Bezpieczeństwo w regionie i pomoc dla Ukrainy – to tematy konferencji, która we wtorek odbyła się w Niemczech. W obradach wzięli udział m.in. reprezentanci państw należących do NATO i Unii Europejskiej. – Byłem dumny, bo wielu liderów wymieniało Polskę jako kraj, który od początku tej pomocy udziela – mówił Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej.
Spotkanie Ukraine Defense Consultative Group, które dziś odbyło się w amerykańskiej bazie wojskowej Ramstein w Niemczech, zostało zorganizowane przez Stany Zjednoczone. Obradom przewodniczył Lloyd Austin, sekretarz obrony USA, a uczestniczyli w nich reprezentanci 40 państw. – To bardzo ważna inicjatywa, bo dzięki niej pomoc dla Ukrainy może być lepiej koordynowana – powiedział tuż po wydarzeniu Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej.
Szef MON-u zaznaczył także, że najważniejsze jest to, aby wspierać Ukrainę zgodnie z jej potrzebami. A o nich w Ramstein mówili ukraińscy dowódcy wojskowi, a także szef tamtejszego resortu obrony Ołeksij Reznikow. Siły zbrojne Ukrainy potrzebują „ciężkiej broni, ciężkiego sprzętu, a także broni przeciwlotniczej”. – To dwa podstawowe cele, jakie zostały przedstawione przez stronę ukraińską. W koordynacji z państwami Sojuszu Północnoatlantyckiego, Staniami Zjednoczonymi takie wsparcie jest udzielane i udzielane będzie – zapewnił minister Błaszczak.
Dziennikarz TVP zapytał ministra także o decyzję Niemiec, dzięki której na Ukrainę trafią działa przeciwlotnicze Gepard. – W tej sytuacji nie wypadało zachować się inaczej – odpowiedział Błaszczak. Dodał, że bardzo duże znaczenie ma także to, co Niemcy postanowią w sprawie sankcji wobec Moskwy i pozyskiwania rosyjskiego gazu. – To jest kluczowe dla powstrzymania Rosji. Nie ma żadnych wątpliwości, że Putin swoją agresję finansuje właśnie z pieniędzy, które uzyskuje z dostarczania surowców energetycznych – zaznaczył Mariusz Błaszczak.
Minister podkreślił, że wielu uczestników spotkania doceniło działania, jakie na rzecz Ukrainy podejmuje Polska. – Byłem dumny, bo wiele państw wymieniało Polskę jako kraj, który od samego początku tej pomocy udziela – powiedział. Z kolei w wystąpieniu w czasie obrad szef polskiego resortu obrony zaznaczał, że „niepodległość Ukrainy jest bardzo ważna nie tylko dla Polski, państw wschodniej flanki NATO i Europy, ale także dla całego świata”. – Maski opadły, widzimy, kim jest Putin. Mamy nadzieję, że widzą to także nasi niemieccy sąsiedzi, którzy wcześniej, kupując surowce energetyczne z Rosji, wspierali de facto jego politykę. Mam nadzieję, że otrzeźwienie nadeszło. Taki wniosek można wyciągnąć na podstawie dzisiejszych wystąpień – podkreślił.
Mimo że konferencja była poświęcona kwestiom militarnym, jej uczestnicy poruszyli także temat pomocy humanitarnej i wsparcia Ukraińców uciekających przed wojną. – Aż 94% tych osób to kobiety i dzieci. Należy im się pomoc i Polska takiej pomocy udziela. Mam nadzieję, że Unia Europejska, której reprezentant także brał udział w obradach, zareaguje tak, jak powinna, czyli wesprze państwa, które przyjmują uchodźców – podkreślił Mariusz Błaszczak.
Minister obrony zaznaczył, że choć Polska przekazuje sprzęt wojskowy Ukrainie, sama również dba o swoje bezpieczeństwo. Wymienił umowy, na mocy których do Wojska Polskiego trafią m.in. myśliwce F-35 czy czołgi Abrams. Szef MON-u przypomniał, że rozmawiał niedawno w USA o możliwości przyśpieszenia dostaw tego sprzętu. Zapewnił również, że nie jest to koniec modernizacji polskiej armii. Będzie to możliwe dzięki ustawie o obronie ojczyzny. – Ona daje nam znacznie szersze możliwości zakupów broni dla Wojska Polskiego – zapewnił.
autor zdjęć: Lloyd Austin/Twitter, MON
komentarze