Jestem dumny, że to właśnie mnie wybrano najlepszym żołnierzem NATO. Ale uważam, że to symboliczne wyróżnienie dla wszystkich wojskowych medyków, za ich poświęcenie i profesjonalizm – mówi st. sierż. Marcin Siedlecki z Dowództwa Wielonarodowej Dywizji Północny Wschód. Podoficer od 14 lat jest ratownikiem medycznym.
Tytuł najlepszego żołnierza struktur NATO (NATO Force Structure Top Soldier) otrzymał starszy sierżant Marcin Siedlecki z Dowództwa Wielonarodowej Dywizji Północny Wschód w Elblągu. Podoficer odebrał nagrodę podczas wojskowej konferencji w niemieckim Münster z rąk gen. broni Rogera L. Cloutiera Jr, dowódcy LANDCOM (Połączone Dowództwo Wojsk Lądowych NATO). To właśnie dowódca LANDCOM zaproponował, by w ten sposób wyróżniać wojskowych za ich profesjonalizm i zaangażowanie w funkcjonowanie dowództw znajdujących się w strukturach Sojuszu Północnoatlantyckiego. Zgodnie z regulaminem nagrodę mogą zdobyć podoficerowie oraz oficerowie młodsi z państw członkowskich NATO. Tytuł Top żołnierza NATO przyznano po raz drugi.
– St. sierż. Marcin Siedlecki został doceniony za zasługi, jakie wniósł w tworzenie elbląskiego dowództwa i codzienne funkcjonowanie naszej instytucji. Bardzo się ucieszyliśmy, gdy w 2020 roku został nominowany do nagrody dowódcy LANDCOM, a jeszcze bardziej, gdy został laureatem tego zaszczytnego wyróżnienia – mówi ppłk Dariusz Guzenda, rzecznik prasowy Dowództwa Wielonarodowej Dywizji Północny Wschód. – Oprócz swoich zwykłych obowiązków, podoficer zajmował się między innymi bezpieczeństwem sanitarnym, zarówno żołnierzy naszego dowództwa, jak i międzynarodowych delegacji, które przyjeżdżały do nas na różnego rodzaju spotkania czy konferencje – dodaje rzecznik Dowództwa.
St. sierż. Siedlecki przyznaje, że już nominacja do tej nagrody była dla niego dużym wyróżnieniem. – Byłem bardzo zaskoczony, bo wiem, że w różnego rodzaju strukturach natowskich służy wielu zasłużonych podoficerów i oficerów młodszych – mówi podoficer.
Polak tytuł i pamiątkową statuetkę miał odebrać wiosną 2021 roku, ale ze względu na obostrzenia sanitarne ceremonię przesunięto. – Kilka dni temu odebrałem wyróżnienie z rąk gen. Cloutiera w obecności dowódców wszystkich korpusów natowskich w Europie. To wielki zaszczyt – przyznaje starszy sierżant. – Ale nie odbieram tej nagrody tylko jako sukces indywidualny. Myślę, że dowódca LANDCOM chciał w ten symboliczny sposób wyróżnić wszystkich wojskowych medyków – dodaje.
Kim jest polski Top Soldier?
St. sierż. Marcin Siedlecki ma 35 lat. Jest absolwentem Szkoły Policealnej im. Hanny Chrzanowskiej w Giżycku na kierunku Ratownictwo Medyczne oraz Szkoły Podoficerskiej Służb Medycznych w Łodzi. Tę ostatnią ukończył z wyróżnieniem w 2008 roku. W 2011 roku ukończył także studia licencjackie z Ratownictwa Medycznego oraz magisterskie na kierunku Ekonomia – gospodarowanie zasobami ludzkimi.
Służbę wojskową rozpoczął w 10 Brygadzie Kawalerii Pancernej w Świętoszowie, a następnie kontynuował ją w 15 Giżyckiej Brygadzie Zmechanizowanej. W 15 BZ był dowódcą grupy ewakuacji medycznej. Od czterech lat jest związany z Dowództwem Wielonarodowej Dywizji Północny Wschód. Jest podoficerem sztabowym w wydziale medycznym Oddziału Logistycznego, absolwentem wielu kursów z zakresu ratownictwa medycznego oraz uczestnikiem międzynarodowych ćwiczeń np. z cyklu „Saber Strike” i „Anakonda”. Przez kilka lat pracował w zespołach ratownictwa medycznego w Żaganiu, a w ramach wolontariatu pomagał na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Giżycku. – Medycyna to dla mnie coś więcej niż tylko praca. To pasja, którą mogę realizować w czasie służby wojskowej – podkreśla st. sierż. Siedlecki.
autor zdjęć: DWDP-W
komentarze