Uprawomocnił się wrześniowy wyrok Sąd Okręgowego w Warszawie pozbawiający wykonalności tytuł egzekucyjny, który pozwalał Markowi Dukaczewskiemu na ściągnięcie od Antoniego Macierewicza kwoty 102 828 zł. Pieniądze te miały być przeznaczone na pokrycie kosztów zamieszczenia w prasie przeprosin wobec byłego szefa WSI.
W 2006 roku Antoni Macierewicz, ówczesny wiceminister obrony narodowej i szef Komisji Weryfikacyjnej ds. WSI obwinił gen. Marka Dukaczewskiego o to, że były szef Wojskowych Służb Informacyjnych był współodpowiedzialny za nieprawidłowości, jakie w toku prac wykryła Komisja. Gen. Dukaczewski uznał, że słowa te godzą w jego dobre imię i skierował do sądu sprawę o zniesławienie. Cztery lata tamu zapadł wyrok – Antoni Macierewicz miał przeprosić byłego szefa WSI.
We wrześniu tego roku Sąd Okręgowy w Warszawie pozbawił jednak wykonalności tytuł egzekucyjny, który pozwalał Markowi Dukaczewskiemu na ściągnięcie od Antoniego Macierewicza kwoty 102 828 zł, przeznaczonej na zamieszczenie przez niego przeprosin w dziennikach „Rzeczpospolita” i „Gazeta Wyborcza”. Co więcej, gen. Dukaczewski został zobowiązany do zapłaty na rzecz ministra Macierewicza 9815 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania. Gen. Dukaczewski nie odwołał się od tego wyroku i dzisiaj wrześniowa decyzja sądu uprawomocniła się.
autor zdjęć: Michał Niwicz
komentarze