moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Rakiety Homara

Polska armia chce, aby wyrzutnie rakietowe Homar miały podobne możliwości bojowe jak systemy M142 HIMARS, używane m.in. przez amerykańską armię. Resort obrony wysłał już Amerykanom zapytanie ofertowe w tej sprawie. Homary mają być uzbrojone w aż cztery typy rakiet: dalekiego zasięgu, dwa średniego zasięgu oraz szkolne rakiety krótkiego zasięgu.

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak poinformował jakiś czas temu, że polski rząd przekazał amerykańskiej administracji Letter of Request, czyli zapytanie ofertowe w sprawie zakupu jednego dywizjonu wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych M142 HIMARS. – „Homar”, czyli jeden z ważniejszych programów modernizacyjnych sił zbrojnych wchodzi w fazę realizacji – podkreślił szef resortu obrony.

Amerykańskie systemy rakietowe HIMARS, które są na wyposażeniu sił zbrojnych kilku armii na świecie, w tym US Army oraz sił zbrojnych Hiszpanii, Kataru, Kanady, Jordanii, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, podobnie jak inne tego typu konstrukcje na świecie, mogą być uzbrojone w różnego typu pociski – od taktycznych rakiet dalekiego zasięgu (około 300 km), poprzez precyzyjne (około 70 km zasięgu) aż po konstrukcje przeznaczone do atakowania celów powierzchniowych (zasięg około 70 km). 

Polska armia chce mieć na uzbrojeniu wszystkie typy rakiet, jakie są dostępne dla systemów HIMARS. – Konfiguracja rozpatrywanego dywizjonu wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych Homar jest zbieżna z konfiguracją M142 HIMARS, znajdujących się na wyposażeniu armii Stanów Zjednoczonych – informuje Wydział Prasowy Centrum Operacyjnego Ministra Obrony Narodowej, podkreślając, że w ramach LoR złożyliśmy zapotrzebowanie na pociski Army Tactical Missile System (ATACMS), Guided Multiple Launch Rocket System Unitary (GMLRS-U), Guided Multiple Launch Rocket System Alternative Warhead (GMLRS-AW), Low Cost Reduced Range Practice Rocket Pods (LCRRPR).

Paleta możliwości

Z wymienionych konstrukcji, największym zasięgiem – około 300 km, dysponują pociski Army Tactical Missile System (ATACMS), a dokładniej MGM 140 ATACMS (dostępnych jest ich kilka wersji, najnowsza ma oznaczenie Block IVA). Konstrukcja ta, wyposażona w ważącą około 220 kg głowicę bojową, naprowadzana jest na cel przy użyciu systemu inercyjnego, który tylko w końcowej fazie korzysta z danych dostarczanych przez nawigację satelitarną GPS. Eksperci oceniają, że przy użyciu ATACMS można trafić w cel z dokładnością od 10 do 50 m.

O wiele wyższą celność ognia systemu HIMARS można uzyskać dzięki pociskom Guided Multiple Launch Rocket System – Unitary (GMLRS-U). Konstrukcja ta, o zasięgu około 70–80 km, dysponuje 90-kilogramową głowicą odłamkowo-burzącą i, jak oceniają specjaliści, umożliwia trafienie „punktowe” w wybrany cel (rozrzut od 1 do 4 m).

Do atakowania celów powierzchniowych, czyli np. atakujących pododdziałów piechoty nieprzyjaciela, kolumn pojazdów, magazynów i składów amunicji czy paliw, służą natomiast pociski Guided Multiple Launch Rocket System Alternative Warhead (GMLRS-AW). Jak podkreślają przedstawiciele producenta – koncernu Lockheed Martin – pociski te, zastępując amunicję kasetową, są w pełni zgodne z międzynarodowymi przepisami i nie zostawiają po sobie niebezpiecznych niewypałów i niewybuchów.

Ostatnim typem pocisków, które chce kupić polska armia są rakiety szkolne  Low Cost Reduced Range Practice Rocket Pods (LCRRPR). Tym różnią się one od wymienionych wcześniej konstrukcji bojowych, że znacząco zmniejszono w nich wielkość głowic bojowych oraz zasięg, dzięki czemu można się szkolić nawet na niedużych poligonach. Ich zasięg waha się od 8 do 15 km.

W oczekiwaniu na decyzję

Niestety, nie wiadomo, ile rakiet poszczególnych typów zamierzają pozyskać nasze siły zbrojne wraz z dywizjonem HIMARS-ów. Ministerstwo Obrony Narodowej ujawniło jedynie, że poza 18 wyrzutniami, jakie tworzyć będą dywizjon Homarów, chcemy kupić również dwie wyrzutnie szkolne. Amerykańską odpowiedź na złożony LoR powinniśmy poznać w najbliższych tygodniach. Zgodnie z tamtejszymi przepisami, będzie ona zawierała nie tylko konfigurację dywizjonu, jaką USA zgodzi się nam sprzedać, ale również maksymalną kwotę, jaką zapłacimy. Ostateczna cena będzie zaś przedmiotem negocjacji z producentem broni.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: Lockheed Martin

dodaj komentarz

komentarze


Sowiecki podstęp
 
Miliardy na produkcję amunicji
Warto myśleć długofalowo
Odkrywanie prawdy
Buzdygany 2024 wręczone
Oracle partnerem technologicznym MON-u
Rozejm na Morzu Czarnym? Tak przynajmniej twierdzi Biały Dom
Nowa inwestycja Wojskowej Akademii Technicznej
Gala Buzdyganów – transmisja na żywo
Warto inwestować w rozwiązania systemowe w sporcie
Feniks – misja na finiszu
Mazurek Dąbrowskiego na zakończenie igrzysk
Polak za sterami Apache’a
Hercules wydobyty, załoga nie żyje
Polacy pomogą w poszukiwaniach żołnierzy US Army
Wojskowe emerytury w górę
Norwegia, jako pierwsza, ma już wszystkie zmówione F-35
Latający Łoś
Koreański gap filler Orki
Parlamentarzyści UE o bezpieczeństwie Europy
Dodatkowe pieniądze dla żołnierzy trzech jednostek
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
Szwedzki debiut w Air Policing
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Szachownica dla F-35 w nowej odsłonie
Ramię w ramię
Szwedzkie Gripeny włączą się w ochronę sojuszników
Nowe legitymacje dla weteranów
O Ukrainie wspólnym głosem
Szerszeń do zadań specjalnych
Dowodzenie na najwyższym poziomie
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Podniebne wsparcie sojuszników
Wyrok za tragiczny wypadek
Test wytrzymałości
Determinacja w działaniu
Uroczyste pożegnanie żołnierzy, którzy niebawem wylecą do Libanu
Wspólnie zapracowaliśmy na ten medal
Wsparcie dla Wisły
Medale Pucharu Świata zdobyte przez żołnierzy na ringu
Preselekcja. Jak szkolą się przyszli komandosi?
Walka z wielką wodą
Polskie F-16 w służbie NATO
Ratownictwo w mieście duchów
HSW inwestuje w przyszłość
Przysięga małopolskich terytorialsów
Sekrety biegu patrolowego
Bez medalu w ostatnim dniu rywalizacji w wojskowych igrzyskach
Podniebne tankowanie „Husarza”
„Ostatnia szarża”, czyli ułani kończą w wielkim stylu
Rosomaki na Bałtyku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Niepokonany generał Stanisław Maczek
Najważniejsze jest życie
Konkurs na prezesa PGZ-etu
Miliardy na wzmocnienie bezpieczeństwa
W razie ataku Sojusz odpowie z całą siłą
Pokój nie obroni się sam
K9 strzelały w Ustce
Były minister z prokuratorskimi zarzutami
Ratownicy w mundurach
Zryw ku wolności
Twierdza we krwi – Festung Kolberg
Podchorążowie AWL-u na tatrzańskich graniach
Na czele cyberkomandosów
GROM walczy na Bałtyku
Musimy być gotowi na najtrudniejsze scenariusze

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO