moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Lotnicy z Indii wolą F-35

W Indyjskich Siłach Powietrznych rośnie grono oficerów sceptycznie nastawionych do skonstruowania wspólnie z Rosją myśliwca piątej generacji na bazie prototypu PAK FA T-50. Indyjscy wojskowi uważają, że rosyjski Su-57 nie dorównuje amerykańskiemu F-35 Lightning II. W tle sprawy jest ostra rywalizacja między USA i Rosją o indyjskie kontrakty lotnicze. To niezwykle atrakcyjny rynek dla producentów, gdyż Indie pilnie potrzebują nowych samolotów bojowych.

Na amerykańskim portalu Defense News pojawiła się kilka tygodni temu informacja, że Indyjskie Siły Powietrzne chcą przerwać prowadzony z Rosją program opracowania i produkcji myśliwca nowej generacji, znanego jako Fifth Generation Fighter Aircraft. Ten międzyrządowy projekt rozpoczął się w 2007 roku, a trzy lata później podpisano wstępną umowę o finansowym udziale Indii na sumę 295 mln dolarów.

Nowa maszyna ma powstać na bazie samolotu PAK FA T-50 zaprojektowanego przez biuro konstrukcyjne Suchoja. Tymczasem według indyjskiego dowództwa rosyjska konstrukcja nie spełnia oczekiwanych wymagań i nie będzie miała podobnych zdolności jak amerykański samolot F-35 Lightning II. Zdaniem wojskowych jej słabością są technologia stealth, mająca zapewnić „niewidzialność”, oraz pola powierzchni przekroju poprzecznego. W ocenie indyjskich oficerów usunięcie mankamentów wymagałoby zmian konstrukcyjnych, których nie da się wprowadzić w istniejących prototypach PAK FA T-50 (w tym roku otrzymały one oznaczenie Su-57). Jako kolejny mankament Hindusi wskazali silnik, który nie ma konstrukcji modułowej, a to – według nich – zwiększy koszty i utrudni obsługę oraz remonty.

W artykule zamieszczonym na Defense News pojawia się jednak opinia emerytowanego oficera lotnictwa wojskowego Indii, który zwraca uwagę na to, że w prototypie zamontowano silnik AL-41F1, a seryjne samoloty mają mieć nowocześniejszy napęd, o znacznie lepszych parametrach i bardziej ekonomiczny, znany jako Produkt 30. Ów oficer uważa, że indyjskie lotnictwo wojskowe nie ma też wiedzy o kosztach eksploatacyjnych myśliwców amerykańskich, aby przesądzać, że będą one niższe niż w przypadku maszyn rosyjskich. Jednak krytyczne wypowiedzi o rosyjskim samolocie pojawiały się w Indiach niemal od początku programu.

Indyjskie lotnictwo po zapoznaniu się z PAK FA T-50 uznało za konieczne wprowadzenie 43 zmian w konstrukcji. Strona rosyjska to zaakceptowała. W ramach projektu pojawiły się wówczas kwestie sporne dotyczące finansowania prac, transferu technologii do Indii i prawa do eksportu przyszłego myśliwca. Programem zachwiała też zapowiedź Moskwy, że kupi zaledwie eskadrę T-50, zamiast wcześniej zapowiadanych 250 maszyn. Ostatecznie strony porozumiały się w sprawie sfinansowania dalszych w prac. Indie zgodziły się wyłożyć na ten cel 3,7 mld dolarów, choć wcześniej Rosjanie domagali się 6 mld.

Jednak sprawa podpisania końcowej umowy ciągnie się jak latynoska telenowela. Zapowiadano już kilka terminów zawarcia kontraktu. Teraz ma to ponoć nastąpić przed końcem 2017 roku. Ale wobec medialnych doniesień nie jest to już takie pewne. Z drugiej strony nie przypadkiem artykuł krytyczny o Su-57 pojawił się na amerykańskiej stronie internetowej. Od pewnego czasu trwa bowiem ostra rywalizacja między USA i Rosją o indyjskie kontrakty lotnicze. To niezwykle atrakcyjny rynek dla producentów, gdyż Indie pilnie potrzebują nowych samolotów bojowych.

Zdaniem ekspertów, choć Hindusi posiadają około 800 samolotów bojowych, to brakuje im kilku eskadr, by zapewnić sobie bezpieczeństwo od strony Chin i Pakistanu. Do tego około 300 maszyn hinduskiej floty to przestarzałe MiG-21 i MiG-27, które trzeba zastąpić innymi. Tymczasem fiaskiem zakończyły się wieloletnie negocjacje z Francuzami w sprawie produkcji licencyjnej 126 myśliwców Rafale. Program dotyczący zaś rodzimego lekkiego samolotu bojowego Tejas (Hindusi planują kupić 123 egzemplarze) ma duże opóźnienia, a sama maszyna nie wzbudza entuzjazmu. W tej sytuacji Indie zdecydowały się na szybki zakup gotowych Rafale.

Ostatnim w miarę udanym dużym programem Indii było wprowadzenie nowego samolotu bojowego Su-30MKI; zamówiono ponad 300 tych maszyn. W lutym tego roku indyjskie lotnictwo miało ich 230. Oprócz zakupu nowych, Indie modernizują starsze typy, którymi dysponuje ich lotnictwo: MiG-29, Mirage 2000 czy brytyjsko-francuskie Jaguary.

Tadeusz Wróbel , publicysta „Polski Zbrojnej”

dodaj komentarz

komentarze


Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
 
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
Użyteczno-bojowy sprawdzian lubelskich i szwedzkich terytorialsów
Determinacja i wola walki to podstawa
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Bój o cyberbezpieczeństwo
Karta dla rodzin wojskowych
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Ostre słowa, mocne ciosy
Terytorialsi zobaczą więcej
Olympus in Paris
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Jaka przyszłość artylerii?
Co słychać pod wodą?
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Setki cystern dla armii
Jesień przeciwlotników
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Transformacja dla zwycięstwa
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Wybiła godzina zemsty
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Zyskać przewagę w powietrzu
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Medycyna „pancerna”
Aplikuj na kurs oficerski
Transformacja wymogiem XXI wieku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Norwegowie na straży polskiego nieba
Polskie „JAG” już działa
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
„Szczury Tobruku” atakują
Ogień Czarnej Pantery
„Feniks” wciąż jest potrzebny
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Olimp w Paryżu
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Mniej obcy w obcym kraju
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Zmiana warty w PKW Liban
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Pożegnanie z Żaganiem
Czworonożny żandarm w Paryżu

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO