Muzeum Powstania Warszawskiego, Zamek Królewski czy Grób Nieznanego Żołnierza – to niektóre z miejsc, które w weekend odwiedzili żołnierze Batalionowej Grupy Bojowej NATO. Spotkali się także z kombatantami. – Dzięki temu, że służycie w Polsce możemy czuć się bezpiecznie. Dziękujemy wam za to – zwrócił się do wojskowych płk. Bronisław Maciaszyk, powstaniec warszawski.
Prawie stu żołnierzy NATO, którzy na co dzień w ramach Batalionowej Grupy Bojowej stacjonują w Bemowie Piskim przyjechało do stolicy. Wśród nich byli reprezentanci Gwardii Narodowej Stanów Zjednoczonych, a także sił zbrojnych Wielkiej Brytanii, Rumunii i Chorwacji. Przez cały weekend zwiedzali miasto i poznawali jego historię.
Pierwszy punkt programu – wizyta w Muzeum Powstania Warszawskiego. – Bardzo zaskoczyło mnie to, z jakim zacięciem Polacy bronili swojego miasta, tym bardziej, że wśród nich byli nie tylko żołnierze, ale także cywile – mówił podczas zwiedzania specjalista Timothy Lee z US Army. Wtórował mu sierż. Arturo Guzman. – Słyszałem o wydarzeniach z 1944 roku już wcześniej, ale teraz miałem okazję usłyszeć o tym, jak przebiegały walki, o ich organizacji, a także samej logistyce. Zaskoczyło mnie, jak istotną rolę pełniły kanały – podkreślił.
Potem przyszedł czas na spacer po warszawskiej starówce, zwiedzanie Zamku Królewskiego, Izby Pamięci Generała Kuklińskiego i Muzeum Wojska Polskiego. Właśnie to ostatnie miejsce wywarło na wojskowych największe wrażenie. – Zaskoczyło mnie, że to muzeum jest tak duże. Najbardziej zaciekawiły mnie eksponaty ze średniowiecza – ocenił kpt. Marin Bulog z armii chorwackiej. – Jestem kawalerzystą, więc z wielką przyjemnością oglądałem sprzęt, jakim dysponowali moi poprzednicy – dodał płk Bell z Wielkiej Brytanii.
Podczas pobytu w Warszawie, żołnierze spotkali się także z kombatantami II wojny światowej. Swoją historię opowiedział płk Bronisław Maciaszyk, ps. „Józef”, uczestnik Powstania Warszawskiego, a także kpt. Tadeusz Socha, ps. „Dąb”, który służył w 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty. – Mogliśmy posłuchać o tym, jak przebiegały walki w czasie wojny, a także jakim wyposażeniem dysponowało wówczas wojsko – mówił po spotkaniu sierż. Guzman. – To było fascynujące. Myślę, że możemy się dużo nauczyć od weteranów – zaznaczył. Zadowolenia nie kryli także sami kombatanci. – Dzięki temu, że służycie w Polsce możemy czuć się bezpiecznie. Dziękujemy wam za to – zwrócił się do żołnierzy NATO płk. Maciaszyk. – W czasie pierwszej wojny światowej zginęło 14 milionów ludzi, a podczas drugiej – 66 milionów. Pamiętajcie, jesteście tu po to, aby ta sytuacja się nie powtórzyła – dodał kpt. Socha.
Pobyt żołnierzy NATO w Warszawie zorganizowała Polska Fundacja Narodowa. To element projektu „Zwiastun”, który został zainaugurowany w 2017 roku, po wizycie w Polsce Donalda Trumpa, prezydenta Stanów Zjednoczonych. Od tego czasu odbyło się już kilka wycieczek, w których uczestniczyli sojusznicy. Dzięki inicjatywie fundacji mieli szansę zwiedzić nie tylko Warszawę, ale także Trójmiasto. – Celem tego programu jest pokazanie naszej historii, kultury, sztuki żołnierzom armii sojuszniczych, którzy stacjonują w Polsce – mówi Agnieszka Dydycz z PFN. – Często podczas zwiedzania, żołnierze robią zdjęcia, łączą się ze swoimi rodzinami i opowiadają o swoich wrażeniach. Zapewniają, że wrócą do Polski ze swoimi bliskimi. Dla nas to bardzo ważne, bo to potwierdza, że ten program jest bardzo potrzebny – podkreśla.
A co o tego typu wyjazdach sądzą sami wojskowi? – Dzięki temu, że dowiadujemy się, z jakimi wyzwaniami przez lata musiała się mierzyć polska armia, pozwala nam lepiej zrozumieć specyfikę jej służby, a także to, po co tu jesteśmy– mówi kpt. Bulog. – Jesteśmy sojusznikami, musimy wiedzieć o sobie jak najwięcej, a także znać swoją historię – dodaje spec. Lee.
Wychodząc naprzeciw tym oczekiwaniom, redakcja „Polski Zbrojnej” przygotowała dla żołnierzy BGB historyczne upominki. To specjalny numer naszego kwartalnika „Polska Zbrojna. Historia”. Anglojęzyczne wydawnictwo „Polish Heroes” to ilustrowany przewodnik po XX-wiecznych dziejach naszego kraju. Wyjątkowość tej publikacji polega na tym, że najważniejsze wydarzenia minionego stulecia pokazane są przez pryzmat uczestników wydarzeń, często bohaterów drugiego planu. Wśród przedstawionych postaci są m.in. płk Witold Pilecki, mjr Władysław Raginis, Antoni Godlewski „Antek Rozpylacz” czy plut. pchor. Edmund Orlik.
Pobyt żołnierzy NATO w Warszawie dobiegł końca. Wszyscy wrócili już na Mazury. Jednak do zwiedzania szykują się już kolejni wojskowi z Batalionowej Grupy Bojowej NATO. W weekend Polska Fundacja Narodowa zabierze ich na Dolny Śląsk.
autor zdjęć: Magdalena Miernicka
komentarze