Na warszawskiej Ochocie powstał mural upamiętniający zmarłego w ubiegłym roku podporucznika Armii Krajowej i powstańca warszawskiego prof. Witolda Kieżuna ps. „Wypad”. Projekt przygotowano z okazji setnej rocznicy urodzin odznaczonego Virtuti Militari żołnierza Batalionu „Gustaw-Harnaś”. Inicjatorem muralu jest Fundacja Marki Polskiej, a autorem projektu Rafał Roskowiński.
Witold Kieżun podczas powstania warszawskiego (23 sierpnia 1944)
Uroczyste odsłonięcie muralu odbędzie się w niedzielę 6 lutego. W tym dniu prof. Witold Kieżun obchodziłby swoje setne urodziny. Niestety, legendarny żołnierz Armii Krajowej nie doczekał realizacji tego projektu, zmarł w czerwcu 2021 roku.
– Witold Kieżun był wyjątkowym człowiekiem, dlatego chciałem, by została po nim pamiątka. Mam nadzieję, że ludzie spacerujący w pobliżu muralu wspomną człowieka, który walczył o Warszawę i wolną Polskę – mówi Bogusław Szostkiewicz, pomysłodawca muralu i prezes Fundacji Marki Polskiej im. prof. Witolda Kieżuna. W przygotowanie projektu zaangażowała się także Fundacja Nie zapomnij o nas.
– Mural to bardzo popularna, trochę komiksowa forma, która trafia do ludzi, zwłaszcza tych młodych. Profesor wiedział o projekcie i bardzo mu się ten pomysł spodobał. Chcieliśmy wygrać z czasem, by doczekał końca realizacji. Niestety, procedury i biurokracja sprawiły, że nie zdążyliśmy wykonać muralu za jego życia. Byliśmy jednak zdeterminowani i przekonani, że ta inicjatywa musi być ukończona. Udało się w rocznicę jego setnych urodzin – dodaje Szostkiewicz.
Mural mierzy 12x17 m i zdobi ścianę trzypiętrowej kamienicy przy ulicy Tarczyńskiej 12 na warszawskiej Ochocie. Jego autorem jest malarz Rafał Roskowiński, twórca Gdańskiej Szkoły Muralu. Artysta na swoim koncie ma wiele znanych prac. Wykonał m.in. w Tomaszowie Mazowieckim mural upamiętniający polskich lotników z II wojny światowej, a w Legionowie, na murze okalającym Narodowe Centrum Bezpieczeństwa Cyberprzestrzeni uwiecznił najważniejsze starcia oraz dowódców Bitwy Warszawskiej.
Tym razem artysta upamiętnił na ścianie budynku dwa zdjęcia Witolda Kieżuna. Pierwsze, jedno z najbardziej rozpoznawalnych zdjęć z powstania warszawskiego, ukazuje żołnierza AK tuż po ataku na komendę Policji i kościół św. Krzyża. Kieżun w tej operacji wziął do niewoli 14 jeńców, zdobywając przy tym ich broń i amunicję. Drugie zdjęcie, znacznie mniejsze, przedstawia młodego, uśmiechniętego chłopaka w garniturze, jeszcze przed wybuchem powstania warszawskiego. – Chcieliśmy na muralu zestawić dwa zdjęcia. Fotografię – ikonę z powstania z szerzej nieznaną fotografią młodzieńca. To symboliczne pokazanie przemiany młodego mężczyzny, który z dnia na dzień stał się wojownikiem – wyjaśnia Bogusław Szostkiewicz, prezes Fundacji Marki Polskiej. Na muralu znalazł się także krzyż Virtuti Militari oraz znak Polski Walczącej.
Środki potrzebne na przygotowanie muralu w całości pochodzą z datków. W ubiegłym roku zorganizowano zrzutkę społeczną, w którą zaangażowało się 1000 darczyńców. Udało się w ten sposób zebrać 45 tys. zł.
Witold Kieżun urodził się w Wilnie 6 lutego 1922 roku. W 1931 roku przeniósł się do Warszawy, gdzie w 1939 roku zdał maturę w Gimnazjum i Liceum Humanistycznym im Księcia Józefa Poniatowskiego. Ukończył studia w Szkole Budowy Maszyn i Elektrotechniki (dawniej Wawelberga i Rotwanda), uzyskując dyplom technika – inżyniera budowy maszyn. Od 1942 roku studiował na Wydziale Prawa tajnego Uniwersytetu Warszawskiego.
W czasie powstania warszawskiego walczył w zgrupowaniu „Harnaś”, a następnie oddziale specjalnym „Gustaw-Harnaś”. W sierpniu 1944 został odznaczony Krzyżem Walecznym, a 23 września 1944 roku od dowódcy AK gen. Bora-Komorowskiego otrzymał wojenny order Virtuti Militari i został awansowany do stopnia podporucznika. Po kapitulacji uciekł z niewoli niemieckiej pod Ożarowem, ale w marcu 1945 roku był aresztowany w Krakowie przez NKWD. Po ciężkim śledztwie w więzieniu na Montelupich, został wywieziony do Gułagu Krasnowodsk na pustyni Kara Kum przy granicy z Iranem. Chorował tam ciężko na tropikalną beri-beri i z częściowym paraliżem nóg został przewieziony do szpitala w Kaganie (Uzbekistan), a następnie przetransportowany do Brześcia nad Bugiem. Został wydany polskim władzom bezpieczeństwa i osadzony w obozie pracy w Złotowie. Zwolniono go w lipcu 1946 roku.
Uzyskał stopień magistra prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim, a potem kolejno stopień doktora nauk ekonomicznych na SGPiS (dzisiejsza SGH) i doktora habilitowanego. Tytuł naukowy profesora uzyskał w 1975 roku. Wypromował 12 doktorów i 72 magistrów. Przez wiele lat prowadził także pracę naukową za granicą.
Dużo publikował. Jest autorem ponad 70 pozycji wydawniczych i około 300 artykułów i referatów. Pisał w języku polskim, angielskim, francuskim, hiszpańskim, rosyjskim i czeskim.
autor zdjęć: Wikipedia, Fundacja Marki Polskiej, UdSKiOR
komentarze