O swoje bezpieczeństwo i o swoją wolność musimy przede wszystkim zadbać my sami. Potrzebujemy do tego odpowiednich rozwiązań, a jednym z nich jest sprawnie działająca i nowoczesna polska armia – powiedział prezydent Andrzej Duda. Dziś w Pałacu Prezydenckim zwierzchnik Sił Zbrojnych RP podpisał ustawę o obronie ojczyzny.
Ustawa o obronie ojczyzny nie tylko kompleksowo porządkuje prawo dotyczące polskich sił zbrojnych i obronności, lecz także wprowadza nowe mechanizmy i rozwiązania, które mają unowocześnić polską armię, odtworzyć system rezerw i zwiększyć atrakcyjność służby. Zastąpi ona 14 innych ustaw, w tym: o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej, służbie wojskowej żołnierzy zawodowych, dyscyplinie wojskowej, przebudowie i modernizacji technicznej oraz finansowaniu Sił Zbrojnych RP.
Dziś w obecności premiera Mateusza Morawieckiego, wicepremiera ds. bezpieczeństwa Jarosława Kaczyńskiego, ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka oraz kadry kierowniczej Wojska Polskiego prezydent Andrzej Duda złożył podpis pod dokumentem.
W swoim przemówieniu zwierzchnik sił zbrojnych przypomniał słowa prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który w 2008 roku podkreślał: „Na armii nie wolno oszczędzać, armia kosztuje całe społeczeństwo, kosztuje podatników, ale jest to konieczne. […] Musimy mieć siły godne 40-milionowego kraju w środku Europy, o trudnym położeniu geograficznym. Mamy świetnych sojuszników, ale obronić musimy się także sami”. – To przesłanie jest kluczowe dla naszej działalności. Niesieni więc słowami prezydenta Kaczyńskiego od początku mieliśmy świadomość, że o swoje bezpieczeństwo, wolność musimy przede wszystkim zadbać sami, aby Rzeczpospolita trwała na mapie świata i Europy, by trwała dla przyszłych pokoleń, musimy mieć sprawnie działającą polską armię – mówił prezydent. Andrzej Duda podkreślał, że „testament Lecha Kaczyńskiego” jest od kilku lat realizowany. Przypomniał o zwiększaniu gotowości i sprawności bojowej wojska, sukcesywnym zwiększaniu liczebności sił zbrojnych, odtwarzaniu jednostek na wschodzie kraju, zakupach broni i sprzętu, powołaniu wojsk obrony terytorialnej i o coraz większej ilości sił sojuszniczych w Polsce.
– Te wszystkie działania są jednak realizowane z głębokim poczuciem, że Wojsko Polskie potrzebuje więcej. Zastanawialiśmy się więc, co zrobić, by zamierzenia rozbudowy i wzmacniania polskich sił zbrojnych realizować sprawniej. Wniosek był jeden: nie możemy funkcjonować według zasad skrojonych pod inny ustrój i w innych czasach. Potrzebujemy rozwiązania na miarę samodzielnej armii i suwerennej Polski. Dlatego została podjęta decyzja o przygotowaniu tej ustawy – mówił prezydent. Jednocześnie zaznaczył, że nie jest to akt prawny, który powstał w konsekwencji ataku Rosji na Ukrainę. – Ta ustawa powstała znacznie wcześniej, dlatego że przewidywaliśmy, iż może to nastąpić. W przyszłości my sami możemy stać się kolejnym celem imperialnej Rosji. Wierzę, że ustawa będzie realizowana z powodzeniem – powiedział prezydent Andrzej Duda.
Jarosław Kaczyński, wicepremier ds. bezpieczeństwa, przyznał, że ustawa o obronie ojczyzny stwarza podstawy do rozbudowy polskiej armii, „która będzie w stanie odeprzeć nawet najgroźniejsze ataki”. – Znajdujemy się w szczególnej sytuacji. Wojna, podczas której Ukraina broni niepodległości terytorialnej swojego państwa, ma znaczenie także dla Europy i całego świata. Wyznacza początek niestabilnych czasów, w których kwestie bezpieczeństwa – zawsze ważne w polityce odpowiedzialnych państw – stają się sprawą absolutnie dominującą. Aby Polska żyła, mogła się rozwijać, miała piękną przyszłość, musimy być bezpieczni wobec wydarzeń, jakie widzimy na Ukrainie – mówił Kaczyński.
Podpis prezydenta kończy prace nad ustawą, co oznacza, że niebawem wojsko czekają spore zmiany. Liczący ponad 820 artykułów akt prawny zmieni nie tylko warunki służby żołnierzy, lecz także kwestie rekrutacji, modernizacji i finansowania armii. Wprowadzone rozwiązania mają unowocześnić siły zbrojne, odtworzyć system rezerw i zwiększyć atrakcyjność służby. Ustawa zwiększa nakłady na obronność (wydatki na poziomie 3% PKB już od 2023 roku), wprowadza nowe rodzaje służby, stopień starszego szeregowego specjalisty, a także zasadę awansów liniowych. Znalazły się w niej również korzystne dla żołnierzy zapisy dotyczące zakwaterowania oraz służby podchorążych.
Ustawa wejdzie w życie 30 dni od dnia ogłoszenia. Szybciej mają zacząć obowiązywać przepisy dotyczące np. reformy wojskowej administracji. W Ministerstwie Obrony Narodowej pracują już zespoły odpowiedzialne za przygotowanie projektów rozporządzeń, w których zostaną określone szczegóły przyjętych zmian.
Założenia nowej ustawy o obronie ojczyzny poznaliśmy w październiku 2021 roku. Pod koniec lutego tego roku rządowy projekt został skierowany do prac w parlamencie. 12 marca ustawę uchwalił Sejm (za jej przyjęciem opowiedziało się 450 posłów, nikt nie był przeciw, od głosu wstrzymało się pięć osób), a wczoraj, 17 marca ustawę poparli wszyscy senatorowie, którzy wzięli udział w głosowaniu.
autor zdjęć: st. szer. Adrian Staszewski, Marek Borawski / KPRP
komentarze