moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Latający zwiadowca

Szwedzkie samoloty wczesnego ostrzegania Saab 340 AEW&C Erieye są wyposażone w zaawansowany radar, który pozwala wykrywać jednostki pływające z około 320 km, statki powietrzne z około 370 km, a pociski manewrujące z około 200 km. Przed dwoma tygodniami wicepremier Mariusz Błaszczak zapowiedział, że Polska chce pozyskać od Szwecji dwie używane maszyny tego typu.

Pod koniec maja ministrowie obrony krajów należących do Forum Grupy Północnej (Wielkiej Brytanii, Holandii, Niemiec, Danii, Finlandii, Islandii, Norwegii, Szwecji, Estonii, Litwy, Łotwy i Polski) debatowali w Legionowie o najważniejszych wyzwaniach, z którymi mierzy się w dziedzinie bezpieczeństwa Stary Kontynent. Podczas rozmów wicepremier Mariusz Błaszczak wyjawił, że Polska szykuje się do istotnego wzmocnienia swoich zdolności obronnych. – Chciałbym powiedzieć po raz pierwszy publicznie, że jesteśmy na bardzo zaawansowanym etapie, jeżeli chodzi o pozyskanie ze Szwecji samolotów wczesnego ostrzegania. Prowadzimy już szczegółowe negocjacje. Mam nadzieję, że w krótkim czasie zakończą się one powodzeniem. W ten sposób wzmacniamy odporność Polski, ale także całej wschodniej flanki Sojuszu Północnoatlantyckiego – poinformował szef MON-u.

Ppłk Krzysztof Płatek, rzecznik prasowy Agencji Uzbrojenia, czyli instytucji odpowiedzialnej za dotyczące zakupu tychże samolotów negocjacje ze Szwedami, napisał w mediach społecznościowych, że nasz kraj zamierza kupić od Szwecji dwa używane samoloty wczesnego ostrzegania Saab 340 AEW&C Erieye.

REKLAMA

Przełom w dziedzinie rozpoznania

Eksperci podkreślają, że pozyskanie szwedzkich maszyn będzie prawdziwą rewolucją w zakresie zdolności rozpoznawczych Wojska Polskiego, które nigdy wcześniej nie dysponowało samolotami będącymi w istocie latającymi stacjami radiolokacyjnymi.

Sercem samolotów Saab 340 AEW&C Erieye jest ważący około 900 kg i działający w paśmie S radar PS-890 Erieye z aktywnym skanowaniem elektronicznym. Urządzenie to potrafi wykrywać okręty i statki z około 320 km, samoloty (wielkości myśliwca) z około 370 km, a pociski manewrujące z około 200 km. Jednocześnie jest w stanie obserwować w przybliżeniu 1000 obiektów morskich i 500 obiektów latających.

Co istotne, PS-890 jest radarem ścianowym, czyli z anteną zamontowaną na stałe w jednej płaszczyźnie. W przypadku samolotu Saab 340 AEW&C Erieye kąt obserwacji PS-890 wynosi około 120° z każdej strony.

Szwedzcy konstruktorzy pracę nad samolotami wczesnego rozpoznania (i dowodzenia) rozpoczęli na początku lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku, chcąc znaleźć panaceum na zagrożenie zniszczenia stałych lądowych stacji radiolokacyjnych przez potencjalnego agresora. Ponieważ Szwedzi dysponują bardzo rozwiniętą siecią drogowych odcinków lotniskowych (DOL), nie zdecydowali się kupić dużych amerykańskich maszyn wczesnego ostrzegania typu AWACS, ale zlecili rodzimej zbrojeniówce opracowanie stosownie małych samolotów, które mogłyby lądować na DOL-ach.

Zlecenie zbudowania odpowiedniego do nich radaru otrzymała firma Ericsson Microwave Systems (w 2005 roku przejęta przez koncern Saab), która prototypowy radar PS-890 zaprezentowała w 1985 roku, a rok później rozpoczęły się testy całego systemu – na lotniczym nosicielu, którym na potrzeby badań została maszyna Fairchild Metro. Ostatecznie szwedzka armia wybrała jako docelowego nosiciela model Saab 340, a pierwsze samoloty wczesnego ostrzegania Saab 340 AEW&C Erieye weszły do służby w 1997 roku.

Jako pierwsza system wczesnego ostrzegania Erieye – ale z myślą użytkowania na innym samolocie – zakupiła Brazylia, która na nośnik dla radaru wybrała maszynę Embraer ERJ-145LR. Co ciekawe, identyczny nośnik postanowiła zastosować w 1998 roku Grecja. Kraj ten został drugim zagranicznym odbiorcą systemu Erieye.

Na zakup szwedzkich Saabów 340 zdecydowały się Tajlandia oraz Zjednoczone Emiraty Arabskie. Z kolei Pakistan i Arabia Saudyjska postanowiły umieścić system Erieye na wydłużonej wersji Saaba 340, która otrzymała oznaczenie Saab 2000.

Skąd polskie AWACS-y?

Choć Polska prowadzi rozmowy o pozyskaniu dwóch Saabów 340 AEW&C Erieye ze Szwecji, nie wiadomo, czy maszyny te będą pochodzić z zasobów tamtejszej armii. Eksperci wskazują bowiem, że szwedzkie siły powietrzne rzeczywiście dysponują dwoma trzystaczterdziestkami, które mają być zastąpione za kilka lat przez nowy model samolotu – Saab GlobalEye (z ulepszonym radarem Erieye ER). Koncern Saab ma jednak w swoich zasobach Saaby 340 AEW&C, które wcześniej użytkowała tymczasowo armia Zjednoczonych Emiratów Arabskich w oczekiwaniu na otrzymanie zakupionych w 2015 roku GlobalEye. Niewykluczone więc, że negocjacje ze Sztokholmem dotyczą właśnie tych maszyn.

Saab 340 ma długość 20,57 m, skrzydła o rozpiętości 21,44 m, wysokość 6,97 m i waży 10,3 t. Jego napęd stanowią dwa silniki turbośmigłowe General Electric CT7-9B o mocy 1390 kW (1870 KM) każdy.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: Saab

dodaj komentarz

komentarze


Olimp w Paryżu
 
Jutrzenka swobody
Zostań podchorążym wojskowej uczelni
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Czarna taktyka czerwonych skorpionów
Karta dla rodzin wojskowych
Nasza Niepodległa – serwis na rocznicę odzyskania niepodległości
Mamy BohaterONa!
Medycyna w wersji specjalnej
Zmiana warty w PKW Liban
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
HIMARS-y dostarczone
Wicepremier na obradach w Kopenhadze
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
1000 dni wojny i pomocy
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
O amunicji w Bratysławie
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Ostre słowa, mocne ciosy
Wzlot, upadek i powrót
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Lotnicza Akademia rozwija bazę sportową
Umowa na BWP Borsuk w tym roku?
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Olympus in Paris
Saab ostrzeże przed zagrożeniem
Gogle dla pilotów śmigłowców
Komplet Black Hawków u specjalsów
Zawsze z przodu, czyli dodatkowe oko artylerii
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Saab 340 AEW rozpoczynają dyżury. Co potrafi „mały Awacs”?
Ämari gotowa do dyżuru
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zmiana warty w Korpusie NATO w Szczecinie
Patriotyzm na sportowo
Polskie „JAG” już działa
Fabryka Broni rozbudowuje się
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Silne NATO również dzięki Polsce
Wojskowy Sokół znów nad Tatrami
Powstanie Fundusz Sztucznej Inteligencji. Ministrowie podpisali list intencyjny
Siła w jedności
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Kancelaria Prezydenta: Polska liderem pomocy Ukrainie
Powstaną nowe fabryki amunicji
Nurkowie na służbie, terminal na horyzoncie
Szturmowanie okopów
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Wojna na planszy
Roboty jeszcze nie gotowe do służby
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Czworonożny żandarm w Paryżu
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Breda w polskich rękach
Będzie nowa fabryka amunicji w Polsce
Baza w Redzikowie już działa

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO