moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

W Afganistanie zostawimy dobry ślad

W czasie listopadowej wizyty w polskiej bazie Ghazni byłam bardzo dumna z tego, co nasi żołnierze robią dla Afgańczyków. Ten ludzki wymiar naszej obecności, życzliwość, otwartość i pomoc polskich żołnierzy jest tam doceniana. Najwyżej jednak Afgańczycy cenią u Polaków to, że traktują ich jak partnerów, szanują afgańską inność, religię i tradycję.


Do Afganistanu pojechaliśmy jako przedstawiciele sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych, aby poznać pracę na misji naszego wywiadu i kontrwywiadu wojskowego. Spotkaliśmy się też z gubernatorem prowincji Ghazni Musa Khanem oraz przedstawicielami władz lokalnych, od których usłyszeliśmy dużo dobrego o naszych żołnierzach. Rozmawialiśmy również w tamtejszym ministerstwie obrony i resorcie spraw wewnętrznych oraz w siedzibie służb specjalnych o dalszej współpracy. Było to pierwsze tak ważne polsko-afgańskie spotkanie polityczne. Przedstawiciele władz mówili nam, jaka pomoc jest im potrzebna. Przede wszystkim jest to merytoryczna pomoc w kształceniu strażaków, policjantów, lekarzy czy pielęgniarek.

Dla mnie, jako lekarza, ważna była wizyta w polskim wojskowym szpitalu polowym i rozmowa o tym, jak szkolimy tamtejszych lekarzy. Widziałam też kilku afgańskich chirurgów operujących razem z polskim lekarzem. Spotkałam się także z dyrektorem szpitala w Ghazni, który mówił o największych potrzebach swojego szpitala, m.in. narzędziach chirurgicznych. Stąd powstał pomysł akcji zbierania w Polsce darów dla tej placówki. W naszych szpitalach sporo jest dobrych, ale wycofanych z użytku narzędzi chirurgicznych. Mamy też kardiomonitory czy sprzęt do sterylizacji, które z powodu braku homologacji nie mogą być używane w naszych szpitalach, choć są sprawne. Dlatego poproszę dyrektorów szpitali, żeby można było ten sprzęt zgromadzić i wysłać do Afganistanu.

Najciekawsze było chyba jednak spotkanie z Mohammadem Zahir Rahimi, tatą dwumiesięcznej Poli – dziewczynki uratowanej przez polskich żołnierzy. Przekazaliśmy mu zapas pieluszek od firmy Procter & Gamble, wózek dla małej Poli, ogromnego misia, kosmetyki dla mamy dziewczynki, zabawki i słodycze. Tata Poli był bardzo przejęty i zaskoczony tyloma darami. Cieszył się, że Pola ma w naszym kraju tak wiele dobrych „ciotek” i „wujków”.

Od lewej stoją: poseł Beata Mazurek, dyrektor szpitala w Ghazni, poseł Elżbieta Radziszewska, Joanna Oszczepalińska z Sekretariatu Komisji ds. Służb Specjalnych oraz Mohammad Zahir Rahimi, ojciec Poli.

To wspaniałe, że mała ma teraz kochającą rodzinę. Cieszę się, że młode małżeństwo, które samo nie może mieć dzieci, odważyło się adoptować dziewczynkę. W kraju, gdzie córki są „dziećmi gorszej kategorii”. Przypomniała mi się sytuacja z Iraku, w którym byłam w trakcie naszej IV zmiany. W polskim szpitalu w Karbali spotkałam wtedy siedmioletnią dziewczynkę poparzoną przez ojca wrzącą oliwą. W ten sposób mężczyzna ukarał matkę dziecka za jakieś przewinienie. Mała miała szczęście, że trafiła do polskiego szpitala, gdzie uratowano jej życie.

Co do Poli, nasi żołnierze chcą, aby mogła się w przyszłości uczyć. W Afganistanie to nadal ogromny problem, choć wiele się w ostatnich latach zmieniło. Kiedy bowiem wchodziliśmy do tego kraju, tylko 3 proc. afgańskich dziewcząt chodziło do szkoły, teraz jest ich 37 proc. Żołnierze marzą też, aby po skończeniu szkoły dziewczynka mogła przyjechać do Polski na studia. Mam nadzieję, że będzie to możliwe.

Po naszej wizycie wiem, że dzięki pracy i pomocy polskich żołnierzy, a szczególnie specjalistów z Zespołu Odbudowy Prowincji, zostawimy po sobie w Afganistanie dobry ślad. Kiedy w 2014 r. wyjdą stamtąd nasi żołnierze, pozostanie dobra współpraca, która przyda się Afgańczykom w budowie nowego państwa.

Elżbieta Radziszewska
Poseł na Sejm z ramienia Platformy Obywatelskiej

autor zdjęć: st. chor. sztab. Adam Roki Combat Camera / DO SZ

dodaj komentarz

komentarze


Zyskać przewagę w powietrzu
 
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Ogień Czarnej Pantery
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zmiana warty w PKW Liban
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Ostre słowa, mocne ciosy
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
„Szczury Tobruku” atakują
Transformacja wymogiem XXI wieku
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Święto podchorążych
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Jaka przyszłość artylerii?
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Olimp w Paryżu
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Aplikuj na kurs oficerski
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Jesień przeciwlotników
Olympus in Paris
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Norwegowie na straży polskiego nieba
Od legionisty do oficera wywiadu
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Wybiła godzina zemsty
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
Setki cystern dla armii
Karta dla rodzin wojskowych
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Bój o cyberbezpieczeństwo
Mniej obcy w obcym kraju
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Co słychać pod wodą?
Transformacja dla zwycięstwa
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Pożegnanie z Żaganiem
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Czworonożny żandarm w Paryżu
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Polskie „JAG” już działa
Terytorialsi zobaczą więcej
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO