Agencja Uzbrojenia podpisała kontrakt ze spółką Rosomak S.A. na dostawę dwunastu wozów dowodzenia osadzonych na platformie kołowego transportera opancerzonego. Będą one przeznaczone dla nowoczesnych czołgów Abrams. które trafią do wyposażenia jednostek Wojska Polskiego. Wartość umowy wynosi około 268 mln złotych. Dostawy pojazdów mają się odbywać w latach 2025–2026.
O nowym zamówieniu dla Wojska Polskiego w mediach społecznościowych poinformował Paweł Bejda, wiceminister obrony. – Po świętach Bożego Narodzenia nie zwalniamy tempa. Agencja Uzbrojenia podpisała jeszcze jeden kontrakt, tym razem ze spółką Rosomak S.A., na dostawę kilkunastu wozów dowodzenia dla nowoczesnych czołgów Abrams – napisał na platformie X wiceminister obrony. Umowa dotyczy zakupu dwunastu wozów dowodzenia na platformie kołowego transportera opancerzonego Rosomak dla najnowszej generacji czołgów Abrams, czyli M1A2 SEP v.3.
Agencja Uzbrojenia podaje dodatkowo, że nowe wozy dowodzenia będą kosztować około 268 mln złotych brutto. Sprzęt zasili jednostki Wojska Polskiego najpóźniej pod koniec 2026 roku.
– Wozy dowodzenia na platformie KTO Rosomak są przeznaczone do wsparcia procesów dowódczo-sztabowych na szczeblu batalionu w pododdziałach czołgów Abrams M1A2. Każdy taki pojazd umożliwi organizację czterech równorzędnych stanowisk pracy dla obsady operacyjnej sztabu batalionu – informuje ppłk Grzegorz Polak, rzecznik prasowy Agencji Uzbrojenia. Dodaje, że podstawowy sprzęt łączności, będący w wyposażeniu wozów dowodzenia, zapewni bezpieczną wymianę informacji niejawnych, zarówno jeśli chodzi o środki przewodowe, jak i bezprzewodowe. Pojazdy będą także wyposażone w podsystemy łączności wewnętrznej.
To kolejna umowa na dostawę wozów dowodzenia osadzonych na podstawie transporterów Rosomak. Jesienią ubiegłego roku kierownictwo MON informowało o zakupie sześciu wozów dowodzenia Zawilec, które będą wykorzystywane na szczeblu dowództwa dywizji. Umowa o wartości 100 mln złotych ma być zrealizowana w 2025 roku.
Kontrakt dotyczący kupna czołgów Abrams między rządami Polski a Stanów Zjednoczonych zawarto w kwietniu 2022 roku. Zakłada on, że do polskiej armii trafi 250 czołgów M1A2 SEP v.3, czyli najnowszej wersji czołgów, którą nie dysponuje jeszcze żaden kraj poza Stanami Zjednoczonymi. Oprócz Abramsów kupiliśmy sprzęt towarzyszący, czyli 26 wozów zabezpieczenia technicznego M88A2 Hercules i 17 mostów towarzyszących M1074 Joint Assault Bridge oraz pakiet szkoleniowy i logistyczny, a także zapas amunicji szkolnej i bojowej. Wartość podpisanego kontraktu to około 4,75 mld dolarów. Abramsy te zostaną przekazane jednostkom podległym 18 Dywizji Zmechanizowanej, m.in. 1 Brygadzie Pancernej. Oznacza to, że znajdą się one we wschodniej części kraju.
M1A2 SEP v.3 to najnowsza wersja amerykańskiego czołgu podstawowego Abrams. Jego główne uzbrojenie stanowi 120 mm armata gładkolufowa M256, która została dostosowana do wykorzystywania najnowszych rodzajów amunicji, w tym amunicji programowalnej. Wysoką skuteczność prowadzonego ognia zapewnia zaawansowany system kierowania ogniem. Uzbrojenie pomocnicze składa się ze zdalnie sterowanego modułu uzbrojenia CROWS z wielkokalibrowym karabinem maszynowym kal. 12,7 mm oraz dwóch karabinów maszynowych kal. 7,62 mm.
autor zdjęć: Agencja Uzbrojenia
komentarze