moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Test odporności

W pierwszej zmianie posłaliśmy na granicę najbardziej doświadczonych żołnierzy. Większość z nich ma za sobą misje w Iraku, Afganistanie, na Bałkanach. Potrafią radzić sobie ze stresem, znają procedury – podkreśla gen. dyw. dr Dariusz Parylak, dowódca 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej.

Od kilku tygodni żołnierze pańskiej dywizji wspierają Straż Graniczną w zadaniu uszczelnienia granicy z Białorusią. Bardzo wam się ta służba na wschodzie Polski dała we znaki?

Gen. dyw. Dariusz Parylak: Dwa miesiące temu zdecydowałem się tam posłać najbardziej doświadczonych żołnierzy. Większość z nich ma za sobą misje w Iraku, Afganistanie, na Bałkanach, czy Bliskim Wschodzie. Potrafią radzić sobie ze stresem, agresją, wiedzą jak i kiedy używać tak zwanych środków przymusu bezpośredniego, są doskonale obeznani z procedurami. Do tego przed samym przyjazdem na granicę przeszli dodatkowe szkolenie z zasad użycia broni, czy procedur obowiązujących w Straży Granicznej, z którą przecież teraz bezpośrednio współdziałają. Negatywnych sygnałów od nich nie odbieram. Jednak na daleko idące wnioski cały czas chyba zbyt wcześnie. Na pewno przerzut pododdziałów na wschód był dla dywizji dużym wysiłkiem organizacyjno-logistycznym. Żołnierze wraz ze sprzętem w krótkim czasie musieli pokonać 800 kilometrów. W tym roku mieliśmy już okazję przetestować podobne zdolności, przy okazji ćwiczeń „Ryś”, kiedy to przemieszczaliśmy pododdziały ze Szczecina, a także garnizonów w województwach zachodniopomorskim i pomorskim na poligon w Nowej Dębie na Podkarpaciu. Ale to był element szkolenia, podczas gdy teraz działamy w warunkach kryzysu, realizując cele operacyjne. I na pewno mogę powiedzieć, że logistycy zdali egzamin. Zresztą nie chodzi tu tylko o przerzut wojsk. Na Podlasiu musieliśmy przecież zorganizować obozowiska, żywienie, zakwaterowanie. Całe zaplecze trzeba było zbudować od zera, na terenach do tego nieprzystosowanych. Służba na granicy to dla żołnierzy test odporności. Po pierwsze fizycznej, za chwilę przecież zacznie się zima. Po drugie oczywiście także psychicznej. Ciągle musimy mierzyć się z szumem informacyjnym, prowokacjami białoruskich służb.

Ale chyba największym obciążeniem dla żołnierzy jest fakt, że naprzeciw nich stoją nie tylko białoruscy mundurowi, ale też zmanipulowani przez reżim cywile...

Na pewno mamy do czynienia z nową formą agresji. Na taką ewentualność przygotowywaliśmy żołnierzy od dawna, choćby kierując ich na misje reagowania kryzysowego, ale też misje pokojowe. Mieli tam do czynienia ze zjawiskiem euforii tłumu. Żołnierze stawiali czoła tego rodzaju wyzwaniom na przykład w Bośni i Kosowie, choć oczywiście nigdy na taką skalę. Bo reżim Łukaszenki zaprzągł migrantów do zaplanowanych i regularnych działań hybrydowych. Manipuluje nimi.

Na granicy nasi żołnierze wspierają Straż Graniczą w ochronie granicy, a podczas sytuacji kryzysowych, jak choćby ostatnia próba szturmu podjęta przez migrantów w Kuźnicy Białostockiej, współdziałają z policją. Na miejscu mają zapewnioną pomoc psychologów. Podobną opiekę zapewniliśmy rodzinom żołnierzy. W garnizonach na zachodzie Polski urządziliśmy dla nich punkty wsparcia i informacji.

Ilu żołnierzy 12 Dywizji służy obecnie na granicy?

O liczbach nie chciałbym mówić, choć jesteśmy tam najliczniej reprezentowanym związkiem taktycznym. Dodatkowo na Podlasiu zadania, związane na przykład z naprawą fragmentów przygranicznych dróg, wykonują nasze pododdziały inżynieryjne, czy pododdziały wsparcia. Jednak one nie wchodzą w skład kontyngentu i wrócą do Szczecina, jak tylko zrealizują wspomniane prace.

Tymczasem, pomimo że wasza uwaga skupiona jest teraz na granicy, dywizja realizuje też inne zadania.

Zgadza się. Właśnie kończymy ćwiczenia dowódczo-sztabowe wspomagane komputerowo pod kryptonimem „Antylopa '21”. Biorą w nich udział dowództwa naszych związków taktycznych. Głównym ćwiczącym jest 7 Brygada Obrony Wybrzeża. W ten sposób przygotowujemy sztabowców do ćwiczeń z wojskami, które czekają ich za dziewięć miesięcy. Zaraz po zakończeniu „Antylopy” kolejne przedsięwzięcie – międzynarodowe ćwiczenia organizowane przez Korpus Północno-Wschodni. Do misji w Iraku przygotowuje się kolejna zmiana formowanego przez nas kontyngentu. Niebawem dojdzie do rotacji.

Bardzo zależało mi na tym, by szkolenie odbywało się zgodnie z planem. Żołnierze przecież muszą być zdolni do realizacji zadań w sytuacji dużego obciążenia. Bacznie przyglądam się jak oficerowie, którzy jeszcze kilka dni temu planowali przesunięcie kilkuset, czy nawet kilku tysięcy żołnierzy na wschód, podczas ćwiczeń dowódczo-sztabowych przygotowują działania brygady w zupełnie innych okolicznościach. To dla nas bardzo cenna lekcja.

Rozmawiał: Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: por. Bartłomiej Kulesza / 12 SDZ, kpt. Błażej Łukaszewski

dodaj komentarz

komentarze


Szukali zaginionych w skażonej strefie
Maksimum realizmu, zero taryfy ulgowej
Co wiemy o ukraińskim ataku na rosyjski okręt podwodny?
Nie wyślemy wojsk do Ukrainy
Seryjny Heron coraz bliżej
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Odpalili K9 Thunder
Trałowce do remontu
Polskie MiG-i dla Ukrainy?
Niemieckie wsparcie z powietrza
Nowe zasady dla kobiet w armii
Najdłuższa noc
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Gdy ucichnie artyleria
Bezpieczeństwo to sprawa fundamentalna
Pancerniacy jadą na misję
Ile powołań do wojska w 2026 roku?
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Kolejne AW149 nadlatują
Amunicja od Grupy WB
Kadłub ORP „Wicher” w drodze do stoczni
Aby granica była bezpieczna
Wojsko ma swojego satelitę!
Kto zostanie Asem Sportu?
Spotkanie liderów wschodniej flanki NATO
„Dzielny Ryś” pojawił się w Drawsku
Bałtycki sojusz z Orką w tle
Dzień wart stu lat
Wisła dopłynęła
Polski Rosomak dalej w produkcji
Panczeniści na podium w Hamar
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Szef NATO ze świąteczną wizytą u żołnierzy
Dwie umowy licencyjne w programie K2 podpisane
Sukces bezzałogowego skrzydłowego
Cel: zniszczyć infrastrukturę wroga w górskim terenie
Gala Boksu na Bemowie
Operacja „Szpej” nigdy się nie skończy
Smak służby
„Burza” nabiera kształtów
„Albatros” na elitarnych manewrach NATO
Militarne Schengen
Polska produkcja amunicji rośnie w siłę
Kalorie to nie wszystko
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Pływacy i panczeniści w świetnej formie
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Mundurowi z benefitami
PE wzywa do utworzenia wojskowego Schengen
Rządy Polski i Niemiec wyznaczają kierunki współpracy
Odnaleziono rozbitego drona w Lubelskiem
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Pomagaj, nie wahaj się, bądź w gotowości
Służba w kadrze
Święto sportowców w mundurach
Plan na WAM
Świąteczne spotkanie w PKW Turcja
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
Nowe K9 w Węgorzewie
Wojskowo-policyjny patrol ratuje życie
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
The Taste of Military Service
Szwedzi w pętli
Historyczna „Wisła”
Unikatowe studia trzech uczelni mundurowych
Niemcy dla Tarczy Wschód
Combat 56 u terytorialsów
Niebo pod osłoną
W ochronie granicy

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO