Marynarka wojenna nie jest dziś w takim stanie, jak byśmy oczekiwali. Nie ze względu na brak oddania żołnierzy, bo tego nigdy nie brakowało, ale przez 27 lat zaniedbań. Czas najwyższy, by to zmienić – mówił dziś w Gdyni Andrzej Duda. Prezydent wziął udział w obchodach 98. rocznicy odtworzenia polskich sił morskich.
Uroczystości odbyły się na Nabrzeżu Pomorskim, przy historycznym niszczycielu ORP „Błyskawica”. Prezydentowi towarzyszył minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. Andrzej Duda w przemówieniu skierowanym do żołnierzy przypomniał rozkaz Józefa Piłsudskiego z 28 listopada 1918 roku. Dokument ten stał się początkiem odtwarzania sił morskich Rzeczypospolitej. – Rozkaz wydany został w tym właśnie dniu nie bez przyczyny. Była to rocznica wielkiego historycznego zwycięstwa Polskiej Marynarki Królewskiej w 1627 roku nad okrętami szwedzkimi, tu niedaleko, pod Oliwą – przypominał prezydent. Zwierzchnik sił zbrojnych mówił o obecnej sytuacji polskiej marynarki, przyznając, że jest daleka od ideału. – Marynarka wojenna nie jest dzisiaj w takim stanie, jak byśmy oczekiwali. Nie ze względu na brak oddania żołnierzy, bo tego wojsku polskiemu i polskiej marynarce nigdy nie brakowało, ale przez 27 lat zaniedbania, niedoinwestowania, braku istotnej modernizacji naszej floty – zauważył.
Prezydent nawiązał też do planowanego na najbliższe lata programu unowocześniania marynarki. – Wierzę głęboko, że w najbliższych latach proces modernizacji naszej floty zostanie zrealizowany mądrze, z powodzeniem, a przede wszystkim skutecznie. Tak, żebyście mogli służyć nie tylko z oddaniem, jak to czynicie na co dzień, lecz także bezpiecznie, sprawnie i bez żadnych kompleksów wobec swoich kolegów z armii sojuszniczych, z armii Sojuszu Północnoatlantyckiego, z którymi spotykacie się na co dzień i w trakcie służby – mówił do marynarzy.
Dzisiejsza uroczystość stała się okazją do wręczenia nominacji na wyższy stopień. Kmdr Krzysztof Jaworski, który wiosną objął obowiązki dowódcy 3 Flotylli Okrętów, został mianowany kontradmirałem. Prezydent zaznaczył, że to zwieńczenie długoletniej służby, a jednocześnie zobowiązanie. – Zobowiązanie do służenia Rzeczypospolitej nadal, zobowiązanie do jeszcze lepszego, jeszcze bardziej odpowiedzialnego kierowania służbą podwładnych, planowania, także procesów taktycznych w polskiej marynarce wojennej – podkreślał Andrzej Duda.
Z kolei minister Antoni Macierewicz podczas odprawionej rano mszy w Kolegiacie Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, nominował na pierwszy stopień oficerski księży alumnów, którzy za czasów PRL zostali siłą wcieleni do armii.
Od kaperów do NATO
Polska flota była u szczytu świetności w XVII wieku, lecz w kolejnych wiekach podupadła. Podniosła się dopiero w dwudziestoleciu międzywojennym. Okręty pod biało-czerwoną banderą brały udział w wojnie obronnej 1939 roku, a później kontynuowały walkę u boku aliantów. Do zakończenia II wojny światowej przepłynęły łącznie 1,2 miliona mil morskich, osłaniając niemal 800 konwojów i biorąc udział w 1162 patrolach i operacjach bojowych. W sumie zniszczyły 45 jednostek nieprzyjaciela i strąciły 20 należących do niego samolotów. Podczas wojny zginęło 450 polskich marynarzy. Po 1945 roku wielu wybrało emigrację, a sporą grupę tych, którzy zdecydowali się na powrót, czekały represje.
Po wyjściu z Układu Warszawskiego, polska marynarka zbliżyła się do NATO, a następnie weszła w struktury Sojuszu. Przez ten czas polskie okręty między innymi brały udział w wojnie przeciwko Irakowi, uczestniczyły w międzynarodowych zespołach strzegących bezpieczeństwa szlaków żeglugowych, a nawet – jak ORP „Kontradmirał Xawery Czernicki” – stały na ich czele. Każdego roku pod banderami zarówno Polski, jak i Sojuszu Północnoatlantyckiego prowadzone są dziesiątki ćwiczeń i operacji.
Dziś Marynarka Wojenna RP składa się z 81 jednostek pływających, z czego ponad 40 to okręty bojowe. Współdziała z nimi ponad 40 śmigłowców i samolotów lotnictwa morskiego, a także liczne jednostki brzegowe, między innymi saperzy, przeciwlotnicy oraz żołnierze Morskiej Jednostki Rakietowej.
Niestety, większość okrętów lata świetności ma już za sobą. – Zdecydowana większość jednostek pływających eksploatowanych obecnie w siłach marynarki wojennej wypracowała swoją normę docelowej eksploatacji powyżej 75 procent. Komandor podał te informacje podczas posiedzenia sejmowych Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej oraz Komisji Obrony Narodowej. Odbyło się ono w połowie listopada. Trudną sytuację mają ratować remonty. W przyszłym roku MON zamierza przeznaczyć na ten cel 130 mln złotych, w kolejnym roku – 190 mln, w 2019 roku zaś – około 150 mln złotych.
Nadzieją na poprawę kondycji polskich sił morskich jest program modernizacyjny. Marynarki dotyczy „Program operacyjny zwalczania zagrożeń na morzu”, który obejmuje 21 projektów. Zgodnie z zapowiedzią wkrótce do służby powinien wejść pierwszy z trzech nowoczesnych niszczycieli min typu Kormoran. Opóźni się natomiast przekazanie marynarce okrętu patrolowego ORP „Ślązak”. Jednostka powinna został oddana do 2018 roku. Program modernizacyjny zakłada także budowę trzech okrętów obrony wybrzeża „Miecznik” i trzech okrętów patrolowych z funkcją zwalczania min „Czapla”. Realizacja tych projektów najpewniej zostanie powierzona Polskiej Grupie Zbrojeniowej. W Inspektoracie Uzbrojenia trwają też prace analityczne związane z pozyskaniem trzech okrętów podwodnych (program „Orka”), dwóch jednostek ratowniczych (program „Ratownik”) oraz dwóch okrętów rozpoznawczych (program „Delfin”). W pierwszym i drugim przypadku powinny się one zakończyć w lutym przyszłego roku, w ostatnim zaś do 30 czerwca 2017 roku. Większość kluczowych inwestycji realizują bądź mają realizować polskie zakłady.
W Warszawie prezydent wręczył kolejne nominacje
We wtorek, już w Pałacu Prezydenckim w Warszawie, odbyła się jeszcze jedna uroczystość. Do stopnia generała dywizji awansowali generałowie brygady Grzegorz Gielerak i Sławomir Pączek, z kolei generałami brygady zostało 12 pułkowników, między innymi płk Wiesław Kukuła, dowódca nowego rodzaju sił zbrojnych – wojsk obrony terytorialnej. W uroczystości wzięli udział premier Beata Szydło oraz szef MON Antoni Macierewicz.
autor zdjęć: Krzysztof Sitkowski/ KPRP, Jarosław Wiśniewski
komentarze