moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Przywódcy z pułku artylerii

W jednym z najtrudniejszych szkoleń polskiej armii – kursie „Lider” – wzięło udział 28 żołnierzy. Zaledwie pięciu go ukończyło. „Lider” to kurs przywództwa dla podoficerów. Tytuł mogą zdobyć tylko ci, którzy sprawdzą się w morderczym marszu, wykażą zdolnościami taktycznymi i umiejętnością kierowania grupą.


Kurs organizowany jest kilka razy w roku w jednostkach wojsk lądowych.  Tym razem uczestniczyli w nim żołnierze z 5 Lubuskiego Pułku Artylerii.

–  Idea kursu polega na tym, że ma on wyłonić żołnierzy przywódców, zdolnych kierować grupą w każdej sytuacji – mówi st. chor. sztab. Andrzej Wojtusik, twórca „Lidera”. Sprawdzian zaliczają tylko najlepsi. Organizowany jest od 2008 r. Do tej pory w 37 edycjach wzięło udział około pół tysiąca żołnierzy, ale jedynie połowa dotarła do mety.

Ostatnim tegorocznym kursem zorganizowanym dla lubuskich artylerzystów kierował  mł. chor. Wojciech Jackowski z 17 Brygady Zmechanizowanej.  – Na początek żołnierze mieli zajęcia z psychologii, socjologii, przywództwa – mówi st. sierż. Marcin Pawelski, instruktor kursu.

Poza teorią instruktorzy oceniali predyspozycje fizyczne każdego z kursantów. Testowano ich umiejętności budowania zespołu, motywowania podwładnych i działania w warunkach ekstremalnych. Liczyły się nie tylko wyniki z poszczególnych testów i ćwiczeń, ale równie ważna była analiza osobowości żołnierza.

Tylko sześciu kursantów przeszło do ostatniego etapu egzaminu, czyli 40- kilometrowego marszu. – W tym czasie musieli wykonywać określone zadania pod presją czasu – tłumaczy st. sierż. Marcin Pawelski.

– Charakter tych zadań zależy od specyfiki jednostki, ale wszystko mieści się w pojęciu tak zwanego żołnierskiego abecadła – mówi Wojtusik. Najczęściej kursanci muszą odnaleźć zagubioną amunicję i sprzęt, zorganizować zasadzkę czy przeprowadzić ewakuację rannych. Nie wszystkim się to udaje.

– Działania, jakie musieliśmy wykonywać w trasie, bardzo szybko obnażyły nasze braki – mówi laureat „Lidera” plut. Michał Dejewski-Senski. Marsz okazał się za trudny dla jednego z uczestników i tylko pięciu żołnierzy: plut. Michał Dejewski-Senski, st. kpr. Marcin Kiedo, kpr. Mariusz Zatylny, szer. Dariusz Kołodziejczyk i szer. Mateusz Dychtoń zdobyli miano Lidera.

Absolwenci kursu dołączają do wojskowej elity. – To wyróżnienie, choćby ze względu na niewielką liczbę laureatów – mówi plut. Dejewski-Senski. – Ale dla mnie ważniejsze jest to, że mogłem poznać swoje mocne i słabe strony.

Płk Sławomir Owczarek, dowódca 5 Lubuskiego Pułku Artylerii, od początku kibicował laureatom wszystkich edycji. – Większość z nich otrzymała już wyższe stanowiska służbowe lub dostała szansę ukończenia kursu podoficerskiego. Z pewnością w podobny sposób będą premiowani także absolwenci ostatniego „Lidera” – mówi chor. sztab. Ryszard Kaliński, pomocnik dowódcy pułku ds. podoficerów, współorganizator kursu z ramienia jednostki

***

Kurs „Lider” wystartował w 2008 r. Do tej pory wzięło w nim udział około pół tysiąca podoficerów. Ukończyło mniej niż połowa. W Wojskach Lądowych jest dwudziestu instruktorów, którzy mogą prowadzić szkolenia.

PG

autor zdjęć: 5 pa

dodaj komentarz

komentarze


Rosomaki i Piranie
 
Kluczowa rola Polaków
Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
Ochrona artylerii rakietowej
Rekord w „Akcji Serce”
Olympus in Paris
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
Opłatek z premierem i ministrem obrony narodowej
Jak Polacy szkolą Ukraińców
„Niedźwiadek” na czele AK
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
21 grudnia upamiętniamy żołnierzy poległych na zagranicznych misjach
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Zrobić formę przed Kanadą
Wiązką w przeciwnika
Posłowie o modernizacji armii
W hołdzie pamięci dla poległych na misjach
Opłatek z żołnierzami PKW Rumunia
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Fiasko misji tajnych służb
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Czworonożny żandarm w Paryżu
Poznaliśmy laureatów konkursu na najlepsze drony
Świąteczne spotkanie w POLLOGHUB
W drodze na szczyt
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Więcej powołań do DZSW
Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
Zimowe wyzwanie dla ratowników
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Miliardowy kontrakt na broń strzelecką
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Rehabilitacja poprzez sport
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Ciało może o wiele więcej, niż myśli głowa
Wybiła godzina zemsty
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Ryngrafy za „Feniksa”
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki
Kluczowy partner
Zmiana warty w PKW Liban
Awanse dla medalistów
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Olimp w Paryżu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
Podchorążowie lepsi od oficerów
Łączy nas miłość do Wojska Polskiego
Estonia: centrum innowacji podwójnego zastosowania
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
Świąteczne spotkanie pod znakiem „Feniksa”
Chirurg za konsolą
Polskie Pioruny bronią Estonii
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Wstępna gotowość operacyjna elementów Wisły
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO