moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Próbowali zatrzymać niemiecką nawałnicę

Prawie 200 rekonstruktorów z różnych stron Polski, efektowna, realistyczna pirotechnika, samolot i pojazdy opancerzone. Na polach Belenia pod Zduńską Wolą znów starli się niemieccy i polscy żołnierze. Rekonstrukcję bitwy, która rozegrała się tam w pierwszych dniach września 1939 roku, obejrzało kilkanaście tysięcy osób.

To jedna z największych rekonstrukcji historycznych w Polsce. Scenariusz inscenizacji co roku jest taki sam: wojska niemieckie zmierzające na wschód przechodzą przez rzekę Wartę i nacierają na umocnienia linii Strońsko – Beleń – Zagórzyce, których broni znacznie słabiej uzbrojona i mniej liczna grupa polskich żołnierzy Armii „Łódź”, w tym 30 Pułku Strzelców Kaniowskich.

– Rekonstruujemy obronę tych umocnień, niestety nieskuteczną. Niemcy wygrali. Ale chcieliśmy pokazać również, jakimi to zostało okupione stratami. Zachowało się sporo relacji – mówi Piotr Gilewski ze Stowarzyszenia Strzelcy Kaniowscy, współorganizator rekonstrukcji. – To, co tutaj pokazujemy, jest w miarę wierne. Oczywiście dołożyliśmy kilka elementów, ludność cywilną czy pojazdy niemieckie, żeby uatrakcyjnić imprezę. Natomiast sam przebieg walki tak mógł wyglądać. Na jednej z pierwszych rekonstrukcji pojawił się pan, który walczył w 1939 roku i powiedział, że dobrze wyprowadziliśmy nawet natarcie Niemców, bo dokładnie z tej strony nadeszli – opowiada.

Za każdym razem organizatorzy przedsięwzięcia, jak i sami rekonstruktorzy dbają o wierne oddanie szczegółów. Począwszy od umundurowania, wyposażenia i uzbrojenia żołnierzy, skończywszy na komendach wojskowych wydawanych także w języku niemieckim. Co roku wzbogacają też rekonstrukcję o nowe elementy, by inscenizacja była coraz bardziej widowiskowa. Tym razem na polu bitwy w dolinie rzeki Warty można było zobaczyć czołg rozpoznawczy, transporter opancerzony oraz motocykl z kolekcji Jacka Kopczyńskiego z pobliskiej miejscowości Boczki. Jego eksponaty militarne wykorzystywane były m.in. przy produkcji filmu „Miasto 44” Jana Komasy. Byli także ułani na koniach oraz przedwojenny rower. Natomiast na niebie znów pojawił się niemiecki samolot, który „atakował” pozycje polskich wojsk. Dzięki synchronizacji tych nalotów z efektami pirotechnicznymi bombardowanie i ostrzał z powietrza były świetnie imitowane. Specjalnie na potrzeby inscenizacji na polach Belenia zbudowano również wiejską zagrodę, która posłużyła do pokazania ucieczki miejscowej ludności cywilnej przed Niemcami oraz sposobu, w jaki okupant tę ludność traktował.

Rekonstrukcję bitwy w Beleniu ogląda co roku kilkanaście tysięcy osób, które przyjeżdżają tam z różnych stron Polski. Podziwiają rozmach i autentyczność przedstawianych wydarzeń. – To niezwykłe wrażenie, kiedy tuż przed nami jest wybuch – przyznaje Joanna Szumiela z miejscowości Chojne. – Z roku na rok jest coraz lepiej. Coraz więcej sprzętu. To żywa lekcja historii, z której przede wszystkim dzieci powinny korzystać – zauważa. Podobnie uważa Robert Pawlicki z Sieradza. – Wrażenia są niezapomniane. Przyjechaliśmy z dziećmi, żeby zobaczyły kawałek historii... Szkoda, że Polacy przegrali – ubolewa. Widzowie bowiem często przeżywają rekonstruowaną bitwę. – Jestem tu po raz pierwszy i naprawdę ogromne wrażenia. Takie wzruszenie… Były momenty, że łzy mi się zakręciły w oczach. Jestem nauczycielką, więc dla mnie to, co robią rekonstruktorzy, jest po prostu super – mówi Jadwiga Sokół z Łowicza.

Dla osób odgrywających bitwę również była ona swoistą podróżą w czasie. – Nie traktujemy tego jak zwykłego przedstawienia teatralnego. Jest to dla nas próba przeżycia historii osobiście – podkreśla Marcin Maciaszek, rekonstruktor. – Łatwo jest czytać, wyobrażać sobie, ale zupełnie co innego założyć mundur, wziąć karabin, strzelać i zobaczyć ludzi, którzy strzelają do nas. Możemy poczuć się jak żołnierze, którzy tu naprawdę walczyli. A przez to, że pokazujemy to innym, chcemy też oddać hołd żołnierzom, którzy tu polegli, którzy walczyli o wolność Polski – tłumaczy.

Rekonstrukcję przygotowało Starostwo Powiatowe w Zduńskiej Woli przy współpracy z 15 Sieradzką Brygadą Wsparcia Dowodzenia, a także gminą Zapolice, Stowarzyszeniem Historycznym Strzelcy Kaniowscy, Stowarzyszeniem Przyjaciół 15 SBWD, Powiatowym Centrum Kultury Sportu i Rekreacji w Zduńskiej Woli oraz Gminnym Ośrodkiem Kultury i Sportu w Zapolicach. Inscenizacja odbyła się pod patronatem honorowym Ministerstwa Obrony Narodowej, Wojska Polskiego, wojewody łódzkiego, marszałka województwa łódzkiego oraz Polskiego Towarzystwa Historycznego.

Sławek Cybulski

autor zdjęć: Michał Cybulski

dodaj komentarz

komentarze


Rosomaki w rumuńskich Karpatach
 
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Polskie Pioruny bronią Estonii
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Opłatek z żołnierzami PKW Rumunia
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Estonia: centrum innowacji podwójnego zastosowania
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Łączy nas miłość do Wojska Polskiego
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
Wstępna gotowość operacyjna elementów Wisły
Rosomaki i Piranie
Rehabilitacja poprzez sport
Ciało może o wiele więcej, niż myśli głowa
Czworonożny żandarm w Paryżu
21 grudnia upamiętniamy żołnierzy poległych na zagranicznych misjach
Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Fiasko misji tajnych służb
Zmiana warty w PKW Liban
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
Wiązką w przeciwnika
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
Kluczowy partner
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Zrobić formę przed Kanadą
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Poznaliśmy laureatów konkursu na najlepsze drony
Awanse dla medalistów
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Świąteczne spotkanie pod znakiem „Feniksa”
Kluczowa rola Polaków
Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
Olimp w Paryżu
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Świąteczne spotkanie w POLLOGHUB
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
„Niedźwiadek” na czele AK
W drodze na szczyt
Rekord w „Akcji Serce”
Ryngrafy za „Feniksa”
W hołdzie pamięci dla poległych na misjach
Podchorążowie lepsi od oficerów
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Olympus in Paris
Opłatek z premierem i ministrem obrony narodowej
Ochrona artylerii rakietowej
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Miliardowy kontrakt na broń strzelecką
Posłowie o modernizacji armii
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Wybiła godzina zemsty
Więcej powołań do DZSW
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Chirurg za konsolą
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Zimowe wyzwanie dla ratowników

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO