moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

ORP „Kormoran”: powrót na morze

Pomiary pól fizycznych, testy urządzeń nawigacyjnych i pojazdu podwodnego „Hugin” – ORP „Kormoran”, już ze stałą załogą, zaczął się pojawiać na Bałtyku. Na razie to próby techniczne, wkrótce jednak rozpoczną się badania eksploatacyjno-wojskowe. Dzięki nim konsorcjum budujące kolejne niszczyciele min zyska wiedzę, które rozwiązania warto poprawić.

ORP „Kormoran” to najnowszy okręt polskiej marynarki wojennej. Do służby wszedł 28 listopada ubiegłego roku. Teraz jego załoga przygotowuje się do tzw. zadań O-1 i O-2. Pierwsze wykaże, czy marynarze potrafią należycie przygotować jednostkę do wyjścia z portu i do walki, drugie – czy mogą samodzielnie wykonywać działania na morzu. Tymczasem niszczyciel min już w ubiegłym tygodniu zaczął się pojawiać na wodach Zatoki Gdańskiej. – Na razie to wyjścia techniczne, na które zgodę wyrazili nasi przełożeni – wyjaśnia kmdr por. Piotr Sikora, dowódca 13 Dywizjonu Trałowców.

– Chodzi o to, by załoga dokładnie poznała okręt, przetestowała działanie jego mechanizmów głównych i pomocniczych, przećwiczyła obsługę sprzętu oraz broni podwodnej, ze szczególnym uwzględnieniem pojazdów podwodnych – dodaje. Wcześniej jednostkę na morze wyprowadzała załoga wyznaczona przez stocznię, a sposobność do obsługi niektórych urządzeń miała tylko ta część marynarzy, która brała udział w pracach komisji powołanej przez Inspektorat Uzbrojenia MON. Eksperci sprawdzali funkcjonowanie okrętu, zanim jeszcze został on przekazany armii.

Kilka dni temu ORP „Kormoran” zakończył kompleksowy pomiar pól fizycznych. To standardowa procedura, której poddawane są wszystkie okręty. Specjaliści przyglądają się natężeniu emitowanych przez nie dźwięków i wartościom pola magnetycznego, a także elektrycznego. Jeśli są one zbyt duże, należy je zminimalizować. Choćby po to, by zmniejszyć ryzyko aktywowania min rozstawionych przez przeciwnika. – Teraz załoga ma w planach testy urządzeń nawigacyjnych, a potem podwodnego pojazdu AUV „Hugin” – zapowiada kmdr por. Sikora. – Jeśli warunki nam pozwolą, okręt będzie wychodził w morze wcześnie rano, na razie na jeden dzień – dodaje.

Tymczasem obecne testy to zaledwie wstęp do badań eksploatacyjno-wojskowych, których rozpoczęcie zaplanowano na marzec. Wówczas to specjalna grupa powołana rozkazem dowódcy generalnego raz jeszcze sprawdzi funkcjonowanie okrętu – tym razem pod kątem budowy kolejnych tego typu jednostek. – ORP „Kormoran” dał początek serii nowoczesnych niszczycieli min. Musimy ocenić, które z zastosowanych w nim rozwiązań można przenieść na kolejne okręty, co należałoby poprawić, a z czego zrezygnować – tłumaczy kmdr por. Sikora.

Nad kolejnymi jednostkami pracuje konsorcjum ze stocznią Remontową Shipbuilding na czele, które zbudowało „Kormorana”. Pod koniec ubiegłego roku Ministerstwo Obrony Narodowej podpisało umowę na budowę kolejnych dwóch niszczycieli min.

Już teraz wiele wskazuje na to, że nowe jednostki najprawdopodobniej nie zostaną wyposażone w pojazd podwodny Double Eagle Mk III. Służy on do poszukiwania min i dysponuje identyczną antenę, co zainstalowany na pokładzie sonar podkilowy. Po opuszczeniu do wody potrafi on zanurzyć się nawet na głębokość 500 metrów, dzięki temu załoga może przeszukać duży akwen. – To bardzo dobry, silny pojazd o doskonałych własnościach manewrowych – przyznaje kmdr por. Sikora. Diabeł tkwi jednak w szczegółach. – Double Eagle jest połączony z pokładem za pomocą światłowodu. Załoga musi więc mieć czas, by w sytuacji zagrożenia sprowadzić go z powrotem na okręt. A my już teraz, lub w niedalekiej przyszłości, chcielibyśmy postawić na większą autonomiczność zarówno samych niszczycieli min, jak i pojazdów podwodnych – tłumaczy dowódca 13 Dywizjonu. Chodzi przede wszystkim o to, by wykrywać i neutralizować miny w bezpiecznej odległości od okrętu. – W tym kierunku podąża większość krajów NATO – podkreśla kmdr por. Sikora.

W co dokładnie zostaną wyposażone nowe niszczyciele min, jeszcze nie wiadomo, trwają bowiem uzgodnienia dotyczące projektu. – Prowadzimy z Inspektoratem Uzbrojenia MON rozmowy na temat wyposażenia okrętów. Przygotowujemy się też do zakupu amagnetycznej stali, z której zostaną zbudowane ich kadłuby – informuje Grzegorz Landowski, rzecznik grupy kapitałowej Remontowa Holding (stocznia Remontowa Shipbuilding jest jedną z jej spółek). Wiadomo natomiast, że kolejne niszczyciele min, podobnie jak „Kormoran”, będą budowane w specjalnie do tego celu przystosowanej hali. – Jest ona wyposażona w systemy kontrolujące temperaturę i wilgotność. Sterylną czystość we wnętrzu mają zapewnić filtry powietrza. Pracownicy przed wejściem muszą się przebierać w specjalne kombinezony, a wstęp został ograniczony do grupy przeszkolonych osób bezpośrednio zaangażowanych w projekt – wymienia Landowski. Takie obostrzenia i sterylne warunki mają uniemożliwić osadzanie się na kadłubie cząstek, które mogłyby zaburzyć właściwości amagnetycznej stali.

Pierwszy z dwóch nowych okrętów powinien wejść do służby pod koniec 2020 roku, kolejny zaś – rok później. Jednostki typu „Kormoran” mają w przyszłości zastąpić wysłużone niszczyciele min projektu 206FM – ORP „Mewa”, ORP „Czajka” i ORP „Flaming”.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Jarosław Wiśniewski

dodaj komentarz

komentarze


WAT-owskie eksperymenty na ISS
 
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Piedimonte – samobójcza misja
Cyberatak w PAP-ie
Wojna w świętym mieście, epilog
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Dwa krążki kajakarki z „armii mistrzów”
Grupa Północna o wsparciu dla Ukrainy
„Pierwsza Drużyna” na start
„Szatańska gra”. Powstanie warszawskie oczami Niemców
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Bezkonkurencyjni kierowcy z DGW
Ratownicy na medal
Los infiernos picadores, czyli piekielni lansjerzy
„Tannenberg” poszedł na dno
Walka o bezpieczne niebo nad krajem
Nie szpital, a instytut
Honor weteranom misji!
Tarcza Wschód – odstraszanie i obrona
Ameryka daje wsparcie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Grand Quadriga ‘24”
Obradował Komitet Wojskowy Unii Europejskiej
Żołnierz ranny na granicy z Białorusią
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
They Will Check The Training Results in Combat
„Sarex”, czyli jeden za wszystkich, wszyscy za jednego
Cień atomowej zagłady
Mobilne dowodzenie
Barbara wzmocni polską obronę powietrzną
Hełmy – nowoczesne i na miarę
Sejmowa debata o bezpieczeństwie
Szachownice nie dotarły nad Finlandię
Wielki triumf 2 Korpusu Polskiego
WAM wraca po latach
Ostatnia droga Pileckiego
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Wojskowi medycy niosą pomoc w Iraku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Pokazali bojowego ducha
Dodatkowe siły do ochrony granicy
Więcej mundurowych na granicy
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
AGM-158B JASSM-ER dla lotnictwa
NATO on Northern Track
Włoskie Eurofightery na polskim niebie
Wojsko wraca do ćwiczeń z użyciem materiałów wybuchowych
Pociski artyleryjskie dla Ukrainy
Pojazdy naziemnej obsługi polskiego lotnictwa
By Polska była bezpieczna
Flota Bayraktarów w komplecie
„Sarex ’24”: razem w czasie kryzysu
Sukcesy reprezentantek CWZS-u
Sukcesy żołnierzy CWZS-u
Podróż po AWACS-ie
„Ryś” z laserem
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Centrum Szkolenia WOT świętuje
Nowe zadania szefa SKW
Pamiętamy o bohaterach innych narodów
Bór-Komorowski – oficer wybitny pod każdym względem

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO