W cieniu wielkiej polityki realizowane są przedsięwzięcia niby mniejszej wagi, które są pochodnymi decyzji zapadających w gabinetach, jednak to od nich de facto zależy, jak działa Wojsko Polskie – samodzielnie i w relacjach sojuszniczych. Jednym z nich był przeprowadzony w Krakowie JLSG HQ Orientation Training and Exercise, mający bezpośredni wpływ na możliwość szybkiego sformowania i użycia wielonarodowego dowództwa Połączonej Grupy Wsparcia Logistycznego.
Wspomniany trening wraz z ćwiczeniem nie był wydarzeniem tak medialnym, jak np. forsowanie przeszkody wodnej przez batalion czołgów, połączone ze strzelaniem amunicją bojową. Znany obrońca City Hall w Karbali ppłk Grzegorz Kaliciak, opisując logistykę w wydanych niedawno wspomnieniach pt. „Afganistan. Odpowiedzieć ogniem. Prawdziwa historia 17 Brygady”, trafnie zauważa: „zdjęcia polityków na tle nowego uzbrojenia najlepiej przemawiają do wyborców, przekonują, że pieniądze z podatków wydawane są na pożyteczne cele”. Ubolewa przy tym, że „niestety, nie da się zrobić takiego zdjęcia na tle wdrożonych nowych, ulepszonych procedur logistycznych i nie da się pokazać wyborcom nowych programów do zarządzania magazynem”. Logistyka zawsze była (w miarę) efektywna, ale z reguły, w porównaniu z działaniem „liniowym”, mało efektowna. Zwykle głośno jest o niej wtedy, gdy jakiś jej podsystem nie zadziała prawidłowo i pojawiają się problemy w zaopatrywaniu czy świadczeniu usług logistycznych. Gdy zabezpieczenie jest zaplanowane i realizowane zgodnie z planem, to nie jest to żaden news.
W cieniu wielkiej polityki
A przecież bez logistyki nie da się prowadzić działań bojowych. Decyzje dotyczące wielkiej polityki zapadają na najwyższych szczeblach władzy, w gabinetach i przy błysku fleszy. Ich widowiskowa realizacja przez wojska liniowe też jest obecna w świadomości odbiorców. Inaczej jest z działaniami na niższym poziomie i z tymi, którzy dbają, by to wszystko mogło dojść do skutku. Choć to właśnie od tego zależy, jak działa Wojsko Polskie, samodzielnie i w relacjach sojuszniczych. Między innymi w tym celu zorganizowano w Krakowie JLSG HQ Orientation Training and Exercise, który miał bezpośredni wpływ na możliwość szybkiego sformowania i użycia wielonarodowego dowództwa Połączonej Grupy Wsparcia Logistycznego.
Gotowość do sformowania JLSG HQ utrzymują cztery państwa Grupy Wyszehradzkiej (V4). Skrót JLSG rozwija się w Joint Logistic Support Group i oznacza Połączoną Grupę Wsparcia Logistycznego. HQ to oczywiście kwatera główna. W skład dowództwa JLSG wchodzi kilkudziesięciu doświadczonych oficerów i podoficerów logistyki wszystkich specjalności. Dla Polski gotowość do sformowania HQ jest również realizacją jednego z Celów Sił Zbrojnych NATO, tj. osiągnięcia zdolności do wydzielenia personelu do dowództwa JLSG.
Obecnie uważa się, że użycie Połączonej Grupy Wsparcia Logistycznego do kierowania i koordynacji logistyki w czasie działań bojowych jest optymalnym rozwiązaniem. Realizuje ona zabezpieczenie logistyczne komponentów lądowego, morskiego i powietrznego, wykonujących zadania w ramach wielonarodowej połączonej operacji wojskowej. Stawia to wysokie wymagania wobec kadry logistyki wydzielanej do składu JLSG HQ.
Dwa ćwiczenia 2015
Utrzymywanie gotowości do sformowania JLSG HQ wymaga systematycznego przeprowadzania przedsięwzięć służących podtrzymywaniu u wyznaczonych oficerów i podoficerów nawyków, umiejętności oraz znajomości procedur niezbędnych do funkcjonowania i realizacji zadań w ramach wielonarodowego sztabu.
W ubiegłym roku przeprowadzono więc na terenie Węgier ćwiczenie „Capable Logistician ʼ15”, w którym wzięła udział cała Połączona Grupa Wsparcia Logistycznego V4, tzn. dowództwo JLSG oraz wchodzące w jej skład Międzynarodowe Zintegrowane Jednostki Logistyczne (Multinational Integrated Logistic Units, MILUs), wyspecjalizowane w poszczególnych zdolnościach. Celem ćwiczenia była ocena i analiza standardów NATO z zakresu logistyki oraz certyfikacja JLSG przed rozpoczęciem dyżuru w składzie Wyszehradzkiej Grupy Bojowej Unii Europejskiej (BG EU V4). Dowództwo JLSG brało również udział w ćwiczeniu „Common Challenge ʼ15”, podczas którego certyfikowane było dowództwo BG EU V4, wystawiane przez 12 Brygadę Zmechanizowaną ze Szczecina.
Krakowski trening
Kolejnym przedsięwzięciem umacniającym umiejętności logistyków było właśnie JLSG HQ Orientation Training and Exercise (JLSG HQ OT&E), czyli trening doskonalący połączony z ćwiczeniem dowództwa JLSG. Przeprowadzono go w Centrum Operacji Lądowych – Dowództwa Komponentu Lądowego w Krakowie, przy wsparciu 35 Wojskowego Oddziału Gospodarczego.
W wykładach uczestniczyło kilkudziesięciu oficerów i podoficerów z 15 armii świata. Przez cztery dni swoją wiedzę przekazywali im specjaliści wojskowi i cywilni reprezentujący europejskie i natowskie dowództwa, instytucje oraz agencje logistyczne: Supreme Headquarters Allied Powers Europe, Allied Rapid Reaction Corps, Multinational Joint Headquarters Ulm, Allied Joint Force Command Brunssum, Allied Joint Force Command Naples, NATO Support and Procurement Agency, European Union Military Staff Brussels. Poruszano tematy związane z działaniami JLSG w warunkach bojowych, dotyczące logistyki kierowania, materiałowej, technicznej, transportu i ruchu wojsk, infrastruktury i medycyny. Omawiano również kwestie dotyczące Force Protection, a także wsparcia przez państwo gospodarza (HNS – Host Nation Support) i współpracy z organizacjami pozamilitarnymi (CIMIC – Civil-Military Cooperation).
Przedsięwzięcie zakończyło trzydniowe ćwiczenie, przeprowadzone na stanowisku dowodzenia przy użyciu sieci komputerowej. Miało na celu sprawdzenie działania systemu meldunkowego, dróg wymiany informacji oraz praktyczne zastosowanie procedur sztabowych przez obsadę JLSG HQ dowodzoną przez płk. Mariusza Skulimowskiego z 10 Brygady Logistycznej. Olbrzymia większość oficerów HQ ma już za sobą udział w ćwiczeniach „Capable Logistician ʼ15” oraz „Common Challenge ʼ15”. Ich obecność w takich przedsięwzięciach podtrzymujących nabyte nawyki i wiedzę umożliwi, w razie konieczności, zarówno szybkie sformowanie wielonarodowej struktury JLSG HQ, jak i równie szybkie osiągnięcie przez nią gotowości do działania.
Głównym organizatorem JLSG HQ OT&E było Wielonarodowe Centrum Koordynacji Logistycznej (MLCC – Multinational Logistic Coordination Centre) w Pradze, którego dyrektorem jest płk Jan Husak z Sił Zbrojnych Republiki Czeskiej. Ze strony polskiej, czyli Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych, koordynatorem był Oddział Planowania Zabezpieczenia Logistycznego Wojsk (OPZLW IWsp SZ), kierowany przez płk Romana Karpińskiego. Kierownikiem treningu i ćwiczenia był płk Laszlo Tar z MLCC, a głównym punktem kontaktowym mjr Adam Lewandowski z OPZLW IWsp SZ.
Logistyczne korzyści wielonarodowej struktury
Planowane są już kolejne duże ćwiczenia z udziałem JLSG na terenie Polski – „Capable Logistician ʼ19”. A dzięki tym ostatnim już widać, że logistycy rozumieją korzyści, jakie daje wielonarodowa struktura wspierająca kontyngenty krajowe, które wspólnie realizują operacje poza granicami swoich państw. Pozwala ona z jednej strony zaoszczędzić wysiłek i koszty przez uniknięcie budowania dublujących się łańcuchów dostaw oraz struktur logistycznych, a z drugiej – w niektórych obszarach wsparcia logistycznego uzyskać efekt synergii. Aby to było możliwe, oficerowie i podoficerowie wyznaczeni do HQ JLSG muszą znać i stosować te same procedury logistyczne oraz posługiwać się tymi samymi pojęciami. Ujmując to kolokwialnie: muszą mówić tym samym językiem i nie chodzi tu wyłącznie o to, że jest to język angielski. Wtedy i tylko wtedy będą działać jak jeden zespół wykonujący to samo zadanie. „One mission – one team!” – to oczywiste. Tak brzmiało zawołanie m.in. X zmiany PKW ISAF…
autor zdjęć: Katarzyna Przepióra
komentarze