To miał być dzień jak każdy inny. St. sierż. Łukasz Bartkowski z Mazowieckiego Oddziału Żandarmerii Wojskowej skończył służbę i wsiadł na motocykl. Jechał do domu, gdzie czekali na niego bliscy, z którymi miał świętować imieniny swojej trzymiesięcznej córki. Na przyjęcie jednak nie dotarł. Stracił życie w wypadku drogowym. Osierocił piątkę dzieci.
– Ta wiadomość była dla mnie jak grom z jasnego nieba. Do tej pory nie mogę uwierzyć, że Łukasza nie ma już wśród nas – mówi ppłk Artur Karpienko, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Żandarmerii Wojskowej. Oficer przez wiele lat był dowódcą, a przede wszystkim kolegą st. sierż. Łukasza Bartkowskiego, który kilka dni temu zginął w wypadku drogowym. – Łukasz był bardzo dobrym żandarmem. Zawsze ambitnie podchodził do swoich obowiązków, chętnie pomagał innym, był pogodny i pozytywnie nastawiony do życia. Bo kochał życie, które nagle zostało przerwane – dodaje oficer.
Do zdarzenia, w którym zginął sierż. Bartkowski doszło w ubiegłym tygodniu. Żołnierz po pracy wsiadł na motocykl. Jechał do domu, gdzie czekali na niego bliscy, z którymi miał świętować imieniny swojej trzymiesięcznej córki. Drogę zajechał mu kierowca, który mimo czerwonego światła, wyjechał z drogi podporządkowanej. Łukasz nie miał szans na zatrzymanie motocykla. Doszło do zderzenia, którego żołnierz nie przeżył. – Ironią losu jest fakt, że Łukasz, który był Inspektorem Ruchu Drogowego zginął w wypadku. Jeszcze w maju w ramach akcji „Jednośladem bezpiecznie do celu” wypowiadał się na temat zagrożeń, jakie czyhają na użytkowników motocykli – mówi ppłk Karpienko.
St. sierż. Bartkowski miał 35 lat. Zostawił żonę Katarzynę i pięcioro dzieci – 12-letniego Nikodema, 10-letniego Maksymiliana, 7-letniego Antoniego, 2-letniego Kajetana i 3-miesięczną Zosię. Cała rodzina została objęta opieką przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Bliscy żołnierza otrzymają wszelkie przysługujące rodzinie zmarłego świadczenia finansowe, szef MON postanowił przyznać im także specjalną zapomogę.
Pomóc postanowili także żandarmi. Żołnierze zorganizowali zbiórkę charytatywną na rzecz rodziny swojego kolegi i zachęcają do zasilania jej konta. – Nie mamy możliwości, by ulżyć cierpieniom bliskim Łukasza, ale możemy ich wesprzeć finansowo w tym najtrudniejszym momencie ich życia – mówi rzecznik ŻW. – Zwracamy się z prośbą o wpłatę środków dla Kasi i ich dzieci. Każda kwota pozwoli zabezpieczyć ich przyszłość – dodaje.
Każdy kto chciałby wesprzeć inicjatywę żołnierzy Żandarmerii Wojskowej, może wpłacić dowolną kwotę na konto Caritasu.
Caritas Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego
ul. Długa 13/15
00–238 Warszawa
nr rachunku: 31 1240 1138 1111 0010 0687 3166
tytułem: Łukasz Bartkowski
Zbiórka będzie prowadzona do 31 sierpnia 2019 roku. Wszystkie środki zostaną przekazane rodzinie st. sierż. Łukasza Bartkowskiego.
autor zdjęć: kgzw.wp.mil.pl
komentarze