moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Niezwykły skok

Kiedy w grudniu 2017 w Jednostce Wojskowej Agat mówił, że chętnie skoczyłby raz jeszcze ze spadochronem, wydawało się to niemożliwe do zrealizowania. A jednak, 97-letni kpt. Aleksander Tarnawski, ostatni żyjący cichociemny, spełni swoje marzenie i w czerwcu skoczy w tandemie z byłym żołnierzem wojsk specjalnychA wszystko to w ramach akcji charytatywnej.

Cichociemny Aleksander Tarnawski „Upłaz” spotkał się wczoraj z Tomaszem Kozłowskim, skoczkiem spadochronowym, który kilka lat temu skoczył ze stratosfery, a w zeszłym roku w ciągu jednego dnia wykonał 48 skoków. Każdy z nich był dedykowany jednej osobie walczącej z chorobą. Dzięki Kozłowskiemu udało się zebrać fundusze na pomoc dla potrzebujących. W tym roku przygotowuje się on do kolejnej akcji „Projekt 100”. – To próba wykonania 100 skoków spadochronowych jednego dnia. Głównym jego celem jest zebranie miliona złotych na zakup 100 specjalistycznych wózków inwalidzkich dla setki cierpiących dzieci. Chcę również w ten sposób uczcić 100-lecie polskiego lotnictwa wojskowego – mówi Tomasz Kozłowski. Skoki odbędą się 21 czerwca 2018 roku w strefie spadochronowej w Kazimierzu Biskupim koło Konina. Skoczek bardzo chciał upamiętnić również cichociemnych, elitarnych żołnierzy Armii Krajowej. – Zapytałem pana Aleksandra, czy mogę skakać z emblematem cichociemnych na ramieniu. Zgodził się i jest to dla mnie największy zaszczyt – mówi Kozłowski.

Ale to nie wszystko. Gdy Tomasz Kozłowski rozmawiał z Tarnawskim o jego skoku do Polski w kwietniu 1944 roku, i o tym jak się do niego przygotowywał, podjęli niezwykłą decyzję. – 97-letni pan Aleksander postanowił wziąć udział w setnym skoku podczas „Projektu 100”. W czasie wojny cichociemni zaskakiwali wszystkich i tak pozostało do dzisiaj – podkreśla Tomasz Kozłowski.

Tarnawski wykona skok w tandemie z byłym żołnierzem wojsk specjalnych, jednym z najbardziej doświadczonych skoczków spadochronowych w Polsce i na świecie. Prawdopodobnie będzie to skok z niewielkiej wysokości – około 2 tysięcy metrów. – Ze względów bezpieczeństwa chcemy, by swobodnego spadania było jak najmniej – zastrzega Kozłowski. Dodaje, że z samolotu wyskoczy razem z nimi, tak by ostatni skok świętować wspólnie po bezpiecznym wylądowaniu na ziemi.

Przypomnijmy, że cztery lata temu Aleksander Tarnawski skoczył ze spadochronem z żołnierzem Jednostki Wojskowej GROM. Dlaczego zdecydował się na ten skok? Z charakterystycznym dla siebie dystansem mówił o tym w wywiadzie dla polski-zbrojnej.pl: „Panuje przekonanie, że jak człowiek jest starym, za przeproszeniem, pierdołą, to się wszystkiego boi. No to się chciałem przekonać, czy tak jest. I się przekonałem, ku mojemu zdumieniu, że to nieprawda”.

Chcesz pomóc Tomaszowi Kozłowskiemu i dzieciom, które potrzebują wózków inwalidzkich? Możesz wpłacić pieniądze już dziś: https://polakpomaga.pl/kampania/100-skokow-spadochronowych-po-100-wozkow

Ewa Korsak

autor zdjęć: arch. Tomasza Kozłowskiego

dodaj komentarz

komentarze


Co się zmieni w ustawie o obronie ojczyzny?
 
Węgrzy w polskich mundurach
„Cel Wisła”, czyli ku starciu cywilizacji
Na nowy rok – dodatek stażowy po nowemu
Z Jastrzębi w Żmije
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Polacy łamią tajemnice Enigmy
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Spotkanie Grupy E5 w Polsce
Okręty rakietowe po nowemu
MON o przyszłości Kryla
Snowboardzistka z „armii mistrzów” najlepsza na stoku w Scuol
Turecki most dla Krosnowic
Co może Europa?
Arcelin – cud, który może się zdarzyć tylko raz
Biegający żandarm
Minister o dymisji szefa Inspektoratu Wsparcia
14 lutego Dniem Armii Krajowej
Atak na cyberpoligonie
Awanse dla medalistów
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
Zrobić formę przed Kanadą
Nie walczymy z powietrzem
Wojsko wraca do Gorzowa
Czy europejskie państwa wspólnie zbudują niszczyciel?
Wielkopolanie powstali przeciw Niemcom
PGZ – kluczowy partner
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Najtrudniej utrzymać się na szczycie
Less Foreign in a Foreign Country
Ciężki BWP dla polskiego wojska
Minister wyznaczył szefa Inspektoratu Wsparcia
Śmierć szwoleżera
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Na zagraniczne kursy razem z rodziną?
Wiązką w przeciwnika
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Ostatnia prosta
Rosja prowadzi przeciw Polsce wojnę informacyjną
Zmiany w prawie 2025
Rosomaki i Piranie
Zmiana warty w PKW Liban
Bez kawalerii wojny się nie wygrywa
Żołnierze górą w głosowaniu na sportowca 2024 roku
Polska wizja europejskiego bezpieczeństwa
Czworonożny żandarm w Paryżu
Rozgryźć Czarną Panterę
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
„Ferie z WOT” po raz siódmy
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Granice są po to, by je pokonywać
Przetrwać z Feniksem
Synteza, czyli cios w splot słoneczny Rzeszy
Wicepremier Kosianiak-Kamysz w Ramstein o pomocy dla Ukrainy
Kluczowy partner
Silna aktywna rezerwa celem na przyszłość
Bałtyk – kluczowy akwen dla NATO
Wielka gra interesów
Siedząc na krawędzi
Olympus in Paris

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO