moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Nowy polski automatyczny granatnik

Może wystrzelić 450 pocisków na minutę, to 80 więcej niż amerykańskie granatniki, których obecnie używają polscy żołnierze. Jest nie tylko szybszy, ale także lżejszy. Nowy 40-milimetrowy automatyczny granatnik skonstruowali polscy inżynierowie z Instytutu Mechaniki Precyzyjnej oraz firmy Jakusz.

Polska armia dysponuje obecnie jednym typem automatycznych 40-milimetrowych granatników. To opracowane jeszcze w latach sześćdziesiątych amerykańskie Mk-19. Broń trzeciej generacji oznaczonej jako „Mod 3” została kupiona w 2007 roku w trybie pilnej potrzeby operacyjnej, w związku z misjami w Iraku i Afganistanie. Polscy żołnierze mają ok. 200 granatników Mk-19.

Polska zbrojeniówka od dawna jednak starała się stworzyć własną broń tego typu. Prace nad automatycznym granatnikiem rozpoczęto jeszcze pod koniec lat sześćdziesiątych, ale pod naciskiem Moskwy, która chciała sprzedać Polsce swoje granatniki AGS–17,  badania szybko zawieszono. Ponieważ ostatecznie polska armia nie kupiła sowieckiej konstrukcji, pomysł opracowania własnego granatnika powrócił pod koniec lat 90. Na zlecenie Komitetu Badań Naukowych, podjęły się tego Zakłady Mechaniczne Tarnów, Dezamet oraz Instytut Mechaniki Precyzyjnej. Prace badawczo-rozwojowe nad granatnikiem GA-40 (nazywanym również GA lub GA – 2000) przez ponad sześć lat nie wyszły poza fazę prototypu i ostatecznie zakończono je, gdy polska armia kupiła Mk-19.

Jednak Inżynierowie z Instytutu Mechaniki Precyzyjnej nie porzucili całkiem pomysłu. Dzięki ich współpracy z firmą Jakusz z Kościerzyny właśnie powstał polski automatyczny granatnik. Skonstruowany przez nich LGA-40 przeszedł pod koniec ubiegłego roku próby ogniowe i testy na jednym z poligonów. Broń sprawdzano zarówno w wersji „na stojaku”, jak i „na podwoziu” niewielkiego robota. – Zdecydowaliśmy bowiem, że chcemy opracować komplementarny system ogniowy. Zatem nie tylko sam granatnik, ale również automatyczną platformę, na której może się on poruszać w sposób automatyczny, gdy steruje nim komputer, albo manualny, gdy za wszystkie czynności odpowiada operator – wyjaśnia Bogdan Jakusz, prezes kościerzyńskiej firmy Jakusz. Testy nowej konstrukcji wypadły pozytywnie.

Przedstawiciele konsorcjum, które opracowało broń podkreślają, że udało się zbudować granatnik nie tylko znacznie lżejszy od obecnie używanego, ale również wytrzymalszy i wydajniejszy bojowo. LGA-40 waży zaledwie 21 kg (Mk-19 ponad 35 kg) i można nim razić cele oddalone o ponad dwa kilometry. Imponująca jest szybkostrzelność broni. W ciągu jednej minuty można z niej wystrzelić aż 450 granatów. Z granatników Mk-19 – około 370 granatów na min. Takie parametry szybkostrzelności (połączonej z dużą celnością) uzyskano dzięki innowacyjnemu, opatentowanemu przez Instytut Mechaniki Precyzyjnej zamkowi, który ma unikatowy system równoważenia siły odrzutu.

Jak podkreślają konstruktorzy LGA-40, granatnik to broń, która idealnie wpisuje się w koncepcję wojsk obrony terytorialnej. Zapewnia bowiem niewielkiemu oddziałowi ogromną siłę ognia, a dzięki wykorzystaniu robota żołnierze mogą atakować nieprzyjaciela z bezpiecznej odległości.

Inspektorat Uzbrojenia na razie nie prowadzi postępowania w sprawie zakupu tego typu broni dla polskiej armii. 

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: Jakusz

dodaj komentarz

komentarze

~ciekawy
07.08.2017, godz. 12:56
fajnie super 450/min. 40 mm granatów, patrząc na tą platformę - GDZIE wejdzie amunicja na choć minutę strzelania?na zdjęciu jest 5 Granatów. w zestawie taczka?
4C-5C-18-77
~Marek1
28.05.2017, godz. 07:27
Super sprzęt, a na dodatek produkowany w Polsce. Ale JAK ZWYKLE sprawę kończy klasyczne - IU MON NIE prowadzi postępowania w sprawie zakupu tego typu broni dla polskiej armii.
11-E3-61-EE
~Popar
15.05.2017, godz. 15:28
Dajcie to sprzężone z WKM na BWP1 zamiast armaty 73mm.
CC-8C-73-C1
~gość
15.05.2017, godz. 06:30
fajna zabawka. ustawić 2km przed granicami Polski i spokój.
34-17-40-FD
~ja
14.05.2017, godz. 18:40
Potrzebni spece od dizajnu... jak zwykle przy polskich produktach dla wojska.
80-AB-16-01

K9 strzelały w Ustce
 
Rozejm na Morzu Czarnym? Tak przynajmniej twierdzi Biały Dom
Rosomaki na Bałtyku
Walka z wielką wodą
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
Nowe legitymacje dla weteranów
Przysięga małopolskich terytorialsów
Konkurs na prezesa PGZ-etu
Szerszeń do zadań specjalnych
Nowa inwestycja Wojskowej Akademii Technicznej
Były minister z prokuratorskimi zarzutami
Zryw ku wolności
Hercules wydobyty, załoga nie żyje
Najważniejsze jest życie
Sowiecki podstęp
Twierdza we krwi – Festung Kolberg
Miliardy na produkcję amunicji
Polak za sterami Apache’a
Lekkoatleci wicemistrzami w crossie
Warto myśleć długofalowo
Szwedzki debiut w Air Policing
Determinacja w działaniu
W Limanowej oddano do użytku nowoczesne koszary
Uroczyste pożegnanie żołnierzy, którzy niebawem wylecą do Libanu
HSW inwestuje w przyszłość
Feniks – misja na finiszu
O Ukrainie wspólnym głosem
Zawsze gotowi, zawsze blisko
Na czele cyberkomandosów
Szachownica dla F-35 w nowej odsłonie
Wojskowe emerytury w górę
Jest moc!
Gala Buzdyganów – transmisja na żywo
„Do obrony użyjemy każdego środka”
Niepokonany generał Stanisław Maczek
Podniebne wsparcie sojuszników
Ratownicy w mundurach
Wsparcie dla Wisły
Odkrywanie prawdy
Parlamentarzyści UE o bezpieczeństwie Europy
Wojskowe Targi Służby i Pracy w całej Polsce
Polacy pomogą w poszukiwaniach żołnierzy US Army
Buzdygany 2024 wręczone
Oracle partnerem technologicznym MON-u
Bez medalu w ostatnim dniu rywalizacji w wojskowych igrzyskach
Wyrok za tragiczny wypadek
„Ostatnia szarża”, czyli ułani kończą w wielkim stylu
Mazurek Dąbrowskiego na zakończenie igrzysk
Pokój nie obroni się sam
Dowodzenie na najwyższym poziomie
Sekrety biegu patrolowego
Szwedzkie Gripeny włączą się w ochronę sojuszników
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Test wytrzymałości
W razie ataku Sojusz odpowie z całą siłą
Czas na wiosenny trening z wojskiem!
Dodatkowe pieniądze dla żołnierzy trzech jednostek
Wspólnie zapracowaliśmy na ten medal
Musimy być gotowi na najtrudniejsze scenariusze
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Prezes PGZ rezygnuje ze stanowiska
GROM walczy na Bałtyku
Ramię w ramię
Polskie F-16 w służbie NATO
Podniebne tankowanie „Husarza”
Podchorążowie AWL-u na tatrzańskich graniach
Miliardy na wzmocnienie bezpieczeństwa

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO