Agnieszka Petelicka, żona zmarłego generała Sławomira Petelickiego, chce pomagać byłym żołnierzom Wojsk Specjalnych i ich rodzinom oraz pielęgnować pamięć o mężu. Dzisiaj, w dniu urodzin twórcy GROM-u, oficjalnie rozpoczęło działalność stowarzyszenie. – To pośmiertny hołd oddany mojemu mężowi – mówiła.
Uroczysta inauguracja działalności Stowarzyszenia im. gen. Sławomira Petelickiego odbyła się w Akademii Obrony Narodowej. Twórcę Jednostki Wojskowej GROM wspominał między innymi jego wieloletni przyjaciel gen. Gromosław Czempiński: – To była nietuzinkowa postać, wierzę, że tylko ktoś tak zdecydowany i bezkompromisowy mógł stworzyć GROM – mówił.
Działalność Stowarzyszenia oficjalnie zainaugurowała Agnieszka Petelicka, żona generała. – Żył GROM-em, dla wielu żołnierzy był jak ojciec. Kiedy rozmawiam z jego przyjaciółmi, słyszę, że wciąż w uszach dźwięczy im motto „Siła i Honor” – mówiła wdowa. – To stowarzyszenie jest pośmiertnym hołdem, który mu składamy.
Do Stowarzyszenia należy już 15 osób, m.in. byli żołnierze GROM, przyjaciele i znajomi generała. Najbliższe plany organizacji to utworzenie funduszu dla byłych żołnierzy Wojsk Specjalnych, prowadzenie terapii dla rodzin żołnierzy wyjeżdżających na misje, organizowanie szkoleń przygotowujących do świadczenia usług detektywistycznych czy ochroniarskich. Przyjaciele gen. Petelickiego planują też m.in. zorganizować obóz historyczno-sportowy dla dzieci i młodzieży oraz grę uliczną „Śladami cichociemnych”.
Podczas inauguracji wręczono pamiątkowe statuetki Stowarzyszenia m.in. pośmiertnie ministrowi Krzysztofowi Kozłowskiemu, który pełnił funkcję ministra spraw wewnętrznych, gdy gen. Petelicki tworzył GROM; ministrowi Pawłowi Grasiowi, rzecznikowi rządu Donalda Tuska, który w 2007 roku przewodniczył Komisji ds. Służb Specjalnych, ministrowi obrony narodowej Tomaszowi Siemoniakowi oraz gen. bryg. Piotrowi Patalongowi, dowódcy Wojsk Specjalnych. Certyfikaty honorowego członkostwa Stowarzyszenia otrzymali: płk Piotr Gąstał, dowódca GROM-u, płk Sławomir Berdychowski, dowódca jednostki AGAT, płk Wiesław Kukuła, dowódca Jednostki Wojskowej Komandosów, kmdr Dariusz Wichniarek, dowódca Formozy, oraz płk Mirosław Krupa, dowódca jednostki NIL.
Stowarzyszenie im. gen. Petelickiego wspólnie z Aeroklubem Warszawskim organizuje piknik lotniczy, który odbędzie się w sobotę i w niedzielę na warszawskim Lotnisku Babice. Poza pokazem kunsztu pilotów, wystawą samolotów historycznych i współczesnych, będzie można również zobaczyć desant żołnierzy Wojsk Specjalnych z samolotu CASA. Szczegółowy program uroczystości znajduje się na stronie: http://bemowo-on-air.com.pl
***
Gen. Petelicki od 1969 roku był oficerem wywiadu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Pracował w ambasadach PRL-u w Nowym Jorku i w Sztokholmie. W latach 1987–1988 był zastępcą naczelnika kontrwywiadu zagranicznego, potem przez rok doradcą ministra spraw zagranicznych i kierownikiem ochrony placówek. 13 lipca 1990 roku dzięki determinacji gen. Petelickiego powstała jednostka specjalna GROM (Grupa Reagowania Operacyjno-Manewrowego). Żołnierze formacji zasłynęli operacjami m.in. na Haiti, Bałkanach, w Iraku i Afganistanie. Generał dowodził GROM-em do 1995 roku.
Potem na krótko został pełnomocnikiem ówczesnego premiera Włodzimierza Cimoszewicza ds. przestępczości zorganizowanej w Radzie Państw Morza Bałtyckiego. Ponownie został dowódcą GROM-u w grudniu 1997 roku. Po konflikcie z ówczesnym ministrem, koordynatorem ds. służb specjalnych Januszem Pałubickim, w 1999 roku został odwołany. Zarzucono mu m.in. złamanie ustawy o zamówieniach publicznych.
Wówczas też gen. Petelicki przeszedł w stan spoczynku i zajął się biznesem (m.in. w firmie Ernst and Young). Był też współwłaścicielem firmy Grupa Grom, zatrudniającej byłych żołnierzy GROM. 16 czerwca 2012 roku, jak później ustaliła prokuratura, generał zastrzelił się w garażu swojego domu. Miał 66 lat.
autor zdjęć: Magdalena Rochnowska
komentarze