moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

30 lat GROM-u – serwis okolicznościowy

W wojskach specjalnych o sukcesie decyduje pojedynczy człowiek. Jego umiejętności, odwaga, pomysłowość, motywacja – to czynniki decydujące w tej najważniejszej chwili, gdy wszystko jest na ostrzu noża. Jak więc lepiej pokazać jednostkę specjalną niż przez pryzmat jej ludzi? W tym roku JW GROM kończy 30 lat. Zapraszamy do lektury serwisu okolicznościowego.

fot. Bartosz Bera

Z okazji 30. rocznicy utworzenia JW GROM udało nam się porozmawiać z żołnierzami, którzy służą w tej jednostce. Poniższy cykl to wynik naszej wspólnej pracy. Chcieliśmy, na ile to możliwe przy speccharakterze jednostki i jej zadań, jak najpełniej pokazać GROM. Kilkunastu żołnierzy o różnych specjalnościach opowiada o swojej służbie i o tym, czym dla nich jest to słowo, które elektryzuje od 30 lat. GROM – to coś więcej niż nazwa. To zobowiązanie, to duma, to honor. To esencja tego, czym jest służba w Wojsku Polskim.

  Nie przygotowujemy się do wojen, które już były

Wykonywali operacje o najwyższym stopniu ryzyka w różnych miejscach na świecie. Zatrzymywali zbrodniarzy wojennych, terrorystów. Uratowali kilkadziesiąt porwanych osób. – Za nami 30 lat doświadczeń, przed nami kolejne wyzwania. Analizujemy zagrożenia, aby w każdej chwili być gotowi na kolejną trudną misję – mówi płk Grzegorz Mikłusiak, dowódca Jednostki Wojskowej GROM.
     
  Operator GROM, czyli żołnierz do zadań specjalnych

Chyba nigdy nie byłem tak szczęśliwy, jak wtedy, gdy podczas akcji uwalniania zakładników uratowaliśmy życie dwóch afgańskich policjantów na krótko przed ich egzekucją – mówi Tomasz, który od ponad 20 lat jest związany z GROM-em.
 

Nie każdy może być snajperem

Na koncie ma siedem misji zagranicznych oraz wiele operacji bojowych. – Kiedyś w prowincji Kandahar namierzyliśmy przywódców talibów odpowiedzialnych za zamachy. Operację trzeba było wykonać wysoko w górach… – wspomina snajper GROM-u.

 

Medycyna na specjalnym poziomie

Ratownik to ktoś więcej niż tylko „gość od medycyny”. To żołnierz, który musi umieć perfekcyjnie strzelać, znać procedury i taktykę działania. Medycy uczestniczą w każdej operacji specjalnej – mówi „Taśma”, ratownik medyczny GROM-u.

 

 

Operator na czterech łapach

Nie boją się wystrzałów, wybuchów, dużych wysokości ani hałasu śmigłowca. Wykonują skoki spadochronowe, pływają, a co najważniejsze potrafią walczyć i wyszukiwać materiały wybuchowe. Wspierają też operatorów w czasie akcji specjalnych. O służbie superpsów z okazji 30-lecia jednostki GROM opowiada „Farba”, dowódca przewodników psów bojowych.

 

Skok z 10 kilometrów? To nie problem!

Desantując się z samolotu na wysokości 10 tys. metrów możemy przelecieć niepostrzeżenie nawet 80 km. W nocy jesteśmy niezauważeni, dzięki czemu możemy zaskoczyć przeciwnika – mówi „Larry”, operator zespołu bojowego i instruktor spadochronowy z GROM-u.

 

W GROM-ie służą tylko najlepsi

O służbie w jednostce GROM myślałem jeszcze jako podchorąży. Nie wiedziałem, czy dam sobie radę. A dziś jestem wśród najlepszych, szkolę się na najwyższym poziomie i jestem gotowy do najtrudniejszych zadań – mówi „Maniek”, jeden z młodszych operatorów GROM-u. 

 

Selekcja do GROM-u: wygrywają najlepsi

Dobór kandydatów do służby to bardzo odpowiedzialne zadanie. Kto ma szansę? Silni, inteligentni, ale przede wszystkim ci, którzy mają serce do walki. Żołnierze, którzy w chwili próby nie zawahają się i ruszą do boju – mówi „Verva”, kierownik selekcji i kursów SERE w GROM-ie.

 

Precyzyjne uderzenie… spod wody

Zwykle działamy w nocy. Zadania wykonujemy około 7 metrów pod powierzchnią wody, w całkowitej ciemności. Skrycie podpływamy do oddalonego o kilka lub kilkanaście kilometrów celu, by z zaskoczenia rozpocząć szturm – opowiada „Junior”, nurek bojowy jednostki GROM.

 

JTAC – mistrz podniebnej układanki

Jego głównym zadaniem jest wsparcie operatorów w walce. JTAC zarządza przestrzenią powietrzną w czasie misji i wskazuje pilotom cele do neutralizacji. – To odpowiedzialna i trudna robota. Wszystko dzieje się bardzo szybko, choćby ze względu na prędkość statków powietrznych – mówi „Beniu”, JTAC z GROM-u.

 

Pirotechnik nie może być ryzykantem

W tej profesji nie ma miejsca na błędy. Trzeba zwracać uwagę na detale. O zastawionej na operatorów pułapce może świadczyć np. świeżo przekopana ziemia lub wystające z niej kable. Ładunki wybuchowe można ukryć wszędzie – mówi pirotechnik z jednostki GROM.

 

Łączność: fundament operacji specjalnej

Utrata łączności to jeden z powodów, dla których można odwołać operację specjalną. – Żołnierze bez łączności? Trudno to sobie nawet wyobrazić! Nie mogliby wezwać wsparcia, skontaktować się z dowództwem, a także wezwać statku powietrznego – mówią łącznościowcy z GROM-u.

 

Mobility: specjaliści od pojazdów bojowych

Odpowiadają za wsparcie ogniowe operatorów oraz za ich transport w trakcie operacji bojowych. Specjalsi mogą prowadzić np. pojazdy terenowe i bojowe, quady oraz rampy szturmowe i opancerzone transportery. GROM to jedyna w wojskach specjalnych jednostka, która posiada taki pododdział. O jej zadaniach z okazji 30. urodzin jednostki GROM opowiada „Sharky”.

 

Chemicy do zadań specjalnych

Potrafią wykryć i zidentyfikować kilkanaście tysięcy różnego rodzaju niebezpiecznych substancji. Skażenia chemiczne i radiologiczne rozpoznają z odległości kilku kilometrów. Są też przygotowani do długotrwałego działania w terenie skażonym. Żołnierz GROM-u opowiada nam jak wygląda służba chemików jednostki specjalnej.

 

 

Super Warrior w GROM-ie

 

Lekarze, rehabilitanci, dietetycy i psychologowie troszczą się o operatorów GROM-u, by jak najlepiej przygotować ich do trudów służby i zmniejszyć ryzyko odniesienia kontuzji. O programie „Super Warrior”, który ma zwiększyć wydajność szturmowców, w ramach cyklu z okazji 30-lecia istnienia jednostki, opowiada Grzegorz, zastępca szefa szkolenia JW GROM.

 

PZ

dodaj komentarz

komentarze

~Zawisza
1683234060
I o to chodzi . Pozdrawiam serdecznie wszystkich naraz i każdego z osobna.
0E-01-0E-A8
~Wojciech
1595610180
Szacun Grom to potęga ! Specjalsi zasługują na najlepszy sprzęt !
A4-7A-AC-1D
~SilentHeroes.pl
1594716420
Czekamy. Ewa Korsak i Magdalena Kowalska - Sendek robią wspaniałą robotę;) Z wielką przyjemnością się to czyta
6E-B4-0F-E4

Zmiana warty w Korpusie NATO w Szczecinie
 
Breda w polskich rękach
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Komplet Black Hawków u specjalsów
Fabryka Broni rozbudowuje się
1000 dni wojny i pomocy
Olimp w Paryżu
Zmiana warty w PKW Liban
Lotnicza Akademia rozwija bazę sportową
Siła w jedności
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Będzie nowa fabryka amunicji w Polsce
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Wojna na planszy
Powstanie Fundusz Sztucznej Inteligencji. Ministrowie podpisali list intencyjny
Roboty jeszcze nie gotowe do służby
Kancelaria Prezydenta: Polska liderem pomocy Ukrainie
Patriotyzm na sportowo
Wicepremier na obradach w Kopenhadze
Nasza Niepodległa – serwis na rocznicę odzyskania niepodległości
Jutrzenka swobody
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Czworonożny żandarm w Paryżu
Nurkowie na służbie, terminal na horyzoncie
Saab ostrzeże przed zagrożeniem
Zawsze z przodu, czyli dodatkowe oko artylerii
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
O amunicji w Bratysławie
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Mamy BohaterONa!
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Gogle dla pilotów śmigłowców
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
Polskie „JAG” już działa
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
HIMARS-y dostarczone
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Szturmowanie okopów
Czarna taktyka czerwonych skorpionów
Saab 340 AEW rozpoczynają dyżury. Co potrafi „mały Awacs”?
Karta dla rodzin wojskowych
Ämari gotowa do dyżuru
Ostre słowa, mocne ciosy
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Powstaną nowe fabryki amunicji
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wojskowy Sokół znów nad Tatrami
Wzlot, upadek i powrót
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Medycyna w wersji specjalnej
Baza w Redzikowie już działa
Umowa na BWP Borsuk w tym roku?
Olympus in Paris
Zostań podchorążym wojskowej uczelni
Silne NATO również dzięki Polsce

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO