Prawie tysiąc trzystu żołnierzy z trzydziestu ośmiu państw należących do NATO oraz krajów uczestniczących w programie Partnerstwo dla Pokoju bierze udział w ćwiczeniach teleinformatycznych „Combined Endeavor 2013”. To największe sojusznicze ćwiczenia systemów dowodzenia i łączności.
Fot. Tech Sgt. Kenya Shiloh/ U.S. Air Force
„Combined Endeavor” (CE) to największe i obok warsztatów CWIX najważniejsze ćwiczenia systemów dowodzenia i łączności. Organizowane są od osiemnastu lat przez Dowództwo Armii USA w Europie (USEUCOM) na terenie baz w Niemczech.
Od 1995 roku do Niemiec przyjeżdżają przedstawiciele państw należących do Sojuszu i żołnierze z krajów pragnących przystąpić do NATO, a także państw współpracujących z członkami paktu w ramach operacji pokojowych. Testują wprowadzone do służby systemy dowodzenia i łączności. To, co odróżnia CE od innych tego typu ćwiczeń, to fakt, że podczas jego trwania badane są tylko takie systemy i urządzenia, które już są w wyposażeniu danej armii lub w najbliższym czasie trafią do służby. Na ich bazie budowana jest sieć dowodzenia międzynarodowej koalicji, a następnie odgrywany jest scenariusz zakładający działanie wielonarodowych brygad.
Zasadą jest, że każdy kraj uczestniczący w ćwiczeniu buduje sieć dowodzenia potrzebną mu z jednej strony do wypełnienia zobowiązań koalicyjnych, a z drugiej do oceny własnych rozwiązań teleinformatycznych.
Fot. Combined Endeavor Public Affairs
Na przykład nasza armia w tym roku na ćwiczeniu CE 2013 testuje, czy jest w stanie zbudować system dowodzenia i łączności batalionu zmechanizowanego, bazując na przyjętych założeniach projektu Rosomak BMS. Do tego celu użyto radiostacji UKF F@stnet oraz urządzeń systemu ZWTKTSAwp Jaśmin oraz sprzętu transmisyjnego RWŁC-10/T.
Jak podkreśla płk Grzegorz Szmit, zastępca szefa Oddziału Mobilnych Systemów Dowodzenia i Łączności Zarządu P-6 w Sztabie Generalnym Wojska Polskiego, który z ramienia naszej armii uczestniczy w „Combined Endeavor” od 1999 roku, a od dziewięciu lat wchodzi w skład kierownictwa tych ćwiczeń, nasi żołnierze są bardzo wysoko oceniani przez kolegów z innych armii.
– Wielokrotnie byłem świadkiem sytuacji, że nasi wojskowi informatycy byli przez kolegów z innych armii traktowani jak ostatnia deska ratunku w sytuacjach kryzysowych. Gdy żołnierze z innych krajów nie potrafili sobie poradzić z problemami technicznymi, prosili o pomoc właśnie Polaków – komentuje płk Szmit, dodając, że podobnie wysoko oceniane są opracowane w Polsce rozwiązania teleinformatyczne.
Polskie wojsko w ćwiczeniu CE 2013, którego motto brzmi „Razem silniejsi – Stronger together”, reprezentuje siedemdziesięciu dwóch żołnierzy ze Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, 11 Dywizji Kawalerii Pancernej, 12 Dywizji Zmechanizowanej, 16 Dywizji Zmechanizowanej, 15 Brygady Wsparcia Dowodzenia, Brygady Wsparcia Dowodzenia Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego, Centrum Wsparcia Mobilnych Systemów Dowodzenia, Resortowego Centrum Zarządzania Bezpieczeństwem Sieci i Usług Teleinformatycznych oraz Centrum Bezpieczeństwa Cybernetycznego.
Poza Polską, w ćwiczeniu biorą udział: Albania, Bułgaria, Kanada, Chorwacja, Estonia, Francja, Niemcy, Węgry, Islandia, Włochy, Łotwa, Litwa, Norwegia, Portugalia, Słowacja, Słowenia, Hiszpania, Turcja, Stany Zjednoczone, Armenia, Austria, Azerbejdżan, Bośnia i Hercegowina, Finlandia, Gruzja, Irlandia, Kazachstan, Kirgistan, Macedonia, Mołdawia, Czarnogóra, Serbia, Ukraina, Belgia, Meksyk i Wielka Brytania.
Ćwiczenie CE 2013 trwa do 26 września.
autor zdjęć: Tech Sgt. Kenya Shiloh/ U.S. Air Force, Combined Endeavor Public Affairs, sgt. 1st Class Victor Aguirre
komentarze