moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Z dna jeziora do muzeum

Dwie zabytkowe lawety do transportu moździerzy kalibru 220 mm dotarły do Muzeum Wojsk Lądowych w Bydgoszczy. We wrześniu 1939 roku korzystała z nich polska armia. Kolejne kilkadziesiąt lat spędziły na dnie jednego z jezior w okolicach Narwiku.


– Lawety dotarły do nas na początku tygodnia. Teraz trzeba je oczyścić z rdzy i zakonserwować. Pomagają nam w tym specjaliści z bydgoskich zakładów remontowych Pesa – tłumaczy Mirosław Giętkowski, dyrektor Muzeum Wojsk Lądowych w Bydgoszczy. – Jak na kilkadziesiąt lat przeleżanych pod wodą, stan wózków jest dobry – dodaje.

Lawety wraz z moździerzami zostały wyprodukowane przez czeską firmę Škoda. Korzystały z nich armie Polski i Jugosławii. – Nasze moździerze były charakterystyczne, ponieważ miały zamek śrubowy, a nie klinowy, jak te jugosłowiańskie – wyjaśnia Giętkowski. Polska armia zamówiła zestawy w 1936 roku. Łącznie Czesi sprzedali nam ich 27. – Każdy składał się z moździerza, trzech lawet do transportu poszczególnych jego części oraz wozu amunicyjnego – wylicza dyrektor muzeum. Ostatecznie na front trafiło 18 moździerzy. Większość z nich przejęli Niemcy. – Osiem przerzucili do Norwegii i rozstawili na Wale Atlantyckim. Moździerze zostały tam zamontowane na stałe, dlatego też wózki przestały być Niemcom potrzebne. Postanowili więc je zatopić – opowiada Giętkowski.


Trzy wózki spoczęły na dnie jeziora Jernvatnet, oddalonego 30 kilometrów od Narwiku. Dwa lata temu norweska armia postanowiła je wydobyć. Zabiegali o to polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz polski ambasador w Norwegii Stefan Czmur. – Nurkowie zejdą pod wodę i przyczepią do lawet duże balony. Ich napełnienie spowoduje, że lawety się uniosą. Następnie użyjemy łodzi i przeniesiemy sprzęt na zachodni skraj jeziora – tłumaczył ppłk Jardad Gjoer z norweskiej armii. Ostatecznie stary sprzęt został wydobyty w ramach ubiegłorocznych ćwiczeń.

Jedna z lawet trafiła do muzeum w Narwiku. Dwie wyruszyły w podróż do Bydgoszczy. – Koszty transportu pokryli Norwegowie – podkreśla szef Muzeum Wojsk Lądowych. W ten sposób Polska zyskała cenne eksponaty. – To jedyne tego typu lawety w naszym kraju – zaznacza Giętkowski i dodaje, że konserwacja pierwszej z nich powinna dobiec końca na początku września. Wówczas ma się odbyć uroczystość przekazania jej Polakom przez Norwegów.


Muzeum Wojsk Lądowych to jedna z największych tego typu placówek w kraju. Jego ekspozycje zostały podzielone na kilkanaście grup tematycznych, poświęconych choćby polskim siłom zbrojnym na Zachodzie, Armii Polskiej w ZSRR czy powstaniu wielkopolskiemu. W swoich zbiorach muzeum posiada kilkadziesiąt różnych maszyn, między innymi czołgi, pojazdy opancerzone, armaty przeciwlotnicze. W Bydgoszczy można obejrzeć także słynną „Katiuszę” oraz składany most drogowy, z którego Brytyjczycy korzystali podczas II wojny światowej.

W ostatnich latach dzięki staraniom resortów spraw zagranicznych i obrony, muzealników oraz pokaźnej grupy pasjonatów do polskich muzeów sprowadzany był sprzęt wojskowy między innymi z Portugalii, Grecji, Afganistanu czy Belgii.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Ambasada RP w Norwegii

dodaj komentarz

komentarze


Opłatek z premierem i ministrem obrony narodowej
 
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
Wstępna gotowość operacyjna elementów Wisły
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Wiązką w przeciwnika
Podchorążowie lepsi od oficerów
Więcej powołań do DZSW
Awanse dla medalistów
Estonia: centrum innowacji podwójnego zastosowania
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Rehabilitacja poprzez sport
Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
Zmiana warty w PKW Liban
Opłatek z żołnierzami PKW Rumunia
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Kluczowa rola Polaków
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Poznaliśmy laureatów konkursu na najlepsze drony
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
W drodze na szczyt
Wybiła godzina zemsty
Zrobić formę przed Kanadą
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
Świąteczne spotkanie pod znakiem „Feniksa”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Ochrona artylerii rakietowej
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Miliardowy kontrakt na broń strzelecką
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Posłowie o modernizacji armii
Ryngrafy za „Feniksa”
Łączy nas miłość do Wojska Polskiego
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Chirurg za konsolą
Kluczowy partner
Ciało może o wiele więcej, niż myśli głowa
„Niedźwiadek” na czele AK
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Olimp w Paryżu
Fiasko misji tajnych służb
Polskie Pioruny bronią Estonii
Czworonożny żandarm w Paryżu
Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
Rosomaki i Piranie
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
Olympus in Paris
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
W hołdzie pamięci dla poległych na misjach
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Rekord w „Akcji Serce”
Świąteczne spotkanie w POLLOGHUB
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
21 grudnia upamiętniamy żołnierzy poległych na zagranicznych misjach
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki
Zimowe wyzwanie dla ratowników

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO