Wśród stoisk 1600 wystawców na targach DSEI w Londynie zwiedzający mogą zobaczyć także sprzęt polskiej produkcji. Systemy przeciwlotnicze od Pioruna po Pilicę, modułowa broń strzelecka, bezzałogowce czy innowacyjne rozwiązania maskowania – to produkty polskich firm, które szczególnie przyciągają uwagę gości. Swoje stoiska na londyńskiej wystawie mają: PGZ, Grupa WB oraz Grupa Lubawa.
Defence and Security Equipment International – drugie po paryskich (Eurosatory) największe na świecie targi przemysłu obronnego – to doskonała okazja do promocji polskich firm zbrojeniowych. W wydarzeniu, które rozpoczęło się 12 września, uczestniczy prawie 1600 wystawców z całego świata. Poza Brytyjczykami, gospodarzami imprezy, najliczniej reprezentowany jest amerykański przemysł. Do Londynu zjechało prawie dwieście mniejszych i większych firm ze Stanów Zjednoczonych.
Systemy przeciwlotnicze znad Wisły
Polskę reprezentują trzy podmioty: Polska Grupa Zbrojeniowa, Grupa WB oraz konsorcjum firm Lubawa i Miranda o nazwie Grupa Lubawa. Największe, ponieważ przedstawia ofertę kilkudziesięciu przedsiębiorstw państwowych wchodzących w skład holdingu, jest stoisko Polskiej Grupy Zbrojeniowej. – Tegoroczna edycja londyńskich targów to dla PGZ przede wszystkim szansa dalszej promocji systemów VSHORAD [Very Short Range Air Defense – przyp. red.]. Chodzi tu głównie o wszechstronnie sprawdzone w warunkach bojowych systemy Piorun, które cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem na całym świecie – mówi Łukasz Komorek, dyrektor Biura Projektów Eksportowych PGZ SA. Ale to nie wszystko. – Wśród systemów promowanych w Londynie jest również armata morska kalibru 35 mm, produkt wprowadzany właśnie do uzbrojenia Marynarki Wojennej RP. Jak można zauważyć, budzi duże zainteresowanie potencjalnych zagranicznych odbiorców – mówi Komorek.
Zwiedzający stoisko polskiego holdingu zwracają również uwagę na broń strzelecką, przede wszystkim MSBS Grot, oraz na sprzęt optoelektroniczny produkowany przez spółkę PCO.
Marka sprawdzona w Ukrainie
Przedstawiciele drugiego polskiego wystawcy, czyli Grupy WB, podkreślają, że na londyńskich targach widać wyraźnie zainteresowanie produktami, które sprawdziły się podczas działań wojennych w Ukrainie. Chodzi o drony rozpoznawcze FlyEye, system amunicji krążącej Warmate, a także nowoczesny sprzęt z dziedziny łączności i dowodzenia, taki jak systemy Topaz czy Fonet.
Remigiusz Wilk, dyrektor ds. komunikacji WB Group, dodaje, że firma przedstawiła w Londynie kilka nowości, w tym rozwiązania zwiększające tzw. świadomość operacyjną żołnierzy. – Prezentujemy między innymi system do identyfikacji obiektów rejestrowanych przez urządzenia optoelektroniczne, który wspomaga żołnierza. Informuje go błyskawicznie na przykład o zagrożeniu, którego mógł po prostu nie zauważyć na ekranie – wyjaśnia Wilk.
Również przedstawiciele Grupy Lubawa przyznają, że zwiedzających przyciągają do ich stoiska produkty, które odpowiadają na wyzwania płynące z Ukrainy. Spółka Miranda pokazuje na targach specjalny antydronowy ubiór ochronny dla żołnierza. Jego działanie polega na maskowaniu temperatury ciała człowieka. – Operator drona atakuje cel (zrzucając ładunek wybuchowy lub rozbijając urządzenie w sposób charakterystyczny dla działania kamikadze) w miejscu, które wskazuje na ekranie czerwona kropka świadcząca o podwyższonej temperaturze otoczenia. Nasz strój maskuje ją w stu procentach – zapewnia przedstawiciel firmy.
Druga spółka z holdingu, Lubawa, promuje na DSEI stroje pirotechniczne. Jak mówią jej przedstawiciele, także te produkty wzbudzają większe zainteresowanie niż podczas poprzedniej edycji targów.
autor zdjęć: Krzysztof Wilewski
komentarze