Zapewniam, że nowe regulacje dają pełną ochronę wojskowym, którzy znajdą się na zwolnieniu lekarskim z powodu choroby związanej ze służbą – mówi Czesław Mroczek, wiceminister obrony narodowej.
Zmiany zasad wypłacania chorobowego dla służb mundurowych zostały opracowane przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Ale dotyczą nie tylko funkcjonariuszy, którzy podlegają resortowi spraw wewnętrznych, lecz także żołnierzy. Dlatego projekt nowelizacji ustawy był konsultowany z Ministerstwem Obrony Narodowej, a teraz zajęli się nim posłowie z Komisji Obrony Narodowej.
MSW zaproponowało bardzo rozsądne rozwiązania. Zapewniam, że dają one pełną ochronę żołnierzom, którzy znajdą się na zwolnieniu lekarskim z powodu choroby związanej ze służbą. Pełne uposażenie dostaną więc ci, którzy zachorują na przykład na poligonie, w pracy czy na misji. Stuprocentowe chorobowe będzie też przysługiwać żołnierzom, którzy ulegną wypadkowi w drodze do lub z pracy.
Jeśli jednak wojskowy zachoruje i nie będzie to miało żadnego związku z wykonywaną przez niego pracą, to będzie miał wypłacone 80 proc. uposażenia. Myślę, że to właściwe rozwiązanie. Takie samo, jakie obowiązuje od dawna pracowników cywilnych.
Jestem przekonany, że sami żołnierze rozumieją potrzebę zmiany obowiązujących dziś zasad. Z ich punktu widzenia przecież ważne jest to, aby polskie społeczeństwo wiedziało, że żołnierze nie nadużywają uprzywilejowanej pozycji.
Co więcej, nowe regulacje tak naprawdę nie zmienią wiele w wojsku. To dlatego, że dziś większość zwolnień lekarskich branych przez żołnierzy i tak dotyczy chorób związanych z ich służbą. Warto też podkreślić, że średnia chorobowa w wojsku to 17 dni. Tymczasem w innych służbach mundurowych nawet 28 dni.
komentarze