Jedną z grup zawodowych szczepionych w najbliższych tygodniach mają być żołnierze. By skrócić łańcuch dostaw, szczepionki z magazynów Agencji Rezerw Materiałowych mają trafiać bezpośrednio do placówek medycznych wykonujących szczepienia lub – w przypadku wymogu przechowywania ich w niskich temperaturach – do wojskowych centrów dystrybucji w szpitalach wojskowych.
Narodowy Program Szczepień przeciw wirusowi SARS-CoV-2 ruszył w Polsce 27 grudnia. Jako pierwsi zostali zaszczepieni przedstawiciele służby zdrowia, w tym lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni. Obecnie etap „0” dobiega końca, a lada dzień rozpocznie się kolejna część programu. W przyszłym tygodniu szczepionki będą mogli otrzymać m.in. nauczyciele oraz opiekunowie pracujący w żłobkach. Jedną z grup zawodowych szczepionych w ramach etapu „1” mają też być funkcjonariusze i żołnierze.
Poza kwestiami dotyczącymi zakupu szczepionek, konieczne stało się opracowanie zasad i procedur ich bezpiecznej dystrybucji i logistyki. Ze względu na to, że niektóre z preparatów wymagają specyficznych warunków przechowywania, w tym tzw. zimnego łańcucha oraz temperatury do minus 70 stopni, jedną z przyjętych zasad stało się maksymalne skrócenie łańcucha dostaw. – Zalecane jest, by dostawa szczepionek była realizowana bezpośrednio z magazynów Agencji Rezerw Materiałowych do wojskowych podmiotów leczniczych wykonujących szczepienia – wyjaśniają przedstawiciele MON.
Możliwy jest także wariant, w którym szczepionki trafią do wojskowych centrów dystrybucji w wybranych wojskowych szpitalach węzłowych, a stamtąd do punktów szczepień. Chodzi tu o osiem wojskowych szpitali węzłowych, zlokalizowanych m.in. w Warszawie, Szczecinie, Bydgoszczy i Wrocławiu. Każdy z nich dysponuje odpowiednią infrastrukturą do magazynowania takich preparatów (m.in. zamrażarkami niskotemperaturowymi).
Za logistykę i dystrybucję szczepionek będą odpowiadać głównie żołnierze wojsk obrony terytorialnej oraz wojskowi z jednostek podległych Inspektoratowi Wsparcia Sił Zbrojnych. W razie potrzeby w działania te mogą zostać zaangażowani również wojskowi z jednostek podległych Dowódcy Generalnemu Rodzajów Sił Zbrojnych i Dowódcy Garnizonu Warszawa.
Żołnierze skierowani do prac związanych z dystrybucją szczepionek będą przechodzić odpowiednie szkolenia. – Zgodnie z kodeksem pracy, pracodawca ma obowiązek zapewnić pracownikowi szkolenie z zakresu BHP, jak i obsługi specjalistycznego sprzętu. Takie uregulowania mają też zastosowanie w odniesieniu do żołnierzy – przyznają przedstawiciele MON. Chodzi tu np. o kierowców, a także osoby odpowiedzialne za załadunek i rozładunek np. skrzyń izotermicznych do transportu szczepionek czy specjalistycznych opakowań do transportu suchego lodu.
Za nadzór nad obrotem produktami leczniczymi w podmiotach leczniczych nadzorowanych przez ministra obrony narodowej i jednostkach wojskowych odpowiada Wojskowa Inspekcja Farmaceutyczna.
Szczepienia żołnierzy ruszą za kilka tygodni. Jako pierwsi preparat będą mogli przyjąć wojskowi z jednostek zaangażowanych w działania antycovidowe, żołnierze odpowiadający za realizację kluczowych dla bezpieczeństwa narodowego zadań oraz pełniący misję poza granicami. Ci, którzy zadeklarowali chęć zaszczepienia się, informację o terminie i miejscu szczepień otrzymają w swojej jednostce.
autor zdjęć: kpt. Piotr Płuciennik
komentarze