Blisko 600 pojazdów i kontenerów z wyposażeniem należącym do US Army dotarło dziś przed świtem do duńskiego portu Aarhus. Ładunek przypłynął na pokładzie statku ARC „Independence”. To już kolejna partia sprzętu, która w ostatnich dniach trafia do Europy. Kilka dni temu podobny transport został dostarczony do Vlissingen.
– W czasie, kiedy tak cenne dla Zachodu wartości, jak wolność i demokracja, są podważane, udzielanie wsparcia naszemu głównemu sojusznikowi to kwestia absolutnie kluczowa – podkreśla Jakob Ellemann-Jensen, duński minister obrony. Według niego otwarcie przed amerykańską armią jednego z ważniejszych portów w kraju można uznać za wkład w kolektywną obronę NATO. Jeszcze w ubiegłym tygodniu część nabrzeża w Aarhus została wyłączona z użytku i przygotowana do przyjęcia transportu US Army. Dziś przed świtem do portu wszedł potężny samochodowiec ARC „Independence”. Statek należy do armatora, który od pewnego czasu ściśle współpracuje z wojskami USA. Na jego pokładzie do Danii dotarło blisko 600 pojazdów oraz kontenerów z wojskowym wyposażeniem. Niebawem sprzęt ten zostanie rozlokowany na wschodniej flance Sojuszu Północnoatlantyckiego.
To już kolejny transport US Army, który w ciągu kilku ostatnich dni trafił do Europy. Jeszcze w ubiegłym tygodniu w holenderskim porcie Vlissingen zacumował statek USNS „Mendonca”. Dostarczył tam ponad 1200 sztuk sprzętu, w tym czołgi Bradley, haubice Paladin oraz wozy bojowe Bradley. Pojazdy zostały rozładowane przez logistyków armii amerykańskiej i żołnierzy holenderskich. – Po przerzuceniu ładunku na nabrzeże skanujemy etykiety wysyłkowe, w które został zaopatrzony. Wykorzystujemy do tego specjalny program. Dzięki temu zyskujemy pewność, że każdy pojazd czy kontener trafi na odpowiednią ciężarówkę, platformę kolejową albo barkę, a potem do wyznaczonego wcześniej miejsca docelowego – tłumaczy kpt. Karl Bliven z 260 Zespołu Kontroli Ruchu, 39 Batalionu Transportu, cytowany przez stronę US Army. Port Vlissingen bowiem to zaledwie jeden z etapów długiej podróży, którą od kilku tygodni odbywa amerykański sprzęt. Duża część pojazdów i wyposażenia trafi niebawem do Polski i na Litwę. Wkrótce też do Europy dotrze kolejna partia sprzętu. Tym razem statek wysłany do Europy przez US Army zawinie do portu w Rydze.
Wyposażenie, które dociera na Stary Kontynent, należy do 2 Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej w Fort Hood w Teksasie. Z kolei w grudniu ubiegłego roku do Gdyni na pokładzie statku ARC „Integrity” został przerzucony sprzęt 2 Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej w Fort Riley w Kansas. W ładowniach jednostki przypłynęły do Polski m.in. czołgi Abrams i bojowe wozy piechoty Bradley. Transfery wpisują się w misję „Atlantic Resolve”. Jej początki sięgają 2014 roku. Operacja zainicjowana została w odpowiedzi na rosyjską aneksję Krymu. W ten sposób Amerykanie chcieli dodatkowo wesprzeć sojuszników w Europie.
autor zdjęć: Forsvarskommandoen
komentarze