moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Krok ku umocnieniu obronności

Kolejne osiem armatohaubic Krab trafiło do 23 Śląskiego Pułku Artylerii. Jednostka z Bolesławca wzbogaciła się też o specjalistyczne wozy wchodzące w skład dywizjonowego modułu ogniowego Regina. To druga taka dostawa w ciągu miesiąca. Poprzednio pułk odebrał Kraby pod koniec sierpnia. Łącznie do 2029 roku do polskich jednostek ma dotrzeć ponad 200 sztuk tego sprzętu.

O przekazaniu Krabów poinformował dziś po południu wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. „Kolejny ważny krok w umacnianiu naszej obronności!” – skomentował na portalu X. Do bazy 23 Śląskiego Pułku Artylerii trafiło osiem armatohaubic, a także specjalistyczne wozy współtworzące dywizjonowy moduł ogniowy Regina.

To kolejna taka dostawa w ciągu zaledwie miesiąca. W sierpniu jednostka z Bolesławca odebrała dokładnie taką samą liczbę Krabów. Wraz z nimi na Śląsk dotarły: wóz dowódczo-sztabowy, trzy pojazdy dowodzenia i dwa wozy amunicyjne. Armatohaubice produkowane przez Hutę Stalowa Wola zostały wówczas dostarczone polskim żołnierzom po raz pierwszy po przerwie, która spowodowana była realizacją kontraktu dla Ukrainy.

Krab to jedna z wizytówek Wojska Polskiego. Armatohaubica, wyposażona w 155-milimetrową armatę, potrafi prowadzić skuteczny ogień z prędkością sześciu strzałów na minutę i razić cele oddalone o 40 kilometrów. Skuteczność ostrzału zapewnia cyfrowy system kierowania ogniem Topaz. Scala on dane z rozpoznania, pomaga namierzyć cel i koordynuje działania innych armatohaubic, które wchodzą w skład modułu bojowego. Atutem Kraba jest też duża mobilność. Pojazd potrafi poruszać się zarówno po drogach, jak i w terenie przygodnym. Rozwija przy tym prędkość sięgającą 60 km/h. Wszystko to sprawia, że pięcioosobowa załoga może ustawić armatohaubicę na pozycji, ostrzelać cel, a potem w krótkim czasie oddalić się na bezpieczną odległość tak, by utrudnić przeciwnikowi wyprowadzenie kontruderzenia. 

Kraby swoją przydatność dla armii zdążyły potwierdzić podczas licznych ćwiczeń. Wystarczy wspomnieć manewry „Jesienny ogień ‘25”, kiedy to załogi armatohaubic rozstawionych na poligonie w Ustce prowadziły ogień do celów na Bałtyku. Nade wszystko jednak zyskały znakomite oceny wśród ukraińskich żołnierzy, którzy korzystają z nich w walce przeciwko Rosji.

Resort obrony pierwszą partię armatohaubic ze Stalowej Woli kupił w 2016 roku. Kontrakt obejmował dostawę 96 wozów. Do tej pory żołnierze odebrali ponad 80 z nich. W 2022 roku MON podpisało drugi kontrakt. Łącznie do 2029 roku do polskich jednostek ma dotrzeć ponad 200 Krabów.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: platforma X/ Władysław Kosiniak-Kamysz

dodaj komentarz

komentarze


Polska niesie ogromną odpowiedzialność
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Holenderska misja na polskim niebie
Sukces bezzałogowego skrzydłowego
Czy Strykery trafią do Wojska Polskiego?
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Najlepsi w XXII Maratonie Komandosa
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Celne oko, spokój i wytrzymałość – znamy najlepszych strzelców wyborowych wśród terytorialsów
Poselskie pytania o „OPW z dronem”
Z Su-22 dronów nie będzie
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Współpraca na rzecz bezpieczeństwa energetycznego
Najdłuższa noc
Kapral Bartnik mistrzem świata
Zmierzyli się z własnymi słabościami
Szwedzi w pętli
Wojskowa łączność w Kosmosie
Żołnierze zawodowi zasilają szeregi armii
Wojsko ma swojego satelitę!
Dzień wart stu lat
Żołnierze z „armii mistrzów” czekają na głosy
Nadchodzi era Borsuka
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Czas na polskie Borsuki
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
PKO Bank Polski z ofertą specjalną dla służb mundurowych
Nowe zdolności sił zbrojnych
Gdy ucichnie artyleria
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Ograniczenia lotów na wschodzie Polski
Rządy Polski i Niemiec wyznaczają kierunki współpracy
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Czwarta dostawa Abramsów
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Polski „Wiking” dla Danii
Artylerzyści mają moc!
Uczelnie łączą siły
Don’t Get Hacked
Pancerniacy jadą na misję
NATO ćwiczy wśród fińskich wysp
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
W krainie Świętego Mikołaja
Militarne Schengen
Razem na ratunek
Nowe zasady dla kobiet w armii
Borsuki jadą do wojska!
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
Koreańskie stypendia i nowy sprzęt dla AWL-u
Sportowcy podsumowali 2025 rok
Nitro-Chem stawia na budowanie mocy
Wojsko przetestuje nowe technologie
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Komplet medali wojskowych na ringu
Po co wojsku satelity?
Mundurowi z benefitami
Bóg wojny wyłonił najlepszych artylerzystów
Szeremeta niepokonana na ringu w Budapeszcie
Niebo pod osłoną
Zwrot na Bałtyk
Przygotowani znaczy bezpieczni
BWP made in Poland. Czy będzie towarem eksportowym?
Trzy „Duchy" na Bałtyk
Plan na WAM

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO