Kanadyjscy spadochroniarze dołączą do polsko-amerykańskich ćwiczeń w Drawsku – poinformował Tomasz Siemoniak, minister obrony narodowej. O wysłaniu około 50 wojskowych do Polski mówił dziś także premier Kanady Stephen Harper. To reakcja na wydarzenia na wschodzie Ukrainy, gdzie toczą się walki z prorosyjskimi separatystami.
– Z satysfakcję przyjąłem tę informację – skomentował na twitterze premier Donald Tusk. Decyzja Kanadyjczyków została upubliczniona po rozmowie telefonicznej szefa MON, Tomasza Siemoniaka z ministrem obrony Kanady. – Uzgodniliśmy z ministrem Robem Nicholsonem, że kanadyjscy spadochroniarze dołączą do ćwiczeń w Drawsku – napisał na twitterze minister Siemoniak. W manewrach, które rozpoczną się w poniedziałek i potrwają do 9 mają, wezmą udział żołnierze z Polski i USA. Na pomorskim poligonie dowodzić będą wojskowi z US Army.
Sojusznicy z NATO pojawią się w Polsce, by zademonstrować gotowość wsparcia państw z Europy środkowo-wschodniej, wobec konfliktu ukraińsko-rosyjskiego. – Nieustanna wojskowa agresja ze strony reżimu (rosyjskiego prezydenta Władimira) Putina oraz trwająca nielegalna okupacja Krymu i innych części Ukrainy zagrażają stabilności i bezpieczeństwu Europy Środkowej i Wschodniej – mówił dziś Stephen Harper, szef kanadyjskiego rządu.
Na ćwiczenia w Świdwinie przyjedzie pluton 50 żołnierzy i personel pomocniczy z pułku Princess Patricia's Canadian Light Infantry, który wchodzi w skład 3 Kanadyjskiej Dywizji z Edmonton. Ich zadaniem będzie przeprowadzenie szkolenia spadochronowego. Poprowadzą też trening dotyczący operacji powietrznych i lądowych.
W Polsce przebywają już spadochroniarze z USA. Blisko 150 żołnierzy ze 173 Brygady Powietrznodesantowej jest w Polsce od 23 kwietnia. Mają oni przez miesiąc ćwiczyć z 6 Brygadą Powietrznodesantową z Krakowa.
Polska to nie jedyny kraj naszego regionu, który został wsparty przez żołnierzy z NATO. Amerykanie przebazowali część oddziałów stacjonujących w Europie Zachodniej do państw nadbałtyckich. W tym tygodniu Kanadyjczycy wysłali też wojskowych do Rumunii. Do bazy na terenie tego państwa wysłano załogę i sześć myśliwców CF-18 Hornet. Będą one m.in. brać udział w powietrznych patrolach na granicy z Ukrainą.
autor zdjęć: arch. US Marine Corps, arch. Canadian MoD
komentarze