Przez ponad miesiąc będą się uczyć marynarskiego rzemiosła, odwiedzać zagraniczne porty, poznają także smak rywalizacji na morzu. Po południu podchorążowie pierwszego roku Akademii Marynarki Wojennej zaokrętowali się na pokładzie żaglowca ORP „Iskra”, by wziąć udział w rejsie nawigacyjno-szkoleniowym.
Podchorążowie mieli już okazję poznać ORP „Iskra”. Wszystko za sprawą rejsu kandydackiego, który odbyli jeszcze przed rozpoczęciem nauki w Akademii Marynarki Wojennej. Teraz wracają na pokład żaglowca. Tym razem jednak czeka ich dużo poważniejsze wyzwanie.
- Wezmą udział w przeszło miesięcznym rejsie nawigacyjno-szkoleniowym, podczas którego będą poznawali podstawy marynarskiego rzemiosła: budowę i funkcjonowanie okrętu, służbę w systemie wacht. Podchorążowie nauczą się pracy w zespole, będą też musieli wykazać się odwagą i fizyczną sprawnością podczas wejść na maszty – wylicza kmdr por. Wojciech Mundt.
Studenci będą pełnili służbę w różnych częściach okrętu. – Popracujemy między innymi w kuchni, w drużynce bosmańskiej, czekają nasz też wachty „na oku”. Polegają one na obserwacji innych znajdujących się na morzu jednostek i składaniu meldunków o ich zachowaniu – wylicza podchor. Bartłomiej Gryglewski. Praktykanci także poza wachtą będą musieli zachować pełną gotowość. Na jednostkach takich, jak ORP „Iskra” zawsze bowiem może paść komenda „do żagli”. – Na żaglowcu w dużej mierze jesteśmy zależni od pogody, przez cały czas musimy być gotowi na ciężką, fizyczną pracę. To oczywiście bardzo męczące, ale też satysfakcja z wykonanej pracy jest ogromna – podkreśla podchor. Gryglewski.
Do tego wszystkiego dojdzie jeszcze element rywalizacji. ORP „Iskra” tradycyjnie już bowiem weźmie udział w jednym z etapów prestiżowych regat The Tall Ships’ Races. Ich początki sięgają lat 30. ubiegłego wieku, a polskie żaglowce zapisały odnosiły w rywalizacji ogromne sukcesy. Jeszcze w latach 70. regaty wygrywał „Dar Pomorza”, zaś podczas ostatniej edycji w swojej kategorii najlepszy okazał się „Dar Szczecina”. Na liście zwycięzców jest również sama ORP „Iskra”, która tryumfowała w 1989 roku.
Tym razem będzie ona rywalizowała z innymi żaglowcami na trasie z Harlingen w Holandii do norweskiego Friedrikstad. – Regaty wyzwalają dodatkową motywację. Podczas przejścia nie będzie można wspomagać się silnikiem. A to oznacza większa ilość alarmów „do żagli”. Zresztą marynarze z załogi żaglowca zdążyli nas już o tym uprzedzić – podkreśla podchor. Błażej Koreike.
Prócz podchorążych pierwszego roku AMW, w rejsie weźmie udział kilku studentów wojskowych piątego roku (dla nich to praktyka oficerska, są także instruktorami) oraz dwóch podchorążych z Bułgarii. Okręt będzie żeglował po Bałtyku i Morzu Północnym, łącznie odwiedzi cztery porty w Holandii i Norwegii, zaś do Gdyni powróci 1 sierpnia.
ORP „Iskra” to trzymasztowa barkentyna należąca do Marynarki Wojennej. Do służby weszła w 1982 roku. Osiem lat później Sekretarz Generalny ONZ odznaczył ją Medalem w Służbie Pokoju. W latach 1995-96 ORP „Iskra” jako pierwszy okręt pod polską banderą wojenną opłynęła kulę ziemską.
autor zdjęć: Arkadiusz Dwulatek, AMW
komentarze