3 Rajd Motocyklowy Weteranów właśnie się zakończył. Jego uczestnicy przemierzali w czerwcu całą Polskę, by upamiętnić kolegów, którzy zginęli podczas zagranicznych operacji wojskowych. Odwiedzili ponad 120 grobów, zapalali znicze, oddawali cześć poległym i spotykali się z ich rodzinami.
Ryk silników i sprzed Pomnika Powstańców Śląskich w Katowicach w trasę wyrusza kilkudziesięciu motocyklistów. Tak było 28 maja 2022 roku podczas głównych obchodów Dnia Weterana, gdy rozpoczynał się 3 Rajd Motocyklowy Weteranów. Uczestnicy misji 30 czerwca zakończyli swą podróż, docierając do 1 Warszawskiej Brygady Pancernej w Wesołej. W rajdzie wzięło udział 960 motocyklistów. Wśród nich byli żołnierze ze 140 jednostek Wojska Polskiego, a także policjanci, strażacy, pracownicy resortu obrony narodowej, funkcjonariusze służby więziennej. Przemierzając Polskę, odwiedzili 121 grobów poległych żołnierzy, a także sześć mogił policjantów i funkcjonariuszy Służby Ochrony Państwa.
– Motorem napędowym rajdu była nasza pamięć o poległych kolegach – mówi chor. rez. Sebastian Bartkowski z Centrum Weterana Działań poza Granicami Państwa, koordynator rajdu na szczeblu centralnym. – Wzruszająca była wdzięczność rodzin, które doceniają, że pamiętamy o ich bliskich – przyznaje.
Z 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej w trasę w tym roku wyjechało 38 weteranów. Uczcili pamięć poległych i zmarłych w działaniach poza granicami państwa trzydniowym rajdem. Jeździli motocyklami oznaczonymi proporczykami jednostek oraz biało-czerwonymi barwami. Na trasie ich przejazdu znajdowało się 12 grobów w Lubuskiem, Wielkopolsce i na Dolnym Śląsku.
Wśród poległych na misjach żołnierzy są kawalerowie Orderu Krzyża Wojskowego, najwyższego odznaczenia, jakie mogą otrzymać wojskowi w czasie pokoju, równego Virtuti Militari. Motocykliści z Czarnej Dywizji odwiedzili groby dwóch takich żołnierzy – por. Łukasza Kurowskiego, który spoczywa na cmentarzu w Lusowie (woj. wielkopolskie), oraz st. kpr. Huberta Kowalewskiego, którego grób znajduje się w Sulechowie (woj. lubuskie).
Obie mogiły zostały oznakowane tabliczkami „Pamięć Orderu” w ramach programu pod tą samą nazwą. W uroczystości uczestniczyły rodziny poległych oraz członkowie Kapituły Orderu Krzyża Wojskowego, a także reprezentanci miejscowych władz. – Lokalni mieszkańcy dowiadują się w ten sposób o bohaterskich czynach żołnierzy, którzy często byli ich sąsiadami. Chcemy, aby przechodnie zatrzymywali się przy ich mogiłach na chwilę refleksji – wyjaśnia płk rez. Krzysztof Gradys, pełnomocnik dowódcy ds. weteranów 11 LDKPanc.
Gen. dyw. Jarosław Gromadziński, dowódca 18 Dywizji Zmechanizowanej, nazywa rajd motocyklowy żywym pomnikiem pamięci o żołnierzach, którzy nie wrócili z misji, oraz symbolem jedności weteranów. – Takie projekty pomagają w integracji środowiska. Pokazujemy, że potrafimy być razem. Nie ograniczamy się do mówienia o poległych z okazji różnych uroczystości i rocznic, ale pamiętamy o nich na co dzień – podkreśla generał.
Ppor. Adam Buszko, koordynator rajdu w 8 Koszalińskim Pułku Przeciwlotniczym, dodaje, że należy pamiętać o wszystkich poległych kolegach, także o tych, których nie znało się osobiście. – Oni nosili ten sam mundur co my i służyli pod tą samą flagą – zaznacza. Żołnierze tej jednostki wspólnie z wojskowymi z Centrum Szkolenia Sił Powietrznych w Koszalinie, delegacją koszalińskiego koła nr 18 ze Stowarzyszenia Kombatantów Misji Pokojowych ONZ, Centralnego Poligonu Sił Powietrznych w Ustce oraz Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej odwiedzili dwa groby żołnierzy poległych tragicznie w Syrii i Tadżykistanie. Wystawili przy nich wartę honorową, złożyli kwiaty i zapalili znicze.
Z kolei żołnierze z Oddziału Specjalnego Żandarmerii Wojskowej w Mińsku Mazowieckim podczas rajdu weteranów odwiedzili rodziny poległych żandarmów, m.in. Bożenę Bukowską, matkę kpr. Grzegorza Bukowskiego. Spotkali się z nią przy grobie poległego w Afganistanie kolegi, zapalili znicze i odmówili razem modlitwę.
– Dla mnie takie spotkania są balsamem na poranione serce. W tym roku mija 12 lat od śmierci Grzegorza, a koledzy nadal o nim pamiętają – mówi matka poległego żołnierza.
Chor. rez. Sebastian Bartkowski opowiada, że do Centrum Weterana dzwoniły osoby, które dziękowały za pomysł zorganizowania rajdu motocyklowego. – W wielu małych miejscowościach przejazd kilkunastu motocyklistów, zakończony uroczystością na cmentarzu, był dużym wydarzeniem dla lokalnej społeczności – dodaje koordynator rajdu.
Po raz pierwszy Rajd Motocyklowy Weteranów odbył się w 2020 roku z inicjatywy ówczesnego dyrektora Centrum Weterana Działań poza Granicami Państwa płk. Szczepana Głuszczaka. Około 300 motocyklistów odwiedziło wówczas groby poległych kolegów. W ubiegłym roku, pomimo pandemii, w trasę wyruszyło mniej więcej 1350 uczestników.
3 Rajd Motocyklowy Weteranów zorganizowało Centrum Weterana Działań poza Granicami Państwa przy współpracy z jednostkami wojskowymi Sił Zbrojnych RP.
autor zdjęć: 19 BZ, 18 DZ, 8. Koszaliński Pułk Przeciwlotniczy,
komentarze