Jaki będzie nadchodzący sezon dla wojskowych sportowców? W których dyscyplinach zawodnicy w mundurach mają największe szanse na wywalczenie medali? O nadchodzących wydarzeniach sportowych pisze Jacek Szustakowski, dziennikarz sportowy polski-zbrojnej.pl.
Zanim kibice zaczną dopingować sportowców zmagających się w zimowych zawodach, będą mieli okazję trzymać kciuki za piłkarzy Twardego. Wojskowi ze Świętoszowa w najbliższą niedzielę bronić będą barw 10 Brygady Kawalerii Pancernej w międzynarodowym turnieju. Ich rywalami będą brytyjscy żołnierze uczestniczący w ćwiczeniach „Black Eagle”. Brytyjczycy wystawią dwie drużyny: walijską i angielską. W Świętoszowie – także w niedzielę – Polacy, Anglicy i Walijczycy powalczą o miano najlepszej drużyny w piłce siatkowej.
Żeglarze w mundurach powalczą w Katarze
Przed nami ostatnie w tym roku wojskowe mistrzostwa świata. Od 22 do 30 listopada w Katarze o medale walczyć będą żeglarze. Gospodarzem 47. czempionatu będzie Doha. W mistrzostwach wezmą również udział nasi marynarze, a liderem polskiej ekipy będzie nowy wicemistrz świata weteranów w klasie Laser mar. Maciej Grabowski. Reprezentant gdyńskiego Wojskowego Zespołu Sportowego srebro wywalczył przed miesiącem we francuskim Hyeres. W dwunastu wyścigach Polak przegrał tylko z Grekiem Adonisem Bogourisem. Z pierwszych sześciu Grabowski wygrał cztery, a w dwóch był drugi. W drugiej fazie rywalizacji lepiej żeglował Grek, a w najbardziej emocjonującym wyścigu – jedenastym – Bogouris był pierwszy, a z drugim na mecie Grabowskim wygrał zaledwie o długość dwóch łodzi.
W ten weekend w niemieckim Klingenthal odbędą się pierwsze zawody zaliczane do klasyfikacji o Puchar Świata. Biało-czerwoni wystartują w siedmioosobowym składzie, w którym znalazło się dwóch do niedawna zawodników Wojskowego Klubu Sportowego Zakopane: Stefan Hula i Kamil Stoch oraz broniący dalej barw zakopiańskiego WKS Jan Ziobro. Od kilkunastu lat w zakopiańskim WKS nie ma wprawdzie żołnierzy, ale w poprzednim sezonie – dzięki biało-czerwonej szachownicy na kasku Stocha – nasi „fruwający” sportowcy są coraz bliżej wojska. Kamil Stoch chciał się z nim bliżej związać przed igrzyskami w Soczi, ale ze względu na przygotowania do imprezy zrezygnowano z planu zdobycia przez niego przepustki do Narodowych Sił Rezerwowych. Za to kilka miesięcy po igrzyskach za dwa złote medale olimpijskie i znakomitą promocję polskich sił powietrznych nasz najlepszy skoczek włożył wojskowy mundur i już nie w swoim, a lotniczym kasku, odbył lot samolotem wielozadaniowym F-16. Teraz lotnicy z Krzesin, ale nie tylko, jak i wielu kibiców w żołnierskich mundurach trzymać będą kciuki za dalekie loty skoczka z zakopiańskiego WKS i jego kolegów na narciarskich skoczniach.
Wojskowi biatloniści na moment przed startem
Doping kibiców przyda się też i innym przedstawicielom sportów zimowych, a zwłaszcza tym, którzy uprawiają dyscyplinę zimową najbardziej związaną z wojskiem. Mowa rzecz jasna o biatlonie. Biatloniści walkę o punkty do klasyfikacji Pucharu Świata rozpoczną w andrzejki. 30 listopada w Östersund odbędzie się rywalizacja sztafet mieszanych. Być może w polskiej ekipie zobaczymy na starcie samych żołnierzy z wrocławskiego Wojskowego Zespołu Sportowego, z kapral Krystyną Guzik na czele. Niedawno nasza wicemistrzyni świata w biegu pościgowym zmieniła stan cywilny. Stąd kibiców, którzy mniej interesują się biatlonem, może zmylić nazwisko Guzik. Po wyjściu za mąż za kolegę z reprezentacji Krystyna Pałka teraz walczy o sportowe trofea już pod nowym nazwiskiem. W minioną niedzielę, na zakończenie zgrupowania w norweskim Beitostostoelen, kapral Guzik wygrała zawody kontrolne w sprincie. To znak, że jest dobrze przygotowana do startów w poolimpijskim sezonie, który zakończy się w drugiej połowie marca finałową rundą zawodów o Puchar Świata w rosyjskim Chanty-Mansyjsku.
Biatlonowy sezon zapowiada się bardzo ciekawie. Biatloniści walczyć będą o punkty do klasyfikacji Pucharu Świata podczas zawodów podzielonych na dziewięć rund (będą startować w Östersund, Hochfilzen, Pokljuce, Oberhofie, Ruhpolding, Anterselvie, Nowym Mescie, Oslo i Chanty-Mansyjsku). Ponadto od 5 do 15 marca powalczą w fińskim Kontiolahti o medale mistrzostw świata. W nadchodzącym sezonie namiastka wielkiego biatlonu zawita też i do Polski. 10 i 11 stycznia w Dusznikach-Zdroju odbędą się bowiem zawody zaliczane do klasyfikacji o Puchar IBU (Międzynarodowej Unii Biatlonowej).
Późną jesienią i zimą czekają nas nie tylko emocje związane ze skokami narciarskimi czy biatlonem. W kilku dyscyplinach sportu, jak choćby w szermierce, strzelectwie i judo, odbywać się bowiem będą turnieje, na których sportowcy walczyć będą o punkty do rankingu olimpijskiego. Kto chce wystąpić w 2016 roku na igrzyskach w Rio de Janeiro, musi już być niemal w olimpijskiej formie. Oby było w niej jak najwięcej naszych żołnierzy!
komentarze