhalańczyków
Polskie „JAG” już działa
Wzlot, upadek i powrót
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
HIMARS-y dostarczone
Olympus in Paris
Nasza Niepodległa – serwis na rocznicę odzyskania niepodległości
Olimp w Paryżu
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Saab 340 AEW rozpoczynają dyżury. Co potrafi „mały Awacs”?
Szturmowanie okopów
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Mamy BohaterONa!
A Network of Drones
Czworonożny żandarm w Paryżu
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Wojskowy Sokół znów nad Tatrami
Ostre słowa, mocne ciosy
Szef MON-u na obradach w Berlinie
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
Wojskowa służba zdrowia musi przejść transformację
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Inwestycja w produkcję materiałów wybuchowych
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Od legionisty do oficera wywiadu
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
„Projekt Wojownik” wrócił do Giżycka
Miecznik na horyzoncie
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Jak namierzyć drona?
1000 dni wojny i pomocy
„Szczury Tobruku” atakują
Wicepremier na obradach w Kopenhadze
Medycyna w wersji specjalnej
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Czarna taktyka czerwonych skorpionów

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO