Pokażemy, że potrafimy skutecznie wykonywać różne zadania i być wartościowymi partnerami dla sojuszników – przekonuje dowódca Sił Powietrznych gen. broni pil. Lech Majewski.
Ponad 48 tysięcy godzin – taki rekordowy limit nalotu został przyznany Siłom Powietrznym na 2013 rok. Dzięki kompleksowym zmianom w systemie szkolenia i wykonywania zadań, wdrożeniu nowych instrukcji mamy podstawy, by bezpiecznie ten nalot wykorzystać.
W 2011 roku kładliśmy nacisk na intensyfikację szkolenia. W 2012 roku inwestowaliśmy w jego jakość – dlatego lotnicy uczestniczyli w wielu ćwiczeniach, krajowych i zagranicznych; dbaliśmy przy tym o zwiększenie poziomu bezpieczeństwa lotów, szczególnie poprzez zmianę mentalności naszych żołnierzy, wykorzystanie symulatorów i trenażerów, stworzenie i wdrożenie nowych regulaminów oraz instrukcji, a także poprzez podniesienie sprawności sprzętu latającego i naziemnego.
W ten sposób udało nam się stworzyć system minimalizujący ryzyko popełniania błędów, więc jestem przekonany, że w 2013 roku przyniesie to wymierne efekty w dyscyplinie i szkoleniu. Przy utrzymaniu wysokiej, bo 70-procentowej sprawności statków powietrznych, wysokiego poziomu wyszkolenia naszych specjalistów, bezwzględnym przestrzeganiu przyjętych procedur pokażemy, że potrafimy skutecznie wykonywać różne zadania i być wartościowymi partnerami dla sojuszników.
W tym roku żołnierze Sił Powietrznych zostaną poddani licznym sprawdzianom. Będą uczestniczyli w trzech edycjach kursu Tactical Leadership Programme w Hiszpanii, w dwóch ważnych ćwiczeniach w Norwegii, wezmą też udział w manewrach w Izraelu. Odbędzie się wymiana eskadr w ramach programu „Squadron Exchange”. Nasz C-130 Hercules uda się na ćwiczenia „Rodeo-13” do Stanów Zjednoczonych. Jednocześnie zwiększamy liczbę przedsięwzięć z partnerami zagranicznymi zapraszanymi do Polski. Ważnym wydarzeniem będą w tym względzie wrześniowe manewry Falcon-13, łączone ze sprawdzianem z serii Eagle Talon oraz strzelaniami bojowymi naszych rakietowców pod kryptonimem „Orzeł-13”. Ciekawie zapowiada się współpraca z mającymi przybywać do nas co kwartał komponentami rotacyjnymi Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych.
Istotnym dla Sił Powietrznych przedsięwzięciem będzie szkolenie licznej grupy absolwentów „Szkoły Orląt” z lat 2010–2012. Chcemy sprawnie, ale przede wszystkim bezpiecznie przygotować ich do wykonywania zadań operacyjnych. W tym czasie w bazach 4 Skrzydła Lotnictwa Szkolnego kolejne stopnie lotniczego wtajemniczenia zdobywać będzie ponad 150 podchorążych kolejnych roczników.
W 2013 roku zamierzamy wdrożyć kolejne nowe i zmodernizowane statki powietrzne – śmigłowce Sokół w wersji do przewozu VIP, samoloty transportowe C-295 oraz szkolne Orliki. Będziemy przygotowywali się do przyjęcia systemu zaawansowanego szkolenia pilotów opartego o samoloty Advanced Jet Trainer oraz do przezbrojenia 3 Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej ze starych poradzieckich systemów przeciwlotniczych na nowe wielokanałowe zestawy krótkiego i średniego zasięgu, posiadające zdolność do zwalczania rakiet balistycznych.
Dla sympatyków lotnictwa wydarzeniem nie do przegapienia będą Międzynarodowe Pokazy Lotnicze AIR SHOW-2013. Organizujemy je wspólnie z władzami Radomia, tamtejszym portem lotniczym, Aeroklubem Polskim oraz Wojskowym Stowarzyszeniem Społeczno-Kulturalnym SWAT. Już teraz w imieniu wszystkich lotników Sił Powietrznych zapraszam czytelników portalu polska-zbrojna.pl do odwiedzenia 24–25 sierpnia Radomia i podziwiania kunsztu naszych pilotów, radiotechników i przeciwlotników. Po raz pierwszy na AIR SHOW pokażemy bowiem sprzęt także wojsk OPL i wojsk radiotechnicznych. Gwoździem programu pokazów będzie przelot nad radomskim lotniskiem amerykańskiego bombowca strategicznego B-52. Takiego gościa jeszcze na polskim niebie nie mieliśmy.
Wszystkim lotnikom i sympatykom polskich skrzydeł życzę w tym roku wysokich i bezpiecznych lotów, wielu powodów do satysfakcji z osiągnięć zawodowych oraz niezapomnianych wrażeń z pobytu na AIR SHOW-2013.
komentarze