– Nie jesteście od dzisiaj anonimowymi ofiarami, pogrzebanymi na zapomnienie w dołach śmierci. Wydobywamy was z ciemności i zapomnienia – powiedział Andrzej Kunert, sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, na warszawskich Powązkach. Dziś otworzył tam Panteon-Mauzoleum żołnierzy i działaczy podziemia niepodległościowego, zamordowanych w latach 1945-1956. W 76. rocznicę powstania Polskiego Państwa Podziemnego spoczęły w nim szczątki 35 ofiar zbrodni komunistycznych.
Uroczystości rozpoczęły się mszą świętą na placu marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie, celebrowaną przez biskupa polowego Wojska Polskiego Józefa Guzdka. Przy ołtarzu wystawiono trumny ofiar reżimu komunistycznego, działaczy i żołnierzy podziemia niepodległościowego, którzy walczyli z ustrojem narzuconym Polsce po II wojnie światowej. Następnie, w kondukcie żałobnym, trumny przewieziono na Cmentarz Wojskowy na Powązkach. Pięć z nich udekorowano wstęgami Orderu Wojennego Virtuti Militari.
Pochylamy czoło
– W imieniu całego narodu polskiego pochylam czoło w hołdzie dla poległych i zamordowanych żołnierzy drugiej konspiracji. Składając ich doczesne szczątki w Panteonie-Mauzoleum, niepodległa Polska wypełnia chrześcijańską powinność i choć w niewielkiej części spłaca dług wdzięczności wobec swoich najwierniejszych synów – napisał prezydent Andrzej Duda do uczestników uroczystego pochówku. List ten w imieniu zwierzchnika sił zbrojnych odczytał podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Wojciech Kolarski. Głowę państwa reprezentował też minister w jego Kancelarii Maciej Łopiński. Zwierzchnik sił zbrojnych w liście zaznaczył również, że bliscy ofiar i wszyscy Polacy zbyt długo musieli czekać na godne upamiętnianie bohaterów.
– Żołnierze wyklęci należeli do pokolenia, dla którego odzyskana w 1918 roku niepodległość była wartością niemal mistyczną. Uznawali ją za skarb, którego należy bronić nawet za cenę własnego życia – podkreśliła premier Ewa Kopacz. – Dziś składamy im hołd za wierność i niezłomność – dodała.
W ceremonii pogrzebowej uczestniczyli też wicepremier i minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak, minister kultury i dziedzictwa narodowego Małgorzata Omilanowska, szef Kancelarii Prezes Rady Ministrów Jacek Cichocki oraz wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski. Obecni byli kombatanci, rodziny ofiar oraz poczty sztandarowe związków i stowarzyszeń kombatanckich.
Wydobyci z ciemności
Panteon-Mauzoleum ma być miejscem spoczynku oraz upamiętnienia zamordowanych w latach 1945-1956 działaczy i żołnierzy nazywanych wyklętymi, należących do podziemia niepodległościowego. Powstał w części wojskowej warszawskich Powązek na terenie kwatery „Ł”, na tzw. Łączce”. To tutaj w czasach stalinowskich potajemnie grzebano więźniów politycznych zamordowanych w areszcie na Mokotowie przy ul. Rakowieckiej. Dziś, w 76. rocznicę powstania Polskiego Państwa Podziemnego, w zbudowanym na tym miejscu mauzoleum pochowano szczątki 35 spośród 40 ofiar odnalezionych w kwaterze „Ł” i zidentyfikowanych. Poszukiwania kolejnych będą nadal prowadzone.
– Nie jesteście od dzisiaj anonimowymi ofiarami, pogrzebanymi na zapomnienie w dołach śmierci – powiedział podczas uroczystości Andrzej Kunert, sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. – Macie swoje miejsce w Panteonie – Mauzoleum, zbudowanym z jasnego kamienia. Z jasnego, bo wydobywamy was z ciemności i zapomnienia – zaznaczył.
W Panteonie spoczęli: Stanisław Abramowski „Bury”, Władysław Borowiec „Żbik”, por. Henryk Borowy-Borowski „Trzmiel”, Bolesław Budelewski „Pług”, por. Edmund Bukowski „Edmund”, mjr Jan Czeredys, por. Julian Czerwiakowski „Jurek”, Bolesław Częścik „Orlik”, mjr Hieronim Dekutowski „Zapora”, Adam Gajdek „Agata”, por. Stefan Głowacki „Smuga”, Marian Kaczmarek „Paweł”, ppłk Stanisław Kasznica „Maszkowski”, ppłk Aleksander Kita, mjr Bolesław Kontrym „Żmudzin”, por. Józef Kozłowski „Las”, Zygfryd Kuliński „Albin”, Stanisław Kutryb „Ryś”, kpt. Stanisław Łukasik „Ryś”, Józef Łukaszewicz „Kruk”, ppłk Antoni Olechnowicz „Pohorecki”, płk Marian Orlik, Henryk Roman Pawłowski „Henryk Orłowski”, por. Tadeusz Pelak „Junak”, ppor. pil. Edward Pytko, Karol Rakoczy „Bystry”, Eugeniusz Smoliński „Kazimierz Staniszewski”, kpr. pchor. Dionizy Sosnowski „Zbyszek”, por. Zygmunt Szymanowski „Jezierza”, mjr Ludwik Świder „Johann Puk”, kpt. Aleksander Tomaszewski „Al”, por. Edmund Tudruj „Mundek”, por. Wacław Walicki „Tesaro”, por. Arkadiusz Wasilewski „Biały”, Ryszard Widelski „Irydion”.
Z woli najbliższych w grobach rodzinnych poza Panteonem-Mauzoleum na „Łączce” zostaną pochowane szczątki mjr Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”, ppor. Jerzy Miatkowskiego „Zawady”, kmdr ppor. Zbigniewa Przybyszewskiego, por. Romana Grońskiego i kmdr. Stanisława Mieszkowskiego.
Uroczystości zakończył Apel Pamięci, salwa honorowa i złożenie kwiatów przed mauzoleum.
Poszukiwania będą trwały
Prace archeologiczno-ekshumacyjne w kwaterze „Ł” na cmentarzu Powązkowskim rozpoczęto latem 2012 roku. Dzięki współpracy Instytutu Pamięci Narodowej, Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa oraz Ministerstwa Sprawiedliwości, do dziś ekshumowano w tym miejscu 198 osób. 40 z nich już zostało zidentyfikowanych.
Budowa monumentu rozpoczęła się w lipcu. Jego uroczyste odsłonięcie oraz uroczysty pogrzeb zidentyfikowanych poległych zaplanowano na 27 września, gdyż tego dnia przypada 76. rocznica powstania Polskiego Państwa Podziemnego.
Prace ekshumacyjne mają być kontynuowane w przyszłym roku, gdyż w zbiorowych bezimiennych dołach na „Łączce” nadal spoczywają szczątki kilkudziesięciu osób. Prawdopodobnie w tym miejscu są pochowani m. in. rotmistrz Witold Pilecki, generał August Emil Fieldorf „Nil” i płk. Łukasz Ciepliński.
autor zdjęć: Magdalena Miernicka, ppor. Robert Suchy/DKS MON
komentarze